SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dawid Cnota - it's time to grow - offseason

temat działu:

Przygotowanie do zawodów

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 304850

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
prz1993 Zawodnik IFBB
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 21520 Napisanych postów 30775 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 870318
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2602 Napisanych postów 2957 Wiek 29 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 39554
prz1993
Ale nabity i ten bf, jak zaczarowany stoi


No, teraz każdy trening z takim nabiciem, ba, nawet i w dni offu takie nabicie, więc dopiero teraz rozumiem co to kwintesencja masy
No, ten bf jeszcze jako tako obleci, aczkolwiek z każdym kolejnym kilogramem coraz bardziej mglisto się robi, a żarcia tyle, że wieczorem brzuch mocno wywalony Ale jeszcze tylko 2kg, stabilizacja wagi i lecimy z prepem
1

Przygotowania na sezon 2019, zapraszam:
https://www.sfd.pl/Dawid_Cnota__ROAD_TO_2019!-t1181749.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2602 Napisanych postów 2957 Wiek 29 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 39554
23.02.2020 Niedziela (7 tydzień masy po deloadzie)

Dziś planowany odpoczynek, jedynie cardio z rana. Dużo snu, w końcu trzeba się zregenerować
Wizja tego, że od jutra na ranną zmianę trochę mnie przeraża ponad półtorej roku nie pracowałem w ten sposób, więc znowu nieco inna organizacja. Na pewno cardio z rana przekładam na po treningu, gdyż bez sensu byłoby wstawać o 3 w nocy, a jeden taki tydzień nic namieszać nie może

Treningi po pracy to też na pewno siłowo nieco gorzej będzie, chociaż za to po 3cim posiłku, a nie po pierwszym, więc w sumie to zobaczymy. Jedno natomiast jest pewne - ogromny deficyt czasu mnie czeka i będą to mega intensywne dni, no ale potem już z góreczki

Cardio:

20 min na rowerku stacjonarnym, rano, na czczo

Suplementacja:

ALA -dawkowanie 300mg do każdego posiłku z ww w ciągu dnia prócz około treningowych
cynamon po treningu 2-3g
2g vit c 1g do śniadania,1g do ostatniego posiłku
chrom 200mcg do każdego posiłku z ww w ciągu dnia i 400mcg do posiłku po treningu
vit d3 12000iu dziennie
b12 1000mcg dziennie
kwas foliowy 500mg dzeinnie
żelazo 20-25mg dziennie
magnez 3x200mg do posiłków
b-complex 1tab wieczorem
omega 3 - 6 kaps dziennie,3 rano,3 wieczór
NAC - 4x600mg dzinnie
ostropest 2x1000mg dziennie
cynk 30mg dziennie wieczorem
kompleks witaminowy
ENZYMY trawienne - do największy posiłków
Liv52 DS. -4 tab.dziennie
cholesterol pro NOW-a 1000mg rano na czczo
udca 1000mg ed
acard 75mg dziennie
ABANA 2x1tabs
Horse extract 2x600mg

Micha:

100g płatków owsianych, 125g piersi z kurczaka, 150g serek wiejski, 18g WPI, 20g masło orzechowe
100g kasza jaglana + 125g piersi z kurczaka + 36g WPI + 200g warzyw, 10ml oliwa z oliwek
100g kasza jaglana + 125g piersi z kurczaka + 36g WPI + 200g warzyw, 10ml oliwa z oliwek
100g kasza gryczana + 150g piersi + 130g tuńczyk + 100g warzyw, 20g orzechy włoskie
100g kasza jęczmienna + 125g piersi + 36g WPI + 200g warzyw, 10ml oliwa z oliwek
omlet z 3 całych jajek + 100g białek jaj + 150g serek wiejski + 12g WPI + 20g masło orzechowe

Przygotowania na sezon 2019, zapraszam:
https://www.sfd.pl/Dawid_Cnota__ROAD_TO_2019!-t1181749.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2602 Napisanych postów 2957 Wiek 29 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 39554
24.02.2020 Poniedziałek (8 tydzień masy po deloadzie)

