Dawid Cnota - it's time to grow - offseason

Szybka wpiska co u mnie, bo zaraz wybywam na trening, więc dzisiejszy dzień opiszę później.

Więc tak - mija równo tydzień od kontuzji - ręka już całkiem okej, nie boli nic przy normalnych ruchach, jedynie przy obciążeniu jej w ruchach ściągań z góry, także dziś podciągania na pewno odpadną, będę musiał coś pokombinować.
Leci dziennie 2x500mcg bpc157 inj i 2x25mg diclofenaku.
No i w sumie nie jest źle, bo muszę tylko eliminować ruchy ściągań z góry, a reszta ćwiczeń wchodzi normalnie, mogę cisnąć na max

Do tego pospammuje trochę zdjęciami z dzisiejszego pozowania. Waga się ustabilizowała i od kilku dni równo 100,4kg.
Nogi jak widać jeszcze zajechane i niewypoczęte po ostatnim legs day Ogólnie myślę, że jakość przy takiej wadze jest naprawdę dobra, apetyt dopisuje, mimo tylu węgli odczuwam głód pomiędzy posiłkami co dobrze wróży, metabolizm ładnie nakręcony, więc byle do przodu i byle jak najdłużej

Nie no kozacko jest cały czas, jakość super

Wy wszyscy jacyś tacy tutaj dowaleni na tym forum :D A w szczególności święta Trójca :D haha

bardzo dobrze to wyglada ;)
niby 10kg od startu a jakos się trzyma bez wiekszych zmian, u ciebie ta pekatośc robi wrazenie,a co dopiero bedzie ze wzrostem stażu jak to miecho bedzie coraz starsze

a i czekam na te aktywacje przy plecach ;)

Mega jakość nadal.

shinare

3. wznosy boczne siedząc z oparciem łączona z podciąganiem sztangi wzdłuż tułowia do klatki
20x12kg(10x52,5kg) | 20x12kg(10x52,5kg) | 20x12kg (10x52,5kg) | 20x12kg (10x52,5kg) | 20x14kg (10x52,5kg)

Jak ustawiasz oparcie ławki? Raczej pod prostym kątem czy jesteś lekko odchylony? 5 serii łączonych, szacun!

MARIAN 17

a i czekam na te aktywacje przy plecach ;)

Oj, to jeszcze sobie poczekasz, bo albo nikogo nie ma kto mi to przygra, albo z czasem kiepsko i wszystko na wariackich papierach

Carlitoo

shinare

3. wznosy boczne siedząc z oparciem łączona z podciąganiem sztangi wzdłuż tułowia do klatki
20x12kg(10x52,5kg) | 20x12kg(10x52,5kg) | 20x12kg (10x52,5kg) | 20x12kg (10x52,5kg) | 20x14kg (10x52,5kg)

Jak ustawiasz oparcie ławki? Raczej pod prostym kątem czy jesteś lekko odchylony? 5 serii łączonych, szacun!

Przodem do ławki, ławka taki skos 70stopni, hantle przed sobą No te 5 serii i mam dość barki tak palą, że nie wiem jak łapy ułożyć by poczuć lekką ulgę

28.11.2020 Sobota

Czas na wpiskę z dziś Ogólnie to pospałem ponad 8h dzisiaj, więc całkiem dobrze Z rana pozowanie, potem cardio, szamka i wolnym krokiem na trening, bez pośpiechu

Cardio:

25min rano na czczo, na rowerku stacjonarnym

Trening: Tylna taśma

1. Uginanie podudzi leżąc jednonóż 12x4sztabki | 12x4sztabki | 10x4sztabki | 12x3sztabki
2. Hip thrusts 12x190kg | 10x220kg | 20x150kg
3. MCNPN z hantlami 25x19kg | 25x19kg | 25x19kg
4. RDL ze sztangą 10x150kg | 9x150kg
5. Maszyna imitująca podciąganie
6. Przenoszenie z hantlem za głowę 20x24kg | 20x24kg | 20x24kg | 20x26,5kg
7. Wiosłowanie nachwyt hammer muscleround 4x6powt(30s pauzy)x35kg | 4x6powt(30s pauzy)x35kg
8. Wspięcia na palce siedząc 50x80kg | 50x80kg | 40x90kg | 30x100kg | 25x110kg
9. Wspięcia na palce stojąc hack maszyna 25x365kg | 25x365kg | 24x365kg | 22x365kg + 2x drop set

Ogólnie wszedłem mega naładowany na ten trening. Już uginania ładny progress. Potem hipy, które dziś tak czułem, że dupa twarda jak kamień MCNPN z hantlami ostatnio robiłem z deficytu, ale wywaliłem ten deficyt, bo mobilność u mnie na tyle kiepska, że bardziej prostownik dostaje po dupie niż dwójki. I dziś o wiele lepsze czucie na tych dwójkach było. Podciąganie z wiadomych względów wymieniłem na maszynę imitującą podciąganie i robiłem tylko pół ruchy, tzn. nie do pełnego wyprostu, wtedy bólu nie było. Nawaliłem tutaj serii konkretnie, nawet ich nie liczyłem, ale grubo ponad 10 wpadło Przenoszenie hantla też takie w niepełnym zakresie, za to po tym dobiłem "narciarzem" i wszystko pasowało dalej wiosło na maszynie - bez bólu, progress. No i, że miałem sporo czasu to ładnie się pobawiłem z łydkami, tak że opuchnięte konkretnie

Do tego jakieś 2 random zdjęcia z treningu:





Suplementacja:

ALA -dawkowanie 300mg do każdego posiłku z ww w ciągu dnia prócz około treningowych
cynamon po treningu 2-3g
2g vit c 1g do śniadania,1g do ostatniego posiłku
chrom 200mcg do posiłku pre i post workout
vit d3 8000iu dziennie
b12 1000mcg dziennie
kwas foliowy 500mg dzeinnie
żelazo 2x25mg dziennie
magnez 3x200mg do posiłków
b-complex 1tab wieczorem
omega 3 - 6 kaps dziennie,3 rano,3 wieczór
NAC - 2x600mg dzinnie
cynk 30mg dziennie wieczorem
kompleks witaminowy
ENZYMY trawienne - do największy posiłków
udca 1000mg ed
acard 150mg dziennie
Intra workout: 15g EAA, 10g glutaminy, 7g kreatyny, 2g tauryny, 40g dextrozy

Micha:

1.b-50g ww-120g t-5g przedtreningowy
2.b-60g ww-160g t-0g potreningowy
3.b-50g ww-100g t-0g
4.b-50g ww-80g t-5g
5.b-50g ww-80g t-5g
6.b-50g ww-0g t-20g

No i dalsza częśc dnia to chill. Jeszcze tylko sobię zrobię naleśniki ze szpinakiem i kurczakiem na jutro i finito A w poniedziałek i wtorek na ranną zmianę, więc trochę dramat, ale to tylko dwa dni, środa i czwartek prawdopodobnie na 18.30 więc bajka, no a piątek barbóreczka ,więc wolne + hajsik wpadnie

Widziałem na insta fotki, pierwsza myśl „ale bomby” :D