IZOTEK c.d.

Acha jeszcze to https://www.sfd.pl/temat255742-strona2/#post14  powinno pomóc przynamniej nie będziesz musiał szukać po całym forum tematów.

Witam po dłuuuuugiej przerwie. Pojawił się problem walacyjny. Jak się okazuje, mimo iż niepełną kurację zakończyłem w marcu to po dziś dzień moja skora jest "chora" na punkcie słońca. Wystarczy godzina na słońcu i w okolicach czoła (między brwiami) i przy nosie po obu stronach moja dzięją się złe rzeczy :) Ostre zaczerwnienienie, wręcz oparzenia. Nie ma sensu smarować, trzeba przeczekać cierpliwie nawet około tygodnia aż znormalnieje. Ogólnie przy nawet chwilowym wystawieniu się na słońce cała twarz zaczyna szaleć. nNa drugi, trzeci dzień, po wyskakuje po kilka zmian i całość przenetuje się bardzo źle. Skóra sprawia wrażenie podrażnonej, przebarwienia stają się bardzo widoczne, ogólnie - kapa.
Najgorsze jest to, że cały lipiec mam sobie dorabiać na budowie. Nie uniknę słońca. Co mam robić?

Pomóżcie.
Pozdrawiam - Pinezkop

pinezkop- jak u cibie występują takie objawy wystawiania się na słońce i ty chcesz jeszcze w lipcu dorabiać na budowie to naprawde cię podziwiam, ja unikam słońca jak tylko moge. Po zakończeniu kuracji jeszcze przez poł roku nie wolno się opalać bo mogą pozostać ci przebarwienia na długie lata a co gorsze poparzenia słoneczne. Więc lepiej dorabiaj ale gdzieś w cieniu tam gdzie słońca nie ma...!!!

Jak to powiedziałaś, to az mi się ciepło zrobiło...
Swego czasu słyszałem opinie, że już 20 dni po zakonczeniu kuracji spokojnie można wyjść na słońce. Nie mogę już zrezygnować z tej pracy.
Ale może rozwiązaniem byłby jakiś krem z bardzo wysokim filtrem, powiedzmy 30. No i czapka jakaś z daszkiem? :)

Pinezkop

Nie przejmuj się ja też w tym roku mam prace na budowie, i tez mi zostaje tylko czapka i krem z wysokim filtrem.

Pozdrawiam

czapka z daszkiem to podstawa :)

Wszyscy pisza zeby unikac slonca... Moze mi ktos wyjasnic dlaczego :-/
Ja jestem już 1,5 miecha na Akne (40mg) i stosuje tylko krem na wargi...

Poprawa jest ale baaardzo powoli

Satter
Należy unikać słońca podczas kuracji i pół roku po skonczeniu leczenia. Poniewż skóra jet bardzo wrazliwa, możesz dostac przebarwien, ktore nigdy nie znikna, spalic sobie skóre itp. To tylko pogorszy sprawe w leczeniu. Np jesl ja nie posmaruje sie kremem z filtrem i wyjde na dwór to strasznie piecze mnie szyja i robi sie czerwona, uszy tez. Po tym leku troche wysilku na sloncu i strasznie twarz mi sie poci. :/
Pozdrawiam...

Niby sie specjalnie nie opalam, tyle co wyjde z psem czy do sklepu. Troszke mi rece przyciemnilo, ale nie odczuwam jakiegos specjalnego pieczenia na twarzy czy na rekach...

A mam jeszcze pytanie do innych: Czy bierzecie cos osłonowo na wątrobę?
Moja derma polecila mi Oeparol - wyciag z wiesiołka, czy cos takiego... :-/ Nie wiem czy cos to daje czy nie. Wiem ze moj tata bral to kiedys na cholesterol i mu to za wiele nie pomagalo...

A wy cos bierzecie?

Afrok dzieki za odpowiedz!
Pozdro