No więc tak jak wspominałem - na pierwszą zmianę do pracy i w sumie.. nie było takiej tragedii jaka myślałem, że będzie.
W pracy okej, chociaż Ci ludzie tam to dramat Typowa patologia, więc już wole tą robotę na zmiany, a przynajmniej ciszę i spokój

Trochę tak kiepsko wyszło, że musiałem w pracy połączyć 2 posiłki, co sumarycznie dało 120B i 280WW, co nie było łatwe do przejedzenia

Potem od razu na trening - z początku nieźle szło, wyciskanie to znowu jakiś PB wszedł, dalej trochę mniej kolorowo, ale chyba ze względu na te uciążliwe stawy. Chociaż ogólnie nie mam co narzekać, bo było wszystko na max, a po treningu łapały mocne skurcze w klacie, więc chyba dobrze przetyrana

Powrót do domu i 20 min cardio na rowerku - mogłem je zrobić na siłowni, ale raz - nie zabrałem słuchawek, a dwa - bałem się, że po zejściu z cardio dopadnie mnie hipo, a nie miałbym jak na szybko zadziałać, więc lepiej dmuchać na zimne

Dalej posiłki i w sumie tak teraz jakieś 2 godzinki dla siebie, więc nie najgorzej.

Naszła mnie jeszcze taka rozkmina - bo ten nowy rok zaczął się od pewnych zmian, które znacznie mi ułatwiają codzienne funkcjonowanie. No, ale by nie było tak tajemniczo to już mówie o co chodzi. Mianowicie - kiedyś musiałem być na bieżąco z wszystkimi socialami, a szczególnie filmikami na yt. Gdy coś pominąłem to czułem taki stres, że nie zdążę nadrobić, że coś mnie omija. A w sumie teraz - dzięki temu, że weekendy zaczęły się wyjazdowe i na co dzień wolę spędzić każdą wolną chwilę na rozmowie niż przeglądać te sociale to stało się to takie obojętne i teraz zauważam ile czasu dzięki temu zyskuję. Takie chore uzależnienie wpadło, nawet nie zdawałem sobie sprawy kiedy w tym ugrzęzłem, całe szczęscie - już zażegnane

A teraz też coraz częściej dzięki temu łapię się na takich małych codziennych pochłaniaczach czasu i staram się je eliminować do minimum, no i doba znacznie dłuższa się wydaje niż kiedyś

Cardio:

20 min na rowerku stacjonarnym, po treningu siłowym

Trening:

PUSH 1

1. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej
8x130kg | 7x130kg | 12x110kg
2. Wyciskanie na maszynie smitha skos+ 75st
8x70kg | 15x55kg + gryf
3. Dipsy z obciążeniem
7x25kg | 6x25kg | 4x20kg | 12x5kg | 12xBW
4. Fly press z hantlami na ławce skos+
12x32kg | 14x30kg
5. Unoszenie ramion z hantlami na boki stojąc
22x21,5kg | 13x26,5kg | 12x26,5kg + 2x drop set
6. Wyciskanie francuskie z podłogi z martwego punktu
10x55kg | 10x55kg | 9x55kg | 15x45kg
7. Prostowanie ramion z linką wyciągu zza głowy oburącz (30s przerwy między seriami)
15x70kg | 15x70kg | 15x70kg | 15x70kg | 15x70kg
8. Unoszenie nóg w zwisie
20x7kg | 20x7kg | 20x7kg | 20x7kg
9. Spięcia brzucha ławka skos-
20x20kg | 20x20kg | 20x20kg | 20x20kg

Tak, jak już wspominałem na początku - gdzie się dało tam dołożyłem, nie był to jakiś górnolotny trening, ale jestem zadowolony i powoli zaczynam łapać flow

Suplementacja:

