Adrian
Wpadnij do Poznania na szejka, ja stawiam
Napiszę tak że prawie było mi po drodze ,ponieważ GPS zaproponował mi drogę z Choszczna do Lubartowa właśnie przez Poznań .
Potem kuzyn kierowca nakłonił mnie żebym jechał na Bydgoszcz
Może powrotną drogą zwiedzę Poznań
Rafał
Takich trzech ''Wodynian'' mogło by sporo kurzych skorupek pozostawić po sobie
rafi77
kiedy ja bede mial takie wyniki????????
Hmm na pewno szybciej i w lepszym stylu niż ja je osiągnąłem
Ja w wieku 40 lat potrzebowałem dwóch latek przemyślanych treningów ,t.z.
15/10/5 według Wodyna .
Ty jesteś młodszy ,szybciej się regenerujesz więc wszystko przed Tobą
*****************************************************************************
Cóż półmetek urlopu minął .Pogoda nawet przyzwoita (tylko dwa dni deszczowe jak na razie)
Diety za bardzo nie trzymam ,poluzowałem sobie troszeczkę no ale jak tu sobie odmówić tego wszystkiego co ma z dale przez praktycznie cały rok kalendarzowy z wyjątkiem tych dwóch tygodni urlopu kiedy jestem w kraju.
Troszkę pomagam bratu przy budowie ale to tylko tak żeby w ogóle coś się ruszać .
Wszystko jest pięknie tylko przeraża mnie to że będę musiał znowu ponad dobę spędzić za kółkiem w drodze powrotnej do UK.
WODYN
Jeśli uważasz że to nie za wcześnie bardzo chętnie zobaczył bym już mój przyszły plan który za 10 dni wdrożę w życie
FOTKA Z WCZORAJSZEGO MAŁEGO GRILLA
Z wiatrówką nad karkówką
Zmieniony przez - demolub w dniu 2010-06-19 21:58:12