Mariusz Raczycki - Jesień 2020

To śniadania prawie identyczne jadłem

Ja to w sobotę dzień sądu bo jutro wracam po 10 dniach all in xD. Ja to low carb very very veeery high protein xD nie mogę się najeść ich mięsa to i pewnie high fat bo wiadomo chude to nie jest ale za to low carb bo akurat ich ciasta serio rozumiem słodkie ale to już jak by się cukier jadło łyżką

Mięsa ryże makarony ziemniaki wszystko nawalone oliwa lub masłem albo olejem
Tak to by było naprawdę fajnie
Bo jest dużo grillowanych mięs kebab/kurczak
Ale wszystko namoczone mocno w tłuszczu
Ryż tylko z masłem
A makaron z oliwa
Fakt smakuje bardzo dobrze

Mój repertuar codzienny mniej więcej jest grany objętościowo tak samo
3 posiłki myśle ze po 1200-1400 kcal
Okazjonalnie jakiś lód to będzie ze dwie gałki na Nasze
Wino do kolacji lampka
I w treningowe dopijam po treningu 60g izolatu
Trenuje 2 na 1 lub 1 na 1
I jakoś to się kręci
Myśle ze jak wrócę spokojnie będę mógł okres ten trt pociągnąć według planu bez żadnych cutow itp
Choć kurde ta skręcona kostka ciagle daje o sobie znać plus bark boli tak samo jak rok temu na jesień znowu pewnie rotator się odzywa

Chociaż mam dział na restauracji że jest kura z wody to chyba jakby komuś przyszło tu przyjechać na prepie xD

No właśnie te ich zwyczaje robienia wszystkiego w tłuszczu, jak bym dostał sraki po tak dużej ilości fatu xd

O takim śniadaniu była mowa
Do tego jeszcze miseczka płatków
Pare placków na dokładkę
I talerz melona

No to u mnie bylo to samo na śniadanie, tylko jajka brałem sadzone, no i na pancake było pół kg nutelli

Ja zamiast pancake gofry a na to sobie polewe z wpc robiłem :D eh dziś już powrót

Ja jak liczyłem na szybko to śniadanie jadłem ±3000 kalorii;)

Pull wleciał