ALA -dawkowanie 300mg do każdego posiłku z ww w ciągu dnia prócz około treningowych
cynamon po treningu 2-3g
2g vit c 1g do śniadania,1g do ostatniego posiłku
chrom 200mcg do każdego posiłku z ww w ciągu dnia i 400mcg do posiłku po treningu
vit d3 12000iu dziennie
b12 1000mcg dziennie
kwas foliowy 500mg dzeinnie
żelazo 20-25mg dziennie
magnez 3x200mg do posiłków
b-complex 1tab wieczorem
omega 3 - 6 kaps dziennie,3 rano,3 wieczór
NAC - 4x600mg dzinnie
ostropest 2x1000mg dziennie
cynk 30mg dziennie wieczorem
kompleks witaminowy
ENZYMY trawienne - do największy posiłków
Liv52 DS. -4 tab.dziennie
cholesterol pro NOW-a 1000mg rano na czczo
udca 1000mg ed
acard 75mg dziennie
ABANA 2x1tabs
Horse extract 2x600mg
Podczas treningu: eaa, kreatyna, glutamina, tauryna, dekstroza

Micha:

Przedtreningowy: 150g płatki owsiane, 100g banan, 72g WPI
Potreningowy: 125g kasza manna + 75g płatki śniadaniowe + 85g WPI + 200g jabłko + tost
600g ziemniaków + 300g piersi + warzywa
100g kasza gryczana + 300g piersi + 30g orzechy nerkowca + warzywa
100g kasza jęczmienna + 150g piersi + 36g WPI + 30g orzechy nerkowca + warzywa
omlet z 4 całych jajek + 150g białek jaj + 200g serek wiejski + 10g masło orzechowe

Przygotowania na sezon 2019, zapraszam:
https://www.sfd.pl/Dawid_Cnota__ROAD_TO_2019!-t1181749.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2602 Napisanych postów 2957 Wiek 29 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 39554
25.02.2020 Wtorek (8 tydzień masy po deloadzie)

Drugi dzień rannej zmiany i w sumie miał to być ten najgorszy

Wczesna pobudka, szybki ogar i do roboty. W robocie dziś dostałem mocno w pysk, by nie używać niecenzuralnych słów
Dziś jednak nieco lepiej rozłożyłem sobie posiłki. Koniec zmiany i od razu na siłownię. Wiedziałem, że będzie ciężko, wiec poszedł jakiś lajtowy pre.

Trening z początku ładnie wchodził, nawet i klamoty fajne. W połowie lekka zmuła, ale zaś przy końcu wszystko powróciło do normy.
Po powrocie do domu cardio. Chociaż pojawiały się myśli, by je dziś odpuścić, aczkolwiek jak coś planuję, tak robię.

Wszystko ogólnie spoko, z tym, że mocny ból głowy przez cały dzień, ale 2 ibupromy załatwiły sprawę.
No i dalej - ogarnięcie szamki na jutro i do spania

Cardio:

20 min na rowerku stacjonarnym, po treningu siłowym

Trening:

PULL 1

1. Wiosło sztangą nachwyt
10x120kg | 10x120kg | 15x105kg
2. Maszyna imitująca podciąganie
12x135kg | 12x135kg | 15x120kg
3. Wiosłowanie siedząc V-drążek
13x110kg | 13x110kg | 15x100kg
4. Ściąganie dr. wyciągu górnego podchwytem\
12x85kg | 12x85kg | 8x85kg
5. Ść. drążka wyciągu górnego na prostych rękach
20x45kg | 20x45kg | 20x45kg
6. Odwrotne rozpiętki
20x45kg | 20x45kg | 20x45kg | 20x45kg | 20x45kg
7. Uginanie ze sztangą na modlitewniku
9x35kg | 9x35kg | 15x25kg
8. Uginanie młotkowe na ławce skos+
12x16,5kg | 12x16,5kg | 17x14kg
9. Wspięcia na palce siedząc
25x105kg | 20x105kg | 20x105kg | 20x105kg | 20x105kg
10. Wspięcia na palce na suwnicy
20x120kg | 20x120kg | 20x120kg | 20x120kg | 20x120kg

