Mam problem na osiedlu/w szkole - pisać tylko tu!!!

Ja miałem podobne sytuacje w gimnazjum, musiałem "walczyć", dlatego, że zostałem zaatakowany. Powiem Ci, że to najgorsze rozwiązanie z możliwych kolesie po tym jak z nimi wygrali, a na ich miejsce pojawiali się ich koledzy, próbujący swoich sił.
Efekt był taki, że po kilku kolejnych bójkach, nie mogłem spokojnie wyjść ze szkoły, bo starsi koledzy swoich pokonanych ziomów zaczeli mnie nawiedzać.
Powiedziałem dość! Dorośnij!
Powiedziałem o wszystkim rodzicom, ojciec poszedł do szkoły, porozmawiał z pedagogiem i w jego obecności z głównym prowodyrem moich kłopotów. Potem pedagog wziął mnie na rozmowę powiedział, że ten chłopak ma takie papiery, że jak będę mieć jeszcze jakiś problem to prosto do niej i załatwi sprawę. Sytuacja się uspokoiła, prawdziwi koledzy zostali przy mnie, przydupasy tego kolesia przez jakiś czas wołali po mnie kapuś i konfident.
A zignorowanie ich ataków spowodowało ich zaprzestanie.
Broń swego!

Gdyby Jasiu wiedział, że się przewróci to by się nie przewrócił.

Idź z tym do psychologa ośrodek "dobrej nadziei" ... tam Ci powinni pomóc.

Koledzy wyżej mówili, że donos na policję jest słuszny gdy jest uzasadniony np. zagrożeniem życia. Ale w Twoim przypadku to jest kablowanie i taka opinia może się za Tobą długo ciągnąć.
Zmień szkołę. Kupisz sobie kartę komunikacji miejskiej/ poznasz miasto.

Zresztą pomyśl sobie, że na szacunek trzeba sobie ciężko zapracować i to nie kablowaniem. Nawet jeżeli dalej będą Cię prześladować to powinna Ci tym czasem wystarczyć świadomość, że byłeś fer. Wtedy nikt Ci później nie powie, że byłeś taki a taki. Tymczasem o Tobie można mówić kabel i prawdopodobnie mówić tak będą.
Poleciłbym Ci jeszcze znaleźć sobie zajęcie, które odciągnie Cię od problemów gimnazjum. Np. zostań ministrantem, albo wolontariuszem w hospicjum, zapisz się do domu kultury ja jujitsu( nie po to by Cię uczyć kogoś ranić a po to by nauczyć Cię kultury życia, bycia w porządku wobec siebie i innych oraz dyscypliny) I mam nadzieję, że JJ nauczy Cię przewidywać przyczyny. Skoro kablujesz- będziesz tępiony. Ktoś chce Ci zadać cios, a Ty widzisz 2 kroki więcej przeciwnika. Daje Ci to pole do prawidłowej reakcji( zachowania)

Tylko ja nie mam na tyle silnej psychiki, żeby dać w ryj Kiedyś koleś nawet był w szpitalu bo go w 3 klasie podstawówki walnąłem w brzuch z całej siły za jakąś błahostkę. Od tamtej pory nie oddaję, nie biję. Tylko wolę nakablować.
PS: wszystko co kabluję to czyste fakty, a nie wyreżyserowane.

Maciek weź się tu nie osmieszaj nie kabluj to nasza klasa cie zaakceptuje a my mamy umowę ze jak na kogoś na kablujesz to wiesz co i niezal sie tu bo wszyscy sie z ciebie śmieją na razie nigdzie z tym nie idziemy.Do ludzi pomagających obenyoo jest to zwykły kabel ktory za wszelka cene chce byc smieszny i zwrocic na siebie uwage wiec nie przejmujcie sie tymi glupotami ktore on tu wypisuje

super, nie masz odwagi przy*******ic spoko ALE TUTAJ NIKT CI NIE PISZE, ZE MASZ KOGOS BIC.
Ale masz na tyle silna psychike, zeby kablowac.
Ja mieszkam na nowej hucie, tutaj nikt nie odważy się kablować bo wiemy jakie są konsekwencje...
Nikt nie każe Ci mieć silnej psychiki. Ale teraz wiem, że gdybyś przestał kablować dali by Ci spokój a tak to sam sobie robisz biedę. Jesteś chłopakiem od tępienia bo sam tego chcesz. Wystarczy zerwać z kablowaniem, zaprosić chłopa na sete bez popity i po sprawie;)

no własnie ja z nim chodze do klasy prubujemy do niego dotrzec ale nieda rady wiesz ile lekcji wychowawczych wychowawczyni nam poswiecila

Albo nie zrozumiałem przenośni albo namawiasz 13latka do spożywania alkoholu :D

Jeśli kablujesz, że widziałeś kogoś jak rozbił doniczke jesteś kabel
Jeśli robisz to bo ktoś cię gnębi itp to się bronisz.
Nie myśl jak dziecko ;)

unstopped, kabluję, bo się bronię. marynarz13 nie znam Cię

U mnie w gimnazjum był taki jeden... nie dość, że go tępili to jego klasa przez 2 lata każdego 13 miesiąca wychodząc ze szkoły robiła tak zwany marsz za nim. Tukli go bili i wyzywali pluli i oblewali sikami w butelce... Ja tego chłopa też nie lubiłem ale teraz? Każdy się z nim przywita, nikt nic do niego nie ma a dlaczego? Bo przestał być wrzodem na dupie wszystkich ludzi.
On potrafił na lekcji robić z papieru składane samochody hitlerowskie wraz ze swastykami. Wchodził do klasy podobno strzelał chary na naszego Orła. Regularnie donosił na chłopaków jak podpalali. No to go tępili.
Zdarza się, że czasami ktoś się na kogoś uczepi ale nigdy nie ma tak, że się kogoś prześladuje za nic. Trzeba być winnym i Ty jesteś.
Na pewno klasa chętnie by sobie z Ciebie bekę robiła ale nie angażowała by się tak w tępienie Ciebie (to dużo wysiłku) gdybyś przestał być mendą.

UNSTOPPED a nie słyszałeś o mleku?:D Pij mleko będziesz wielki
100ml mleka bez popity to dziarski wyczyn
Niech się chłopak podzieli w klasie z kimś kanapką, setą mleka a na pewno inaczej na niego popatrzą.




HAHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA

obenyiaaooo i marynarz mają takie same IP najlepsze jest to, że marynarz ma przeczytane 2 tematy i 3 odpowiedzi:D haha chłopak niby odrazu znalazł temat swojego kolegi?:D HHAAHAHHAAHA


L. wysłanych artykułów 2
L. przecz. artykułów 3
Ostatnio aktywny 2009-02-24 20:06:09
Abonament 2009-02-24
Data rejestracji 2009-02-24



zablokować te dwa konta i po sprawie
KOLEŚ SOBIE Z NAS JAJA ROBI PANOWIE;d


Zmieniony przez - Shachraj w dniu 2009-02-24 20:17:04

Zmieniony przez - Shachraj w dniu 2009-02-24 20:17:41

poszukałem i znalazłem marynarza xD Marcin witaj^^ ja wolę dać z laczka niż kablować. kablowanie jest dla frajerów i nie opowiadaj bajek, że niby ja kabluje.
Ale, że ktoś taki jak Ty czyta sfd? Dla Ciebie to najbardziej nadaje się ten dział https://www.sfd.pl/Style_tradycyjne-f129.html  A dla mnie https://www.sfd.pl/Uderzane-f128.html ^^