Było. Było ale się zmyło. Zaczynają się święta. Żona zagroziła pozwem rozwodowym że jeżeli na te święta będę zgrywał wariata biegając, unikając jedzenia czy picia alko w ilościach hurtowych- więc dużego pola manewru nie mam. Pieprzone święta. Trzeba przetrawać. Wesołych świąt!
![](https://bundles.sfd.pl/SFD/2019/4/21/11fe99ecad9249abb2165021075bb2dd-small.jpg)