RemyLogan:
Dzięki za miłe słowa. Forma z początków tegorocznej redukcji, jakieś 3-4 tyg od jej rozpoczęcia.
1) dla mnie glutamina to podstawa. Rzeczywiście badania czasem nie do konca sa zgodne z efektem osiąganym w rzeczywistości. Wielu ludzi, którymi rozmawiałem, z różnych dyscyplin sportowych, m.in pływacy, bardzo chwalą sobie ten suplement pod kątem wytrzymałości. Ja nie wyobrażam sobie
treningów bez niego-znacząco poprawia regeneracje. A ogromne dawki podawane w badaniu mogły wywołac efekt wręcz odwrotny, w wyniku olbrzymiego obciążenia organizmu tym suplelemntem. Jak lekko osolimyjajecznice, to nic sie nie stanie, jak wsypiemy do niej 4 łyżki stolowe soli, to długo nie wyjdziemy z toalety. Efekt zależy od dawki.
A to ze jestesmy w dziale komercyjnym absolutnie nie przeszkadza mi odpowiadać mi na pytania nawet najbardziej niewygodne marketingowo. Pracuje w Olimp, dlatego że,chce i że znam jakość produktów (miałem okazje ja laboratoryjnie przebadac, gdy pracowałem jeszcze w instytutach panstwowych),także pod tym kątem jestem pod ciąłym wrażeniem, jeśli weźniemy po d uwagę konkurencje. Tu nie ma przypadkowych składów suplementów, dlatego możemy rozmawiac o wszystkim z nimi ziwązanym.
2)Dla kulturysty raczej nieprzydatna metoda-żąglowanie węglowodaniami nie da nam dobrego efektu, bo organizm przez cały czas musi sie "pławić" w energii, wtedy będzie ze spokojnym sumieniem mógł ja trwonic na utrzymywanie mięśni. Jak będziemy raz zwiększać, a raz je zmniejszać, to ogranizm będzie się się starał przede wszystkim magazynowac energie na kolejny "chudy" czas na obnizonych węglach, nawet w środku dnia, a nie utrzymywać, strasznie niewygodne dla organizmu mięśnie.
3) dla mnie porażka (oczywiście mówię o podejściu kulturystycznym), zarówno ze strony samych węgli na noc, jak i białka po przedbudzeniu. Do przyswajania składników odżywczych (białka) potrzebna jest energi (węglowodany). Zatem rano, org będzie miał mało energii żeby przyswoić białka, będzie musiał ją czerpać ze swoich zasobów,czyli glikogenu i tk. tłuszczowej, przy czym ta druga nie daje szybko dużych ilości energii, więc białko kiepsko będzi esie przyswajało. A same wegle na noć? po co? duza podaz kaloroczna w monencie znacznego obniżenia tempa metabolizmu (sen), więc na pewno będzie ona magazynowana w postaci tk. tłuszczowej. to moje zdanie.
4) jest to cakiem logincze wytłumaczenie i głęboko prawdziwe, także sprobuj tak, choc ja po klatce zrobiłbym dzien wolnego, na pewno lepej bym się zregenerował.