Mati - Wiosna 2022

30.08. Off

8 tydzien masy mija i chyba będzie trzeba na jakieś 2-3 tyg przyciąć kcal bo apetyt leży. Dzis bez mk zjadlem jakies 150g ww 20t i 200g bialka (bialko praktycznie sam proch) do tego biore jakis antybiotyk na problemy skórne (te syfy z tyłu głowy o których pisałem wczesniej) i myślę ze wlasnie ten antybiotyk sporo namieszał. Waga i tak zyciowa bo stabilne 113-113,5 kg na czczo.

31.08 off
Przygotowany bylem od rana na trening. Tzn jedzenie uszykowane itp. Ale estalem rano i nadal silny bol brzucha, zero apetytu + odruchy wymiotne. Pojechałem zrobilem 4 personalne, reszte przełożyłem na jutro i wrocilem do domy. Dopiero kolo 13 cos zjadlem. Cos tzn suchą bułke. Ewidentnie czymś sie strułem. Ponownie wyszedl dnt. Jutro juz na 100% musze zrobić trening i postaram się wrócić do michy. Tzn na pewno nie do ponad 800g ww ale spróbuję zaczac normalnie jesc.

01.09 plecy
Wioslo shmith 3x4x125 125x10
Hammer low row 90x12 110x11,11 130x11 110x15
Sciaganie v z gory 67x10 77x10,10 87x10 67x10
Ściąganie linek z gory 3x28,5x10
Rdl 4x70x10
Odwodzenie ramion w bramie 4x7,5x12


We wtorek jedzenie jeszcze sporo mniej ale jiz bez dolegliwości wiec trening poszedl jak należy:)

02.09 klata bic
Wl shmith skos gora 6x5x155
Floor press 42,5x10 50x10,11,11 42,5x16
Rozpietki skos dol 4x20x10,10,10,12
Uginanie z supinacja hantle 15x10 17,5x10,10 20x10 15x15
Modlitewnik maszyna 67x12 74x10 81x8
Uginanie z linka wyc dolny 3x48,5x11

03.09 off

Wczoraj juz apetyt bardzo dobry, silowo tez do przodu. Przy okazji pojechałem na derby lubuskie w żużlu do Gorzowa, okazało się że nie było gdzie zaparkowac i musiałem leciec jakies 2km na stadion wiec wyszlo bonusowe dosc intensywne cardio.

04.09 barki tric
Shmith siedzac z blokow 4x5x110
Wznosy bokiem siedzac 2x10x12 2x12,5x12 10x15
Wznosy bokiem maszyna 4x10x12
Francuz lamana lezac 4x50x10 30x18
Francuz hantlem siedzac 3x15x12
Prostowanie ze sznurem 3x28,5x15


Waga na czczo jakies 113 kg. Mk leci caly tabs, estro bardzo wysoko ale czuje się dobrze, poza tym ze jestem jak zbiornik retencyjny. Do tego prawie 900g ww ponad 100g t i jakies 360g bialka. Koncowka masy. Co dalej to ustale z Radkiem.

przy okazji aktualne foto. Jest dość tlusto i mokro. Na foto talia nie ta, ale jestem po zjedzeniu 500 g ww wiec wiaodmo ze "lekko" rozepchana.

Nogi to Ci poszly na boki cos jak u Wolskiego zaczyna to wygladac

Marian 87.

Nogi to Ci poszly na boki cos jak u Wolskiego zaczyna to wygladac

Nogi robie teraz rzadziej a i tak się trzymają. Prawe udo zamglone bo stan zapalny od wczoraj:p

Kurde noga masakrycznie do przodu! Oj czuje ze po redu bedzie konkretny progres

Jak na taką Wagę to MAti i tak bardzo dobrze to wygląda a widać ze smalcu nie ma wiele tylko woda ;)
NOgi faktycznie mega poszły.

a jak samopoczucie i funkcjonowanie na dzień przy takiej wadze i ilosci jedzenia?


wspłpraca z Radkiem służy ;)