Gnidusek - Droga po spełnienia marzeń - 2023

Webstero

Rosniesz kolego.

Dzięki bardzo :) od Końca minicuta mamy + 2.4kg :) , w tym tygodniu doszło 0.2kg , od jutra dokładamy do Nóg 30g ww a do Klatka/plecy 20g ww :)

Dzień 20.10.2019 - Ranek super , wolne w pracy dzisiaj , wyspałem się , dzisiaj off od siłki i bez cardio :) tak jak wyżej napisałem od jutra dokładamy ww :) Dzisiaj w planach jakiś spacer i może basen czy coś innego bo pogoda super :)

Dieta :
1-4. 50g B + 20g T
5. 50g B + 100g WW + 10g T

Bardzo ładnie idzie

prz1993

Bardzo ładnie idzie

Twoja pomoc a ja robię swoje i cisne :) miło czytać że idzie dobrze , dzięki temu motywacja większa :)

Dzień 21.10.2019 - Pospane dość spoko , rano 25min. Cardio , uczelnia i noooogi ! Co to był za ogień dzisiaj , przed treningiem jakiś spiacy i zamulony , zacząłem robić serie wstępne na siadach i nagle boom ogień !! Wszędzie praktycznie dołożone , węgli ciut wiecej i od razu było czuć :) Oby tak szło cały czas !

1. Sq r8 95/82/75
2. Sq na hack maszynie wąsko r10 65/57/48
3. Bulgarian sq 10/10/10/12/15 17.5/17.5.17.5/15/12.5
4. Uginanie leżąc r10 21/18.5/17.5kg
5. Zuraw 4x max
6. Hip thrust r10 125/112/100
7. Przywodzenie 10/10/12/15 59/64/50/41

Dieta :
1. 40g B + 70g WW + 5g T
TRENING 25g eaa, 10g kreatyny
2. 40g B + 200g WW
3. 40g B + 100g WW + 5g T
4. 40g B + 70g WW + 5g T
5. 40g B + 70g WW + 5g T
6. 40g B + 30g T

Fajnie to wyglada juz powoli, nie ma co ale wyjscie z glowa z dobrej redukcji jest najwazniesze. Wielu sie rzuca na zarcie i niestety zj**ia dobra baze. Sam kiedys tak niestety robilem ale na starosc czkowiek robi sie madrzejszy

W niedzielę oceni się na żywo

Gugcio

Fajnie to wyglada juz powoli, nie ma co ale wyjscie z glowa z dobrej redukcji jest najwazniesze. Wielu sie rzuca na zarcie i niestety zj**ia dobra baze. Sam kiedys tak niestety robilem ale na starosc czkowiek robi sie madrzejszy

Teoretycznie, tak się mówi, że mega niski BF to dobra baza, a jak się okazuje, nie wiem jak mocno towar na to wpływa i ilość przebytych cykli redukcyjnych bo na pewno, że zbyt niski indywidualny BF nie jest dobry do budowania mięsa, bo to jest dla organizmu stan zagrożenia, brak żarcia, brak zapasów i organizm ma w du.ie budowanie mięsa, chce uzupełnić w pierwszej kolejności tłuszcz zapasowy do swojego poziomu, a potem dopiero zajmie się budowaniem mięsa. I ma ku temu odpowiednie mechanizmy, tak jak na redukcji zmusza nas do mniejszego wydatku energetycznego przez obniżenie chęci do spontanicznej aktywności, tak tutaj jest szereg mechanizmów, od braku uczucia sytośc,i satysfakcji z jedzenia, poprzez nasilone odczuwanie głodu, kijowe samopoczucie, spadki siłowe, energia na treningach.

To takie teoretyzowanie, żeby się nikt nie przyczepił, ale chodzi mi o to, by nie wrzucać wszystkich do jednego wora, że o ten się nażarł po redukcji, słaby psychicznie, może nie słaby, ale nie dało się inaczej, sam wielokrotnie dodając żarcia po redukcji w sposób książkowy pierwsze co łapałem to smalec, dlatego sam nie bawię się już w reversy, bo to tylko przeciąganie agonii. Wiem, że z każda kolejną redukcją mogę sobie pozwolić na nieco niższy BF, bo teraz masuję z takim BFem jakiego nigdy po ponad 2 miesiącach masy, gdzie widzę, że coś rośnie, ale redukcji mam za sobą już xxx. Ktoś kto 1/2x zszedł nisko/stosunkowo nisko może nie być gotowy jeszcze na to.

Tez mam takich podopiecznyxh dwoch gdzie nakpierw idzie 5 cm w pasie a dopiero potem gosciu csly rosniea pas stoi. Poj**ane

O dokładnie, Wojmir 100% racji. Rózne są przypadki, i sam często widziałem to o czym piszesz.