Ćwiczmy razem!-wyskok

wreszcie pękło 100 cm w wyskoku;]
Jestem bez siłowni od 3.5 miesiąca, w czerwcu skręciłem kostkę(szyna i te sprawy).
Za skakanie i powrót do formy wziąłem się 2 miesięcy temu. Szczerze, nie spodziewałem się, że mi tyle plyometryka da.



Dokładnie sołtys, wyskok z jednej nogi na przestrzeni 5 lat praktycznie stoi mi w miejscu

Zmieniony przez - headstrong w dniu 2010-09-18 23:52:37

Mi ogólnie wygodniej z dwóch nóg skakać. Z jednej się głównie przy dwutakcie przydaje moim zdaniem.

headstrong jak wygladaly Twoje treningi na przestrzeni tych dwoch miesiecy?
ruxon wiadomo ze z jednej przy dwutakcie albo dwutakt wykorzystuje sie czesto w koszykowce, naskok mimo wszystko jest wolniejszy i potrzeba sie chociaz troche w miejscu zatrzymac a wyskok z jednej nogi to przedluzenie biegu czy nawet sprintu

Ale jezeli bede trenował na siłowni, to wyskok z 2 tez mi sie poprawi :p.
Mysle, ze jak odzyskam 100% sprawnosc kostki, to dam rade ze skakaniem z 2, bo narazie jest słabo..

Swój trening opierałem bardzo dużo na intuicji, dużo rotacji powtórzeniami w zakresie (3-10 skoków w serii) ale ćwiczenia i założenia były proste:
-depth jump na dwóch i jednej nodze
-drop jump na dwóch i jednej nodze
-box jump
-trójskok z miejsca
-skoki na 1 nodze
i ze 2-3 inne ale nie pamiętam nazw
Treningi 3-4 w tyg.
Ale najważniejszym czynnikiem według mnie który mi pomógl popracować nad siłą reaktywną, to wykonywanie powyższych ćwiczeń w późniejszym etapie z obciążeniem (hantle 2x6kg na rękę) które świetnie się spisywały w poprawianiu mocy zwłaszcza w takich ćwiczeniach jak wskok na box, trójskok z miejsca wielkoskok na jednej nodze, i drop jump.
trening 1
Opierałem głownie na depth jump (rotacja serii 3-8) powt (3-10)
trening 2 box jump (5-10 serii) powt (5-8)
trening 3 drop jump (3-8) powt (3-8)
Do każdego treningu dokładałem po 1-2 ćwiczenia uzupełniające z w/w z tym że nie trzymałęm się ściśle danego dnia i dokładałem różne wariacje tych ćwiczeń+czasem jakieś ćwicz kondycyjne(ale bardzo rzadko)

No to ładnie, i gratuluję poprawy i powrotu do magicznej 100tki

P.S. a to ile cm zrobiłeś (wróciło Ci) w ciągu tych 2 miesięcy?

Zmieniony przez - Dythican w dniu 2010-09-19 10:18:13

Hmm dokładnie ciężko powiedzieć cały czas do czerwca robiłem trening siłowy+kosz kiepsko z regeneracją i w okresie styczeń-czerwiec każdy pomiar byłby musiałby uwzględniać zmęczenie. Jednak ta przerwa 1.5 mies. od jakiegokolwiek ruchu (o dziwo)strasznie nie wpłynęła (pewnei dlatego że straciłęm troche wagi;]) i po tygodniu skakałem spokojnie 90cm. Z perspektywy roku (porównując co było we wrześniu 2009) będzie koło 6-8 cm poprawy

Ładnie, gratuluję i wybijaj się ponad stówkę ^^

ach... setka skoka...
Nie no trzeba zapierdzielac i gonic bardziej doswiadczonych !:]

headstrong mam pytanko... czy ten Twój wynik w przysiadzie 150kg... to jest do kąta 90stopni czy pełny zakes?? ...chyba raczej pełny zakres?