...
Napisał(a)
To dorsz. W jakimś dziwnym białym sosie którego zasadniczo sie pozbyłem :)
1
...
Napisał(a)
Dobra. Czas na jedzenie. Padło wiele krytycznych uwag wobec mojego odżywiania. Uważam ze w domu jem dobrze. W późniejszym poście wrzucę moich kilka menu. Moj domowy sposób odżywiania nie jest moim wymysłem, jest stworzony z pomocą dietetyka i z tego co zauważyłem jest dla mnie optymalny. Nie odczuwam braków i czuje się swietnie. Wiec jak cos działa, to po co cos zmieniać. Kiedys oczywiście bede musiał wyjsć z ujemnego bilansu i wtedy bede kombinował.
Gorzej jest w pracy. Przez dwa tygodnie w miesiącu jestem skazany na pracowniczą stołówkę. Wydaje mi się że w miarę rozsądnie wybieram pożywienie, które ta stołówka oferuje. No ale mogę się mylić
Czym dysponuje stołówka. Z tych produktów musze sobie przyrządzić posiłki na cały dzień z wyjątkiem obiadowego.
Nabiał :
-ser żółty (nie jem)
-ser żółty z kminkiem(nie jem)
-ser philadelphia (jadłem sporadycznie, nie jem)
-mleko 1,5 proc (wypijam często 250 ml dziennie z kawa)
-Mleko bez laktozy (czasami)
Napój sojowy (Niet)
- słodzone jogurty smakowe ( wiadomo nie jem)
- Jogurt naturalny, nie wiem ile procent ale na moj smak bardzo tłusty (czasami sobie pozwole)
- Jaja na miękko, na twardo (jem 7-10) dziennie
- ciepły ryż na mleku (nie jem bo wydaje mi sie ze jest dosładzany
- Jakaś szara mamyłyga (nie wiem chyba jakaś kasza na mleku, czasami zjem bo nie słodkie Wiec dosładzane nie jest
Mięsa:
- wędlina ze świni( nie jem skoro jest tez z kurczka)
- Wędlina z kurczaka(jem regularnie)
- Mortadela
- Wędlina z niewiadomo czego ale wyglada paskudnie
- Pasztet( skład :unknown- nie ruszam)
Ryby:
-łosoś wędzony (wiem ze ta ryba ostatnio ma zła prasę ze względu na sposób hodowli jak i domniemanych metali ciężkich ale lubie i jem regularnie)
-makrela w sosie pomidorowym - (z doświadczenia wiem ze takie sosy są mocno słodzone Wiec nie jem)
-Sardynki w oleju- nie jem
- jakis paskudny śledź w czerwonym sosie - nie jem
- Rybny pudding- domniemam ze to zmielone resztki ryb na papkę Wiec nie jem.
Pieczywo:
Jedyne warte wspimnienia jest ciemny chleb chrupki i razowy chleb pełnoziarnisty całkiem dobrej jakości - spożywam oba.
Warzywa :
-mix sałaty pomidora i cebuli( czasmi spożywam )
- ogórki w jakiejs słodkiej zalewie
- Buraki w zalewie skrojone w plastrach
- Sałatka z makaronem i majonezem
Owoce :
Jabłka
Pomarańcze
Okazjonalnie banany
Rodzynki
Okazjonalnie mix owocowy ;skrojony arbuz, mango, borówki
Inne:
Masło orzechowe
Miód
Płatki kukurydziane(czasami jem)
Płatki owsiane (czasmi jem )
Musli (przyzwoite)
Nutella
Dżemy(jagodowy, truskawka, malina)
Oliwa z oliwek
Sok z cytryny
Cynamon
Sól pieprz
W porze obiadowej dostajemy jakies mięso (zawsze wybieram pieczone lub gotowane - bez sosu), zeiemniaki lub ryz do wyboru , frytki i mix warzyw.