Suplementacja:

ALA -dawkowanie 300mg do każdego posiłku z ww w ciągu dnia prócz około treningowych
cynamon po treningu 2-3g
2g vit c 1g do śniadania,1g do ostatniego posiłku
chrom 200mcg do każdego posiłku z ww w ciągu dnia i 400mcg do posiłku po treningu
vit d3 12000iu dziennie
b12 1000mcg dziennie
kwas foliowy 500mg dzeinnie
żelazo 20-25mg dziennie
magnez 3x200mg do posiłków
b-complex 1tab wieczorem
omega 3 - 6 kaps dziennie,3 rano,3 wieczór
NAC - 4x600mg dzinnie
ostropest 2x1000mg dziennie
cynk 30mg dziennie wieczorem
kompleks witaminowy
ENZYMY trawienne - do największy posiłków
Liv52 DS. -4 tab.dziennie
cholesterol pro NOW-a 1000mg rano na czczo
udca 1000mg ed
acard 75mg dziennie
ABANA 2x1tabs
Horse extract 2x600mg
Podczas treningu: eaa, kreatyna, glutamina, tauryna, dekstroza

Micha:

Przedtreningowy: 150g płatki owsiane, 100g banan, 72g WPI
Potreningowy: 125g kasza manna + 75g płatki śniadaniowe + 85g WPI + 200g jabłko + tost
600g ziemniaków + 300g piersi + warzywa
100g kasza gryczana + 300g piersi + 30g orzechy nerkowca + warzywa
100g kasza jęczmienna + 150g piersi + 36g WPI + 30g orzechy nerkowca + warzywa
omlet z 4 całych jajek + 150g białek jaj + 200g serek wiejski + 10g masło orzechowe

Przygotowania na sezon 2019, zapraszam:
https://www.sfd.pl/Dawid_Cnota__ROAD_TO_2019!-t1181749.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2602 Napisanych postów 2957 Wiek 29 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 39554
26.02.2020 Środa (8 tydzień masy po deloadzie)

No to dziś planowy rest day. Wstałem rano i coś jakby nie tak i w sumie to się nie myliłem. Poszedłem do roboty i jak zjechałem na dół to różnica ciśnień spowodowała, że dosłownie walczyłem o przetrwanie. Ogromne zawroty głowy, jakbym zaraz miał zemdleć, zimne poty i zbierało mi się na wymioty.

Wróciłem do domu i od razu godzinna drzemka. Wstałem i jednak zdecydowałem się wykręcić to planowe cardio. W sumie to prawie jak na czczo, bo z dala od posiłku jakoś 5h

Od jutra urlop w pracy i zastanawiam się czy nie skorzystać z sytuacji i nie wyskoczyć na badania, bo czuję, że coś nie tak. Chociaż, patrząc na wpiski Mariusza to jego samopoczucie jest podobnie - jedna wielka niemoc i mimo, że chęci na treningi są to nie jest to ten stan. Wszystko waży w opór i człowiek chce, a nijak nie idzie..

Ogólnie nie ma co narzekać, bo cała reszta idzie zgodnie z planem - waga stopniowo w górę, już prawie założony pułap osiągnięty, jakość też nadal bardzo dobra, problemu z apetytem i trawieniem brak, więc może trzeba zaakceptować czasem ten gorszy okres, spiąć nieco bardziej d**e i nie okazywać jakichś momentów słabości

Cardio:

20 min na rowerku stacjonarnym, rano, na czczo

Suplementacja:

