SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Mam problem na osiedlu/w szkole - pisać tylko tu!!!

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 442697

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 37 Napisanych postów 3273 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 34107
A jaki jest powód tych zaczepek? I na ile te zaczepki wymagały Twojej interwencji? Jeśli sytuacja się nie uspokoi to niech zgłosi to do wychowawcy albo najlepiej bezpośrednio do dyrekcji szkoły. Ostatnimi laty jest dość ostra nagonka na kwestię przemocy w szkołach, więc z tego rodzaju osobnikami szkoły jada przeważnie krótko poczynając nawet od relegacji a kończąc na prokuraturze.

A groźby odradzam, gdyż zgodnie z art 190 i 191 KK mogą Cię spotkać za to przykre konsekwencje. Nie mówiąc już o pobiciu tych lasek, biorąc pod uwagę, że obecnie w "top10" znajduje się problematyka przemocy wobec kobiet (a wyszkolenie w walce wręcz może Ci tylko przysporzyć dodatkowych nieprzyjemności w ewentualnym procesie karnym).
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 4 Wiek 33 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 275
Powód zaczepek też jest dla mnie idiotyczny , po prostu jest inna niż one czyli nie pali i nie "tapetuje" się jak one cała klasa to praktycznie zbiór pustych laleczek . Wyzywają ją na przerwach od jakiś "odpadów" i rzucają w nią papierkami na lekcji o ostatnio nawet jabłkiem by dostała . Była u wychowawcy i co zrobił pogadał na forum klasy o tym one ją przeprosiły a na następny dzień to samo ... Hmm skoro groźby w ich stronę nie zadziałały i chyba nie podziałają . Można to w jakiś sposób zgłosić na policje o nękanie albo o znęcanie się psychiczne ? nie znam się na prawie , a zostawienie tego problemu samemu sobie zapewne jeszcze bardziej bd jej dokuczały.Dyrekcja to w sumie nie głupi pomysł .
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 77 Napisanych postów 11983 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 79498
Wiesz,że sępy i pustaki są w grupie zawsze mocne.Zapewne w grupie jest jedna pustak prowodyr-przywódca stada i reszta pustaków ją naśladuje,lub robi to co ta każe.Wystarczy z tą porozmawiać,wytłumaczyć jej,że może zrobić sobie problemów jak nie przestanie robić problemów Twojej pani.Jak nie pomoże,to sprawę niech dziewczyna zgłosi do pedagoga szkolnego i niech nie mówi,że wszystkie dziewczyny są przeciwko niej,tylko wymieni konkretnie z nazwiska te co jej brużdżą i szukają zaczepki.Jak to nie zda egzaminu zawsze prowodyrka pustak może potknąć się na mydle,oczywiście tak,że inni nie będą tego widzieć i nie będą wiedzieć w którym miejscu i jakie to mydło byłoJak inne pustaki zorientują się,że prowodyrka się poślizgnęła,będą uważać,żeby też się nie poślizgnąć

Zmieniony przez - słaby 56 w dniu 2010-11-23 10:26:58

Raczej ustapić niż zranić,raczej zranić niz okaleczyć,raczej okaleczyć niż zabić,prędzej zabić samemu,niż dać się zabić.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 4 Wiek 33 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 275
Oczywiście nie cała klasa tylko odłam który traktuje pozostałych jak "śmieci" dokuczają nie tylko mojej dziewczynie . A co do przywódcy tego całego stada to jest to moja dalsza rodzina z którą jestem na bakier i jest to pusta lala .Pogadam z dziewczyną żeby poszła do pedagoga . A drugi prowodyr umie tylko do słabszych pokazywać siłę , jak z nim gadałem to mało co by się nie popłakał .W sumie to masz racje jak pedagog nie zdziała nic, to złapie prowodyrkę i prowodyra tych zajść na osobności i wtedy może coś wskóram
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 37 Napisanych postów 3273 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 34107
vmax2007 - Zgłoszenie na policję to raczej na tym etapie nie jest najlepszy pomysł. Nie oszukujmy się ale może on nie przynieść na tym etapie żadnych przełomów. I niech nie idzie do żadnych pedagogów tylko od razu do dyrekcji. A tak, jak pisał Słaby56 niech od razu da nazwiska i to najlepiej tych prowodyrów a nie połowy klasy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Szacuny 2360 Napisanych postów 30615 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270756
vmax2007
to nie Ty masz działać tylko Twoja dziewczyna.
Na Twoim miejscu namówił bym dziewczynę na ponowną skargę u wychowawcy a dodatkowo niech idzie do dyrektora/pedagoga szkolnego(w każdym razie tego który się takimi przypadkami w szkole zajmuje-za moich czasów to był pedagog)

Ponadto moze jeszcze powiedzieć rodzicom,niech Ci załatwią tę sprawę na najbliższym zebraniu w szkole z wychowawcą(ale wtedy niech się burzą ze sprawa była zgłaszana a ten g**** zrobił)

Spotkać się z głowną prowodyrką? Po co? Skoro nic jej nie zrobisz,to tylko stracisz na tym,bo wtedy dopiero poczuje się bezkarna.