Dzisiaj miskę zaczęłem tak jak na zdjęciach. Potem bedzie standard :pieczywo chrupkie, łosoś, wędlina z kurczaka, wyjątkowo wziąłem banana, dojadam orzechami laskowymi.
Jak ma ktos lepszy pomysł na menu na bazie tych produktów to chętnie posłucham
Gorzej jest w pracy. Przez dwa tygodnie w miesiącu jestem skazany na pracowniczą stołówkę. Wydaje mi się że w miarę rozsądnie wybieram pożywienie, które ta stołówka oferuje. No ale mogę się mylić
Czym dysponuje stołówka. Z tych produktów musze sobie przyrządzić posiłki na cały dzień z wyjątkiem obiadowego.
Nabiał :
-ser żółty (nie jem)
-ser żółty z kminkiem(nie jem)
-ser philadelphia (jadłem sporadycznie, nie jem)
-mleko 1,5 proc (wypijam często 250 ml dziennie z kawa)
-Mleko bez laktozy (czasami)
Napój sojowy (Niet)
- słodzone jogurty smakowe ( wiadomo nie jem)
- Jogurt naturalny, nie wiem ile procent ale na moj smak bardzo tłusty (czasami sobie pozwole)
- Jaja na miękko, na twardo (jem 7-10) dziennie
- ciepły ryż na mleku (nie jem bo wydaje mi sie ze jest dosładzany
- Jakaś szara mamyłyga (nie wiem chyba jakaś kasza na mleku, czasami zjem bo nie słodkie Wiec dosładzane nie jest
Mięsa:
- wędlina ze świni( nie jem skoro jest tez z kurczka)
- Wędlina z kurczaka(jem regularnie)
- Mortadela
- Wędlina z niewiadomo czego ale wyglada paskudnie
- Pasztet( skład :unknown- nie ruszam)
Ryby:
-łosoś wędzony (wiem ze ta ryba ostatnio ma zła prasę ze względu na sposób hodowli jak i domniemanych metali ciężkich ale lubie i jem regularnie)
-makrela w sosie pomidorowym - (z doświadczenia wiem ze takie sosy są mocno słodzone Wiec nie jem)
-Sardynki w oleju- nie jem
- jakis paskudny śledź w czerwonym sosie - nie jem
- Rybny pudding- domniemam ze to zmielone resztki ryb na papkę Wiec nie jem.
Pieczywo:
Jedyne warte wspimnienia jest ciemny chleb chrupki i razowy chleb pełnoziarnisty całkiem dobrej jakości - spożywam oba.
Warzywa :
-mix sałaty pomidora i cebuli( czasmi spożywam )
- ogórki w jakiejs słodkiej zalewie
- Buraki w zalewie skrojone w plastrach
- Sałatka z makaronem i majonezem
Owoce :
Jabłka
Pomarańcze
Okazjonalnie banany
Rodzynki
Okazjonalnie mix owocowy ;skrojony arbuz, mango, borówki
Inne:
Masło orzechowe
Miód
Płatki kukurydziane(czasami jem)
Płatki owsiane (czasmi jem )
Musli (przyzwoite)
Nutella
Dżemy(jagodowy, truskawka, malina)
Oliwa z oliwek
Sok z cytryny
Cynamon
Sól pieprz
W porze obiadowej dostajemy jakies mięso (zawsze wybieram pieczone lub gotowane - bez sosu), zeiemniaki lub ryz do wyboru , frytki i mix warzyw.
Dzisiaj miskę zaczęłem tak jak na zdjęciach. Potem bedzie standard :pieczywo chrupkie, łosoś, wędlina z kurczaka, wyjątkowo wziąłem banana, dojadam orzechami laskowymi.
Jak ma ktos lepszy pomysł na menu na bazie tych produktów to chętnie posłucham
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Na bazie, zdaje się norweskiej, kuchni ciężko będzie zdrowo się odżywiać. a początek zrezygnowałbym z wszelkich sosów, przekonał się do serów, wymienił wędlinę drobiową na świńską i nie zawracał sobie głowy rtęcią w łososiu. Te ciemne pieczywo jest ciemne ze względu na karmel. Właściwie to nie ma tam dobrego pieczywa.