ALA -dawkowanie 300mg do każdego posiłku z ww w ciągu dnia prócz około treningowych
cynamon po treningu 2-3g
2g vit c 1g do śniadania,1g do ostatniego posiłku
chrom 200mcg do każdego posiłku z ww w ciągu dnia i 400mcg do posiłku po treningu
vit d3 12000iu dziennie
b12 1000mcg dziennie
kwas foliowy 500mg dzeinnie
żelazo 20-25mg dziennie
magnez 3x200mg do posiłków
b-complex 1tab wieczorem
omega 3 - 6 kaps dziennie,3 rano,3 wieczór
NAC - 4x600mg dzinnie
ostropest 2x1000mg dziennie
cynk 30mg dziennie wieczorem
kompleks witaminowy
ENZYMY trawienne - do największy posiłków
Liv52 DS. -4 tab.dziennie
cholesterol pro NOW-a 1000mg rano na czczo
udca 1000mg ed
acard 75mg dziennie
ABANA 2x1tabs
Horse extract 2x600mg

Micha:

100g płatków owsianych, 125g piersi z kurczaka, 150g serek wiejski, 18g WPI, 20g masło orzechowe
100g kasza jaglana + 125g piersi z kurczaka + 36g WPI + 200g warzyw, 10ml oliwa z oliwek
100g kasza jaglana + 125g piersi z kurczaka + 36g WPI + 200g warzyw, 10ml oliwa z oliwek
100g kasza gryczana + 150g piersi + 130g tuńczyk + 100g warzyw, 20g orzechy włoskie
100g kasza jęczmienna + 125g piersi + 36g WPI + 200g warzyw, 10ml oliwa z oliwek
omlet z 3 całych jajek + 100g białek jaj + 150g serek wiejski + 12g WPI + 20g masło orzechowe

Przygotowania na sezon 2019, zapraszam:
https://www.sfd.pl/Dawid_Cnota__ROAD_TO_2019!-t1181749.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
MARIAN 17 IFBB PRO
Ekspert
Szacuny 10650 Napisanych postów 30005 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 609926
Tak czytam i fakt jakbym siebie słyszał. Ja też już z tygodnia na tydzień mam nadzieję że będzie lepiej a tu taki hvj xD a ciężko mi jakiś krok poczynić żeby coś zrobić ku lepszemu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2602 Napisanych postów 2957 Wiek 29 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 39554
27.02.2020 Czwartek (8 tydzień masy po deloadzie)

Jako, iż dzien wolny w robocie, to też postanowiłem to wykorzystać i z samego rana poleciałem na badania.
Mam już wyniki, więc krótko:
morfologia cała w normie, prócz tych płytek krwi, które są wystrzelone pod 550
próby wątrobowe - w normie
cholesterol chyba nigdy tak dobrze nie wyglądał
Prolka, estro - norma

Szczerze, to nie spodziewałem się aż tak dobrych wyników. Czuję jednak, że coś siedzi mi na płucach, bo w nocy budzę się co godzinę cały mokry, płytki oddech + mocno odkrztuszam przy głębszych wdechach, jak samo nie przejdzie do czas w przyszłym tygodniu wyskoczyć się przebadać.

Dalej na spokojnie zjedzona szamka i wypad na konkretny trening nóg.

Cardio:

brak, gdyż nogi

Trening:

LEGS

1. Przywodziciele
25x110kg | 25x110kg | 25x110kg | 25x110kg
2. Przysiady ze sztangą z tyłu
6+4x180kg | 6+4x180kg | 3x200kg | 15x160kg
3. Wypychanie nóg na suwnicy
15x210kg | 15x210kg | 15x210kg | 40x165kg
4. Wyprosty na maszynie w serii łączonej z wykrokami chodząc bez ciężaru do upadku
20x75kg + 10 wykroków na nogę | 20x75kg + 10 wykroków na nogę |
20x75kg + 10 wykroków na nogę
5. Uginanie nóg leżąc jednonóz
12x3szt | 12x3szt | 12x3szt
6. RDL
9x170kg | 8x170kg
7. Żurawie
20 reps | 20 reps | 20 reps
8. Uginanie nóg stojąc jednonóz w superserii z uginaniami z hantlem między nogami
2 serie
9. Allachy
20x80kg | 20x80kg | 20x80kg | 20x80kg
10. Maszyna do spięć brzucha
4 serie
11. Ab roller
10 reps | 10 reps

