żona

Czawaj - tamto już Małej przeszło....to od wczoraj jest znów w domu bo jakis glut jej siedzi w gardle i pokaszluje, lekarka przesluchala i płuca,oskrzela czyste ale zasugerowała aby kilka dni zostala w domu. Rozmawialem z Żoną to już dzisiaj jest dużo lepiej. 14.11.17 DNT Dzisiaj nie będę pisał co tam jadłem, trenowałem itp.....byłem ze szkoły na [...]

Niestety moja silka mimo ze sprzet nowy to tez tragedia ale juz nie chcialem znieniac przed samym startem. Pomysle Cos z zona bo slabo tam sie zrobilo. Na wielu maszynach zamykam ciezar a hantle tez tylko 40tki najwieksze. Sam sie nieraz porywalem na takie rzeczy az rozj**alem bark. Czasem nie warto ryzykowac :-))

Opalinho przez prawie 10 lat pracy w mundorowce byłem na 90% firmowych imprez. Piłem 0 razy. Powód- nie lubię. Czy to poświęcenie ? Raczej nie. Poświęcał bym się wtedy kiedy zmuszał bym się do ładowania alko z kolegami. doskonale Cię rozumiem, ja to w formie żartu napisałem. Ja generalnie piję 1-2 w roku, bo także nie lubię. Tzn. sam stan jak [...]

26.02.18 PLECY 1. face pull - 3 x 15, 3-0-1-0 2. rack pull - 70 x 8, 110 x 6, 150 x 3, 190 x 2, 205 x 3,3,3,3,3 3. wiosło ze sztangą - 70 x 10, 90 x 10, 105 x 8, 120 x 8 4. wiosło pólsztangą - 50 x 15, 75 x 12, 95 x 12 5. ściąganie na hammerze, szeroko do klatki -50,60,80 na stronę x 15,15,12 tempo 3-0-1-1 6. przyciaganie do brzucha na [...]

Witam, tak teraz patrzę i wypiski treningu grzbietu sobie nie wypisałem z 13 marca ale pal licho. Dzisiaj klatka, biceps i łydki zrobione, wczesniej jeden personal i czeka mnie jeszcze nocka na którą niebawem lecę. Trenowało się w porządku gdyby nie ten kaszel, któy dalej mnie męczy, mam wrazenie że dzisiaj nawet bardziej niż ostatnie 2-3 dni. Jak [...]

06.08.2018 czwórki, lekko dwójki ,łydki - siady klasyczne - 140 x 6,6, 125 x 8, 120 x 9 - wyciskanie na platformie, nogi nisko i wąsko, 3-0-1-0 - 65 x 20, 95 x 15, 125 x 12, 155 x 11 - bułgary - CC x 15, +8kg x 15, +16kg x 12 - przywodzenie na maszynie - 3s x 20,15,15 - prostowanie na maszynie - 4s x 15,15, 12, 10 + 5 rest pauza - uginanie na [...]

Kiedy tylko mam czas to nawet te 5-10 minut pozy obowiązkowe przelecę. Dzisiaj podobnie jak wczoraj dnt, znow 2 dni pod rząd ale takie zycie. Wczoraj dniówka wiec planowo, a dzisiaj mialem personal, drugi nie siadł bo sie pannie pomylily dni i myslala ze to jutro wiec szybko po kilka rzeczy do sklepu i siedze w domu, bo typ mi scianke dzialową w [...]

I co w sumie wpadło?:-) wpadnie w piątek, aby z Żoną przyjemnie wieczór spędzić. Zrobimy lasagne wiec w sumie neco wiecej fatu wpadnie z sera, a tak to wolowina, platy makaronu wiec luzik....no i te lody czeko juz zakupilem i z ciekawości lyżeczkę jedną dzis spróbowałem - faktycznie mega dobre, jak zwykle lody czekoladowe, nie za słodkie - taki [...]

siemka, wczoraj czyli w niedzielę przypadł trening czwórek...takich gir obolałych dawno nie mialem dnia nastepnego ale dolozone +2,5 w bulgarach, w hacksiadach gwiazdki mi sie pokazały. Przy ciezkiej serii zawsze limp bizkit wrzucę i de ashę mam przed oczyma jak tych talerzy ma nahack maszynie nawalone full i jakos zwsze 1-2 powt wiecej [...]

siemka, ostatni tydzien leci, od niedzieli zaczelismy projekt bps i zobaczymy jak to finalnie wyjdzie. Cały tydzien rozpisany dzien po dniu, wczoraj z wlascicielem kwatery gdzie nocuję jeszcze szczególy dopytywalem jak kuchenka i te sprawy. Wydają się fajnym, starszym malzenstwem i z opinii w necie niczego nie powinno brakować. Jesli chodzi o [...]