When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370
...
Napisał(a)
Jest z czego wybierać.
Sera białego typu twaróg tam nie ma? Osobiście lubię awanturkę - wyciągam te sardynki z oleju (albo tuńczyka - też czasami dają na stołówkach) i mieszam z twarogiem. Brzmi średnio, ale smakowo i makro jest fajnie. jeszcze jakaś ostra papryczka i dla mnie super:) Zajadanie orzeszkami na pewno do niczego dobrego nie doprowadzi - łatwo przekroczyć zapotrzebowanie. Łosoś ma złą prasę, ale kurczak pewnie tak samo faszerowany chemią... Ser żółty jeśli to prawdziwy ser - jedz, zdrowe i pożywne. Musli nawet jak wygląda ok - bym nie ruszała. Same płatki owsiane plus jogurt naturalny plus swiezy owoc - ok.
To jakiś kraj skandynawski po słodkich śledziach na śniadanie sądząc?
O Szajba się odezwał i napisał to o czym zapomniałam - nawet chleb chrupki typu Wasa lepszy od tego "karmelowego". Można go na pewno nabyć, albo następnym razem zabrać ze sobą. Ale też w granicach rozsądku. I świnie też bym jadła.
Wasa chyba leży po lewej u górze w rogu...
Zmieniony przez - Paatik w dniu 2017-10-29 10:09:10
Zmieniony przez - Paatik w dniu 2017-10-29 10:10:04
Sera białego typu twaróg tam nie ma? Osobiście lubię awanturkę - wyciągam te sardynki z oleju (albo tuńczyka - też czasami dają na stołówkach) i mieszam z twarogiem. Brzmi średnio, ale smakowo i makro jest fajnie. jeszcze jakaś ostra papryczka i dla mnie super:) Zajadanie orzeszkami na pewno do niczego dobrego nie doprowadzi - łatwo przekroczyć zapotrzebowanie. Łosoś ma złą prasę, ale kurczak pewnie tak samo faszerowany chemią... Ser żółty jeśli to prawdziwy ser - jedz, zdrowe i pożywne. Musli nawet jak wygląda ok - bym nie ruszała. Same płatki owsiane plus jogurt naturalny plus swiezy owoc - ok.
To jakiś kraj skandynawski po słodkich śledziach na śniadanie sądząc?
O Szajba się odezwał i napisał to o czym zapomniałam - nawet chleb chrupki typu Wasa lepszy od tego "karmelowego". Można go na pewno nabyć, albo następnym razem zabrać ze sobą. Ale też w granicach rozsądku. I świnie też bym jadła.
Wasa chyba leży po lewej u górze w rogu...
Zmieniony przez - Paatik w dniu 2017-10-29 10:09:10
Zmieniony przez - Paatik w dniu 2017-10-29 10:10:04
...
Napisał(a)
Paatik i Szajba - zgadza się to Norwegia. Płatki owsiane z jogurtem jadałem często. Mocno je ograniczyłem, bo wyczytałem gdzieś ze płatki na surowo nie są najlepszym pomysłem i powinno sie je gotować. Nie mam takiej możliwości. Sera twarogowego nie ma, za to raz na tydzień trafi się ziarnisty Ala grani. Wtedy biorę :). Trudno mi określić jakość żółtego sera . Nie wyglada zle :)
Zmieniony przez - Brann w dniu 2017-10-29 10:22:35
Zmieniony przez - Brann w dniu 2017-10-29 10:22:35
...
Napisał(a)
czyli jesz 2 tygodnie w domu, 2 tygodnie w stołówce i tak w kółko?
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- ...
- 287
Następny temat
Poziom testosteronu - redukcja
Polecane artykuły