Na początku trochę brakowało tego skupienia i polotu, ale tylko na chwilę. Jak już przywodziciele poszły w zamierzonej liczbie repów, to wiedziałem, że się podzieje Siady generalnie bardzo dobrze i może nawet zrobiłbym po 10 repów bez odkładania, ale nie było nikogo do asekuracji, więc wolałem nie ryzykować. Nałożyłem też 200kg, by jednak te ego podtrzymac

Uginanie nóg obunóż musiałem zamienić na jednonóż, gdyż pobolewała dwójka od ostatniego razu, gdy coś tam w niej się zadziało To samo z MCNPN - wolałem dmuchać na zimne i zamienić na RDLe i ładnie wyszło. Na koniec jakas super seria na dwójeczki, by je dochlastać.

A potem skazałem się na mękę - zrobiłem brzuch i już miałem wychodzić, ale wpadł gościu, bokser i zaczął machać brzuch i zaproponował, bym się dołączył. W połowie żałowałem tej decyzji tak mnie przetyrał tymi scyzorykami, nożycami, spięciami, że miałem dość.

Trening jak najbardziej na plus, jestem zadowolony i wiem, że szamka po nim dobrze się rozejdzie

Suplementacja:

ALA -dawkowanie 300mg do każdego posiłku z ww w ciągu dnia prócz około treningowych
cynamon po treningu 2-3g
2g vit c 1g do śniadania,1g do ostatniego posiłku
chrom 200mcg do każdego posiłku z ww w ciągu dnia i 400mcg do posiłku po treningu
vit d3 12000iu dziennie
b12 1000mcg dziennie
kwas foliowy 500mg dzeinnie
żelazo 20-25mg dziennie
magnez 3x200mg do posiłków
b-complex 1tab wieczorem
omega 3 - 6 kaps dziennie,3 rano,3 wieczór
NAC - 4x600mg dzinnie
ostropest 2x1000mg dziennie
cynk 30mg dziennie wieczorem
kompleks witaminowy
ENZYMY trawienne - do największy posiłków
Liv52 DS. -4 tab.dziennie
cholesterol pro NOW-a 1000mg rano na czczo
udca 1000mg ed
acard 75mg dziennie
ABANA 2x1tabs
horse extract 2x600mg
Podczas treningu: eaa, kreatyna, glutamina, tauryna, dekstroza

Micha:

Przedtreningowy: 150g płatki owsiane, 100g banan, 72g WPI
Potreningowy: 125g kasza manna + 75g płatki śniadaniowe + 85g WPI + 200g jabłko + tost
600g ziemniaków + 300g piersi + warzywa
100g kasza gryczana + 300g piersi + 30g orzechy nerkowca + warzywa
100g kasza jęczmienna + 150g piersi + 36g WPI + 30g orzechy nerkowca + warzywa
omlet z 4 całych jajek + 150g białek jaj + 200g serek wiejski + 10g masło orzechowe

Jutro ostatni trening u siebie, potem wyjazd wieczorem na cały weekend do Wrocławia, a w sobotę czas przetestować tak zachwalany metro flex
1

Przygotowania na sezon 2019, zapraszam:
https://www.sfd.pl/Dawid_Cnota__ROAD_TO_2019!-t1181749.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2602 Napisanych postów 2957 Wiek 29 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 39554
28.02.2020 Piątek (8 tydzień masy po deloadzie)

Z rana trochę sytuacja mnie zaskoczyła - wstałem i nie tyle co kostki popuchnięte, a całe stopy. Podejrzewam, że może to być kwestia wczorajszego, mocnego treningu nóg + to, że później jadłem posiłki co 1,5h, a co za tym idzie, wpadło sporo sodu w krótkich odstępach czasu. Badania elektrolitów w normie, ciśnienie 120/80, więc idealnie, więc to raczej niemożliwe, by było coś nie tak ze zdrowiem.