Na jaką miejscowość nadmorską padło?:-) Pewnie cosik w okolicach Sopotu i zawodów? My też się stęskniliśmy za morzem, szczególnie żona co nie było jej tam z 10lat, więc możliwe, że tez zawitamy własnie do 2miasta na kilka dni coś pozwiedzać:-)

Wczoraj po nocce Cardio, fizjo i wieczorem Małą do Babci a z Żoną uczcić rocznicę ślubu. Wpadła pizza("Rzymskie wakacje" w Opolu), bardzo smaczna. Potem deser w Wintydż-dupy nie urywa, liczyłem na coś lepszego... Dlatego jeszcze mcflurry po drodze wpadło. Dzisiaj właśnie robię Cardio, push już machniety. Barki mocno doskwieraly dlatego po serii [...]

ok, to słów kilka o minionym tygodniu który spędziłem z Rodzinką w Mrzeżynie nad Bałtykiem. Wyjechałem w piątek o 1 w nocy, droga w sumie spoko, nie było mega ruchu. Jakas przerwa na sikanie, potem gazu trzeba była dosypać, nad ranem oprócz takich przerw jeszcze jedną musialem zrobic bo oko mi się zamykało ale i tak czas przejazdu to jakos 6,5-7h. [...]

Siemka, wczoraj dzień dosyć intensywny. Rano śniadanko, Małą do Babci i skoczylem z Żoną do opolskiej "Kofeiny" na tzw. Brunch. Posiedzielismy ze Znajomymi przy kawce i jedzonku. Wpadły że 2 jajka, różne szynki, pasztet, 3 rodzaje pieczywa, hummus, jakiegoś pancakeka zjadłem i kawałek makowca. Trochę mało białka a tak to w sumie z umiarem [...]

12.10.19 Nogi, biceps - odwodzenie 3 x 20,15,15 - uginania siedząc - 3 x20, 15,12,11 - safety bar squat 5x6 - wypychanie od platformy, stopy nisko i wąsko 3x15 - przywodzenie 3x15 - wypychanie od platformy, stopy szeroko i wysoko 3-0-1-0 3x15,15,12 + trap bar deadlift 3x12 - prostowania 4x15-12 - wspięcia na platformie 4x20 - uginania mlotkowe na [...]

20. 09.2019 Czwórki, łydki, Cardio 30min - odwodzenie 3x20,15,15 - uginania siedząc 3x15 - safety bar squat 5x6(60,80,100,110,122.5) - leg Press na platformie 4x15(80,110,130,150) - trap bar squats + przywodzenie na maszynie 3x15(60,80,90) +3x20,15,15 - sissy squats + legs extensions 3x25 + 3x15-12 -wspiecia na platformie 3x20 - wspięcia siedząc [...]

Siemka, w niedzielę poszly plecy. Mega fajny trening, Żoną wróciła że szkolenia w sobotę. Zatem nigdzie się nie spieszą porządnie rozgrzany itd dobrze przeoralem plecy. Wypiski już nie daje, bo musiałbym po zeszyt iść ale dolozone we wioslach + 4 serie na biceps na bardzo mały ciężarze i wolnym tempie. Wczoraj dnt i dniówka, w święta to jednak [...]

ja sie tak sam w. Egipcie leczylem bo 2 dnia pry nurkowaniu tak zassalo ze zostalem prawie głuchy. Pare dni i nie przechodziła a żona prawie krzyczeć musiała żebym cos usłyszał. To wziąłem strzykawke ciepła woda i pływaknia, wyskoczyla wyskowina a ja do konca wakacji ciągle tylko co tak gloano mkwisz do mnie;)

Nie zobacze niestety, od 18 pracuję. Tydzień lżejszych treningów i co 2 dzień czyli on/off może polepszy nieco samopoczucie. Gorzej w lutym bo 3 tyg sam z Dzieckiem, Żona służbowo wyjeżdża.

Siemka, samopoczucie już ciut lepsze. W piątek machnalem push, wczoraj off, a dzisiaj pull + 3 serie uginan na dwójki. Wczoraj wpadła z wieczora carbonara i nieco wina,dzisiaj czuję się świetnie ale dalej z lekko obniżonymi kcal. Byle te 250g białka przez dzień zjeść. Jutro Żona jak wspominałem wyjeżdża na 3 tyg(prawdopodobnie bez żadnego [...]