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 256 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1413
Z mojej strony popieram pomysł d0l4r99'a- kiedy ja kończyłem gimnazjum/ liceum pedagog niestety nie był w stanie działać w inny sposób, niż tylko za pomocą tekstów: "zastanów się nad tym co zrobiłeś, czy tobie byłoby miło będąc na jej miejscu?" Oczywiście, że nie, ale idiota z idiotką wychodzą z założenia że są zbyt spoko, żeby im się to przydarzyło.
Wizyta u dyrekcji moim zdaniem jest o tyle lepsza, iż każdy normalny dyrektor nie życzy sobie nieudolności pedagoga, a biorąc pod uwagę niedawne zajścia w szkołach średnich i gimnazjalnych( samobójstwo dziewczynki z Gdańska, o ile się nie mylę, oraz masowa agresja w szkołach w katowicach), reagują niemalże alergicznie na takie zajścia.
I tak na marginesie, jak napisał Queblo- sam za nią wszystkiego nie załatwisz, ale okazuj jej wsparcie i motywuj do działania.
Sądzę, że warto tą kwestię poruszyć również na zebraniu, aczkolwiek precyzyjnie określić o kogo chodzi- nadmienić, że taka sytuacja miała miejsce, łącznie z interwencją u wychowawcy/ dyrektora i podać nazwiska prowodyrów,prowodyrek, *****i ogółem. To bardziej trafia do rodziców, że na forum całej klasy dowiadują się o zachowaniu "pociech",od osoby trzeciej, a nie od własnych dzieci. Ja tak miałem swojego czasu ze swoimi rodzicami i oj, nie tęgo wspominam te momenty:D

Yebać, karać, nie wyróżniać!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 4 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 24
Mam do Was kilka pytań, mam nadzieję że otrzymam na nie odp. :) 3 klasa gim, spokojnie, do czasu... dopóki jeden z tych goryli ( czytaj szkolny skejt/kozak) nie dopieprzył... ymm...raczej nie zaczepił mnie, i nadal to robi... Nie jestem pewien, czy robi to na żarty, czy chce mnie sprowokować. Np. dziś po szkole czekałem na kolegę, który był w szatni, on wychodząc ze szkoły uderzył mnie w klatkę piersiową, i coś powiedział(nie usłyszałem co) na to ja mu odpowiedziałem czy ma jakiś problem do mnie, odwrócił się z uśmiechem i powiedział że ma. Zaczepiał mnie także w szkole... Mam 180 cm wzrostu, on jest o jakies ~5cm wyższy, ja ważę około 85kg, on nie wiem, ale nie jest tak bardzo gruby... Trenowałem na siłowni około 3 miesiące, on raczej nie trenuje żadnych MMA i innych sztuk walki, ale za to on możę mieć doświadczenie w biciu się, często uczestniczy w zamieszkach itp. Tu jest moje pytanie, obawiam się, że dojdzie do bójki, potrzebuje jakiś porad, jak temu zapobiec, i jak w razie czego bronić się/atakować. Dodam jeszcze że ostatnio (2 tyg. temu) podczas grania w nogę, albo coś mi się z kręgosłupem stało(coś się przestawiło) lub nadciąłem mięsień(tak mi ktoś powiedział). Jakieś pomysły ?:) Możecie podawać jakieś czułe miejsca typu Splot słoneczny i inne :)Mam jakieś większe szanse? pomimo słabszej budowy ciała, ale większej masie? Czekam na Waszą odpowiedź.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 1487 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 9419
nadciąłem mięsień - oj grubo . Tak wogóle to sobie jaja robisz nie? Teksty o skejtach, zamieszkach... Ale może nie jestem na czasie, może tak teraz jest w szkołach... Poza tym myślisz że Ci ktoś napisze coś w stylu "naciśij palcem wskazującym sześć centymetrów w dół od jego lewego kolana to go obezwładni na 79 minut"? Olej gościa i tyle.

Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów-S.Lem
Ale nie można im o tym mówić - szczególnie na SFD :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 4 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 24
Nie, nie robię sobie jaj...Niestety u mnie tak jest. Chodziło mi mniej więcej o poradę, czy spróbować go do parteru zrzucić, czy na stójce się z nim bić... Biłem się tylko raz, i to jak byłem mały, ale wtedy to był "spontan"...
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Co sądzicie??

Następny temat

Pierwszy sparing po tygodniu??

forma lato