Ledwo co udało się upchać stopy w buty i cardio. Po cardio sporo wypociłem i opuchlizna delikatnie zeszła.

Potem ruszyłem na trening i był polooot

Cardio:

20 min na rowerku stacjonarnym, rano na czczo

Trening:

PUSH 2

1. Wyciskanie sztangi skos+ smith
2. Wyciskanie hantli siedząc
10x45kg | 10x45kg | 19x35kg
3. Wyciskanie sztangi wąsko
10x100kg | 10x100kg
4. Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia
16x70kg | 10x80kg | 10x80kg
5. Rozpiętki w bramie
15x35kg | 15x35kg | 15x30kg | 15x30kg | 15x30kg
6. Prostowanie zza głowy z linką wyciągu górnego
25x85kg | 18x95kg | 18x95kg + 2x drop set
7. Prostowanie ze sztangą zza głowy, ławka skos+ 30st.
9x40kg | 9x40kg | 16x30kg + gryf łamany
8. Wspięcia siedząc
25x70kg | 20x80kg | 20x90kg | 20x100kg | 20x100kg
9. Wspięcia stojąc hack maszyna
20x270kg | 20x290kg | 20x310kg | 20x325kg | 20x325kg

Mega dobry trening i też spoko nabicie, ciężary dość spore, chociaż zapewne gdyby nie ból stawowy w łokciach to poszłoby i więcej, ale nie ma co podbijać ego i ryzykować kontuzji

Suplementacja:

ALA -dawkowanie 300mg do każdego posiłku z ww w ciągu dnia prócz około treningowych
cynamon po treningu 2-3g
2g vit c 1g do śniadania,1g do ostatniego posiłku
chrom 200mcg do każdego posiłku z ww w ciągu dnia i 400mcg do posiłku po treningu
vit d3 12000iu dziennie
b12 1000mcg dziennie
kwas foliowy 500mg dzeinnie
żelazo 20-25mg dziennie
magnez 3x200mg do posiłków
b-complex 1tab wieczorem
omega 3 - 6 kaps dziennie,3 rano,3 wieczór
NAC - 4x600mg dzinnie
ostropest 2x1000mg dziennie
cynk 30mg dziennie wieczorem
kompleks witaminowy
ENZYMY trawienne - do największy posiłków
Liv52 DS. -4 tab.dziennie
cholesterol pro NOW-a 1000mg rano na czczo
udca 1000mg ed
acard 75mg dziennie
ABANA 2x1tabs
Horse extract: 2x600mg
Podczas treningu: eaa, kreatyna, glutamina, tauryna, dekstroza

Micha:

Przedtreningowy: 150g płatki owsiane, 100g banan, 72g WPI
Potreningowy: 125g kasza manna + 75g płatki śniadaniowe + 85g WPI + 200g jabłko + tost
600g ziemniaków + 300g piersi + warzywa
100g kasza gryczana + 300g piersi + 30g orzechy nerkowca + warzywa
100g kasza jęczmienna + 150g piersi + 36g WPI + 30g orzechy nerkowca + warzywa
omlet z 4 całych jajek + 150g białek jaj + 200g serek wiejski + 10g masło orzechowe

No a teraz wypad na cały weekend do Wro i jutro trening na metro flex, więc polot musi być, innej opcji nie przewiduje

Przygotowania na sezon 2019, zapraszam:
https://www.sfd.pl/Dawid_Cnota__ROAD_TO_2019!-t1181749.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2602 Napisanych postów 2957 Wiek 29 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 39554
29.02.2020 Sobota (8 tydzień masy po deloadzie)

Dzisiejszy dzień troszkę inny niż zwykle, bo nie u siebie, a u Marty we Wro, ale rzeczywistość ta sama - pobudka, szamka przedtreningowa i trening
Poszedł też raport do Łukasza, bo waga ciągle do przodu, aktualnie 104,1kg, więc już brak tylko 1kg do zamierzonego pułapu, aczkolwiek zauważam, że to już nie ta sama jakoś, która była jeszcze 2 kg temu, trochę więcej mgły, no ale już niedługo stabilizacja, a potem prep

