MARIAN 17/ pods,str.179 i 196 new 240

No ciekawe w sumie jak z tą wodą będziesz miał, bo co człowiek to inna opinia

Słyszałem gdzieś że jak wypijesz ileś tam wina na noc to rano wstajesz wysuszony i mięśnie wszystkie widoczne ale nie wiem czy to prawda

Ja tak po sylwestrze miałem . Zayebałem się i rano byłem tak suchy jakbym redukował fat

Dobra , dobra nie namawiajmy Mariana do złego czynu ( %%% )

wpiska na szybko

czw

1. martwy ciąg 5 x 6 67kg 77kg 87kg 100kg 110kg (+10kg)
2. wiosło nachwytem 5 x 6 45kg 52kg 60kg 68kg 75kg (+5kg)
3. szrugsy leżąc na ławce skośnej 4 x 12-15 17kg 17kg 17kg 17kg

brzuch +przedramię

20min rowerka

trening spoko w MC dołozyłem 10kg zeby było troche to MC czuc bo w koncu ma byc na hardkorze i dzis juz fajnie czułem plecy

micha:
-5g mono
1.5jajek+100g owsa+dzem
2.bułka+100g piersi
3.100g ryzu brązowego+200g piersi+pomidor
-30min przed treningiem cytonox
TRENING
-porcja cotcell
20MIN ROWERKA
-30g carbo+30g białka
4.100g ryzu białego+200g piers
5.sałatka z tunczyka+20g białka
6.4jajka+oliwa


Aylar tez mi sie tak wydaje ze ciezo wyczuc co to jest, ale mam nadzieje ze na fat to by było za szybko zeby wrocił
rano jka wstaje jest nawet spoko bardziej płaski a przez dzien widomo wydety od zarcia...
ale nie ma co sie oszukiwac tak i tak jest tłusto


volvo no ja tez juz sporo wody złapałem
a co do sylwka to ja nawet nic bardzo nie odczułem
ale zdarzały sie takie imprezy ze rano jka sie wstało to sie lepije wygladało niz zwykle bo miesnie bardziej widoczne były

Xardero ja raczej naleze do tych co łapa wode

Matth3w ja tam wina nie lubie
ale za tydzien urodziny wiec pewno nie uniknione ze cos wpadnie, ale wiadome ze bez przesady

dzis dzien nie treningowy ale zrobiłem 40min aero
waydaje mi sie ze podlewa, ale musze miec nadzieje ze to tylko woda...


micha:
1.4jajka+100g owsa+dzem
2.80g makaronu durum+200g piersi+pomidor
40MIN ROWERKA
-30g białka+30g rodzynek
3.70g makaronu durum+200g piersi
4.50g makaronu durum+ok.200g gotowanej ryby(panga albo mintaj)+pomidor
5.karp+25g białka+pomidor*
6.wejda 4 jajka+oliwa


*zjadłem 4 kawałki karpia ale był smażony wiec mozna zaliczyc jako niezdrowy posiłek pewno
i zapiłem go białkiem, bo pewno w tym karpiu za wiele go nie było

Ja pange wole, w mintaju mam zawsze pecha do ości
Karp widze, jeszcze zapasy świąteczne No i karp smakuje wg mnie tylko smażony, możesz go po usmażeniu na małym oleju odsączyć w 2-3 ręczniki papierowe.

Dobrze jest, na masie wcinaj co popadnie, jak mi kalorii brakło to kebaby ładowałem

"waydaje mi sie ze podlewa, ale musze miec nadzieje ze to tylko woda..."

eeee tam, troche przeciez musi podlac na masie, cudów nie ma... co sie martwisz, wyredukuje sie i git

Dokładnie, takie nasze uroki... Ja jakbym sie nie podlal nic to bym jeszcze pomyslal, ze chory jestem albo cos
(takie pocieszenie małe )

Ten znowu z tym podlaniem
Kvrwa trza pogadać z jakimś modem, że za każde słowo "podlewa, zalewa" trza bedzie Ci dac bana na tydzien

Nie oglądaj się tyle w lustrze.
Ćwicz i wpyerdalaj!