Gnidusek - Droga po spełnienia marzeń - 2023

Dzień 03.10.2020 - Wstałem dość wyspany , spacerek z psem , cardio 30min. I umówiłem się z kolegami na trening łap :D , Dosyć ciężko szło bo głowa coś rozbolała , choć trening wyszedł git :)

Dieta :
1. 50g B + 150 WW +5g T
na treningu 70g dextro
2. 50g B + 240g WW
3-4. 50g B + 110g WW + 10g T
5. 50g B + 35g

Trening :
1a. Wyciskanie wąsko r5 +1s back off
1b. Uginanie sztangą r5 +1s back off
2a. Francuz sztangą z ziemi r6 +1s back off
2b. Podciąganie wąski podchwyt 2x max
3a. Francuz jednorącz z linką wyc dolnego r8 + 2s back off
3b. Uginanie hantlą młotkowo modlitewnik r8 + 2s back off
4a. Prostowanie jednorącz podchwyt r8 +2s back off
4b. Uginanie z klamrą jednorącz r8 +2s back off
5a. Kickback z linką jednorącz 2x10
5b. Uginanie sztangą modlitewnik albo maszyna modlitewnik 2x10

Dzień 04.10.2020 - niedziela , dzień off od cardio i siłowego , rano raport do Przemka , waga spadła o 2kg , chyba stresik i dlatego :/ , Podjęliśmy decyzje że jeszcze spróbujemy dołożyć i dodaliśmy 60g ww w dni DT :) , tak to w ciagu dnia spacerki z psiakiem , później u rodziców , wieczór ze znajoma i później z kolegami , zleciało nie wiem kiedy :o

Dieta :
1.50g B + 80g WW + 20g T 
2-4 50g B + 80g WW + 15g T 
5. 50g B + 45g T


Zmieniony przez - gnidusek w dniu 2020-10-05 17:21:28

Dzień 05.10.2020 - wstałem z uśmiechem , ranek zaczęty od 15min. Cardio , później ogarnalem mieszkanko , szamka i jazda na trening nóg , Tak konkretnie weszło aż wracając autem do domu nie mogłem nogi na sprzęgle utrzymać XD , teraz do 22 w pracy i tyle z dnia :)

Dieta :
1. 50g B + 150 WW +5g T
na treningu 70g dextro
2. 50g B + 260g WW
3-4. 50g B + 130g WW + 10g T
5. 50g B + 35g

Trening :
1. Sq do ławki r5 +1s back off
2. Są smith wąsko r6 +1s back off
3. Wyciskanie suwnica r6 +2s back off
4. Odpychanie od platformy wąsko r8 +2s back off
5. Bulgarian sq r8 +2s back off
6. HT 4x6
7. Wykopy w tył z linką 4x8
8. Przywodzenie 5x10 3s faza

Dzień 06.10.2020 - Jakoś koło 6 obudził mnie psiak i wziąłem go do łóżka , później miałem budzik na 7:40 , on dalej sobie słodko spał to zrobiłem 30min. Cardio i akurat jak kończyłem to wstał królewicz i od razu poleciałem z nim na spacerek :D , Później kąpiel , szamka i jazda na trening pleców , trening ogólnie spoko , sile już utrzymuje do końca masy bo nie daje rady Progresowac już :/ , po treningu szybkie zakupy bo nie było nic do jedzenia już xd

Dieta :
1. 50g B + 150 WW +5g T
na treningu 70g dextro
2. 50g B + 260g WW
3-4. 50g B + 130g WW + 10g T
5. 50g B + 35g


Trening :
1. Podciąganie neutral r5 +1s back off
2. Pendlay row r6 +1s back off
3. Wiosło półsztangą jednorącz r6 +2s back off
4. Ściąganie nachwyt r8 +2s back off
5. Wiosło hammer podchwyt jednorącz r8 +2s back off
6. Ściąganie podchwyt jednorącz r10 +2s back off
7. Unoszenie w opadzie 4x10
8. Odwrotne rozpietki na bramie 4x12

Dzień 07.10.2020 - wstępnie miał być off ale wstałem wcześnie i nie mogłem już spać a że czułem się dobrze to poleciałem zrobić 30min. Cardio , dzisiaj poszły barki i łapy , trening sam w sobie wyszedł bardzo dobrze , jakoś łapa fajnie wyglądała xD troszkę zamyślony ćwiczyłem ale fajną składankę piosenkę ogarnalem i jakoś poszło :D
Pierwszy raz tak się cieszę że jutro off , dzisiaj szama ledwo wchodziła :/ nie wiem czy przez stres czy co , bo nigdy nie było takiego problemu
Dieta :
1. 50g B + 150 WW +5g T
na treningu 70g dextro
2. 50g B + 260g WW
3-4. 50g B + 130g WW + 10g T
5. 50g B + 35g

Trening :
1. Wyciskanie sztangi siedząc r5 +1s back off
2. Wyciskanie hammer r6 +2s back off
3. Podciąganie do brody smith r8 +2s back off
4. Unoszenie bokiem r8 +2s back off
5a. Prostowanie linki jednorącz 4x12
5b. Uginanie z linką jednorącz młotkowo 4x12
6a. Francuz z linką wyc górnego 3x12
6b. Uginanie z drążkiem podchwyt 3x12
7a. Pompki w podporze 2x15
7b. Uginanie z drążkiem nachwyt 2x15

Dzień 08.10.2020 - Dzisiaj planowo off od cardio i siłowego , rano poszedłem na dłuższy spacerek z moim małym świrem :D , Później odebrałem paczkę z mąka do pizzy , poszedłem na zakupy i wziąłem się za wyrabianie ciasta :D , dawno nie robiłem pizzy a jakaś faza weszła i mam chęć porobić troszkę wynalazków :D , jutro test wleci , Od wczoraj zacząłem tez czytać sobie książkę :o chyba starość XDD

Dieta :
1.50g B + 80g WW + 20g T 
2-4 50g B + 80g WW + 15g T 
5. 50g B + 45g T

Pizza zawsze spoko , ja nie pamietam kiedy jadlem

rutkow

Pizza zawsze spoko , ja nie pamietam kiedy jadlem

Ja takiej swojej też dawno nie robiłem już , a że jest okazja jakaś to spróbuje jutro :D

Książki mój drogi to trzeba czytać codziennie

piesek ładnie rośnie ;)