Dziękuje za słowa uznania.
Z drugiej strony cieszę się ze wiele osób zna temat izoteku, ponieważ w końcu trzeba zapomnieć o kuracji i zacząć „normalnie” żyć i nie powracać już do tego problemu który był kiedyś, cieszę się również z pojawienia się takiej osoby jak
jamajka1 który przypomina nam że ten lek to nie zabawka i że nie u każdego leczenie może się skończyć tylko wyleczeniem trądziku(lub nie) ale może mieć katastrofalne skutki w przyszłości.
Co do alkoholu to zawsze w okolicach sylwestra ten problem się przewija może odpowiedzią na to pytanie będzie odpowiedz mojej dermatolog na ten temat: „może pan wypić lampkę szampana lub dwie, i nic Panu nie powinno być, ale żeby się pan czasem nie wypił 0,5l, bo to już może być za dużo”(nie jest to dokładna wypowiedz ale sens zachowany), ogólnie to co pisałem wyżej z głową, wiece 99% po alkoholu na izoteku nic niema, a skąd wiesz że ty nie jesteś tym jednym 1% którego szlag trafi? Takiej pewności nie da ci nikt. Ostrożnie z tym tak jak ze wszystkim. Ogólnie ludzie pili i nic im nie było, zależy od człowieka.
Co to THC jestem przeciwnikiem narkotyków w każdej postaci ale palili i z tego co czytałem(nie sprawdzałem) nic się nie działo.
Tu macie tabelkę co do skuteczności leku(przeprowadzono badanie na grupie 41 chorych, jest tam napisane że lek ma 90% skuteczność ):
A tu link do całego badania (wrzucałem to już kilka razy na forum)
http://www.nowinylekarskie.pl/Pdf/69938.pdf
Może przepiszę wnioski które podsumowują całe badanie:
1 Izoterytniny jest skutecznym lekiem do terapii, ciężkich postaci trądzika pospolitego.
2 Dawka kulminacyjna 120mg na kg masy ciała jest wystarczająca u 90% chorych z trądzikiem pospolitym.
3 Działania niepożądane izoterytniny występują o różnym nasileniu u wszystkich leczonych chorych, w żadnym przypadku nie miały trwałego charakteru.
pewux: gratuluje humoru
Pozdrawiam Afrok