Cardio:

Planowy brak

Trening:

Chciałem wybrać się na tak zachwalanego Metro-Flexa, ale okazało się, że to dość daleko, także zdecydowałem się ostatecznie na dobrze znanego mi City Fita
Treningu nie rozpisuję dokładnie, tylko polecę opisem tak z grubsza. Rozpocząłem od ciężkich wioseł półsztangą. 180kg x 10. Weszło idealnie, dołożyłem kolejną 20stkę, by były te 2 paczki, robię 2 ruchy no i stojak, do którego wkłada się sztangę wygiął się - spawy puściły i tyle było z mojej dwusetki

Dalej poleciałem wiosła jednorącz hantlami, niestety hantelki tylko do 52kg, więc pomachałem nimi po 15-20 reps, jakieś 3 serie.
Później trochę ściągań z góry, testowanie niektórych maszyn, dużo ćwiczeń jednorącz.

Potem kolejna zabawa z cięzarem - wiosło V-drążkiem do brzucha, udało się zamknąć cały wyciąg 130kg na 12 reps. Trzeba przyznać, że na tym city jak na sieciówkę to te bramy i wyciągi konkretne, połowa wyciągu, a opór już na prawdę spory

Potem jakiś tylni akton barków, szrugsy, biceps - tutaj też fajna maszynka się trafiła to dołożyłem dodatkowo, no i na koniec brzuch typowo na maszynach, bo już odcinało

Suplementacja:

ALA -dawkowanie 300mg do każdego posiłku z ww w ciągu dnia prócz około treningowych
cynamon po treningu 2-3g
2g vit c 1g do śniadania,1g do ostatniego posiłku
chrom 200mcg do każdego posiłku z ww w ciągu dnia i 400mcg do posiłku po treningu
vit d3 12000iu dziennie
b12 1000mcg dziennie
kwas foliowy 500mg dzeinnie
żelazo 20-25mg dziennie
magnez 3x200mg do posiłków
b-complex 1tab wieczorem
omega 3 - 6 kaps dziennie,3 rano,3 wieczór
NAC - 4x600mg dzinnie
ostropest 2x1000mg dziennie
cynk 30mg dziennie wieczorem
kompleks witaminowy
ENZYMY trawienne - do największy posiłków
Liv52 DS. -4 tab.dziennie
cholesterol pro NOW-a 1000mg rano na czczo
udca 1000mg ed
acard 75mg dziennie
ABANA 2x1tabs
Horse extract: 2x600mg
Podczas treningu: eaa, kreatyna, glutamina, tauryna, dekstroza

Micha:

Przedtreningowy: 150g płatki owsiane, 100g banan, 72g WPI
Potreningowy: 125g kasza manna + 75g płatki śniadaniowe + 85g WPI + 200g jabłko + tost
600g ziemniaków + 300g piersi + warzywa
100g kasza gryczana + 300g piersi + 30g orzechy nerkowca + warzywa
100g kasza jęczmienna + 150g piersi + 36g WPI + 30g orzechy nerkowca + warzywa
omlet z 4 całych jajek + 150g białek jaj + 200g serek wiejski + 10g masło orzechowe

Z treningu jestem zadowolony, teraz jedynie trochę odcina już łapie, bo trochę siebie tam zostawiłem No, ale do wieczora już niewiele roboty, więc nic tylko porobić szamkę i chillować

Na koniec jakieś random foto z siłki, by przyciągnąć uwagę nie tylko samym tekstem

1

Przygotowania na sezon 2019, zapraszam:
https://www.sfd.pl/Dawid_Cnota__ROAD_TO_2019!-t1181749.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Drobne rady przed pierwszymi zawodami

Następny temat

Start Mens Physique 2019

WHEY premium