Panie kabo, jeżeli chciałby mi Pan coś uświadomić swoimi złośliwościami to zastosował Pan zły dobór środków żeby to zrobić. Proszę zważyć że nie jestem otyłym 17 latkiem który nagle zapragnął mieć piękną sylwetkę żeby laski na niego leciały, więc wymyślił sobie że pójdzie na siłkę i za 3 miesiące osiągnie cel. Owszem - zależy mi na poprawie wyglądu, ale dlatego że wygląd odzwierciadla stan zdrowia i kondycji. Chce być zdrowy,w dobrej kondycji sprawny fizycznie- i chce na takiego wyglądać. Z drugiej strony nie mam aspiracji żeby być byczkiem o imponujących rozmiarach. Nie mam na to ani predespozycji ani ochoty.I ma Pan racje- to ostatni dzwonek. Zdjęć nie zamieściłem po to żeby usłyszeć kurtuazyjną opinie od Kobiety, ale po to żeby usłyszeć opinie dotycząca tego jaki kierunek powiniem obrać-spodziewałem sie raczej opinii w stylu" ej młody -na razie trening siłowy nie jest priorytetem i skup sie na zrzucaniu tłuszczu bo jeszcze sporo". Wskazowke dostałem zgoła odmienną i się do niej zastosowałem. Mam świadomość tego jak wyglądam Wiec sugerowanie ze liczyłem na czyjąkowiek kurtuazyjną czy pochlebną opinie jest w moim mniemaniu absurdalne. Mam wrażenie że zupełnie źle Pan odczytał moje założenia i powody dlaczego one się zmieniają. Zaskoczyło też mnie stwierdzenie że jakoby ignoruje rady. Każdą z rad które tu padły uważam za wartościową, choć niekoniecznie każda jest akurat dla mnie. Do większości z nich sie stosuje. Owszem - moje dywagacje na temat "miski" mogły się Panu wydać pozbawione logiki i nieco śmieszne. Spróbuje nieco bardziej naświetlić ten aspekt w osobnym poście -bo bedzie potężny i czeka mnie cholernie dużo pisania.
Zastanawia się Pan czy po kilku miesiącach wymięknę jak stanie, czy zeswiruje jak cześć z Was i bede parł dalej. Otóż Panie kabo- ja nie chce ześwirować i nie chce żeby dbałość sylwetkę stało sie głównym celem mojego życia gdzie wzystko w nim jest pod ten cel podporządkowane. Mam rodzine, prace i rozne inne pasje. Z drugiej strony wiem ze bez odpowiedniego zaangażowania i zmian w swoim życiu nie zmieni się nic. Więc szukam złotego środka między Wszym "świrem" (ktory bardzo szanuje bo to Wasza pasja której niektórzy z Was poświęcają bardzo wiele ) a biernością która zawsze prezentowałem wobec swojego zdrowia, wyglądu i kondycji.
Mam czas, nie spieszy mi się nigdzie a przebywanie na siłowni, wysiłek fizyczny zaczął mi sprawiać przyjemnośc. Jeżeli Panie cabo mi stanie i przez dłuższy czas nic sie nie bedzie zmieniało to pomyśle nad zmianą strategii treningowej i poproszę obecnych tu o radę. Na razie realizuje zalecony mi tutaj SS który zacząłem z poziomu sztangi, uzupełniam go o ćwiczenia które sprawiają mi przyjemnośc (biceps,
rozpiętki na ławce skośnej). Czasami zakończę 0,5 h bieżnią lub tabatą. Trening co drugi dzień. W dni "wolne"-sama bieżnia. Moge sobie na to pozwolić w pracy. W domu ograniczę aktywność tylko co do drugiego dnia.
Co do moich założeń i jak się one zmieniały:
Chiałem byc zdrowszy więc zmieniłem dietę. Przy moim poprzednim stylu odżywiania cukrzyca czy choroby układu krążeniowego dopadły by mnie pewnie juz pewnie koło 50 tki .
Bieżnia miała wspomóc proces pozbawienia się tkanki tłuszczowej. Tylko tyle. Takie było podstawowe założenie .Z tymże zamiast wyglądać zdrowiej zaczynam z każdym kilogramem mniej coraz bardziej przypominać pusty worek po ziemniakach . Co raczej oznaką zdrowia nie jest. Mimo ze czuje się swietnie.
Wiec nowe założenia to uniknięcie metamorfozy w pusty worek po ziemniakach, bycie zdrowszym i silniejszym. Ale wszystko w ramach zdrowego rozsądku - bez żadnych "świrów". Choć nie wykluczam że w przyszłości może bede chciał poświecić temu znacznie wiecej . Nigdy nie mów nigdy.
Fajnie byłoby nadbudować nieco masy mięśniowej i jednocześnie redukować tłuszcz, jednak przeglądąc tu kilka artykułów dotyczących tego zagadnienia wychodzi na to że taką strategie można realizować w bardzo ograniczonym zakresie o w zasadzie jest skuteczna tylko na początku drogi( z powodu o których Pan wspomina- na początku ciało mocno reaguje na nowe bodźce ). Jeżeli ma Pan jakies konkretne rady- chętnie ich wysłucham
Zmieniony przez - Brann w dniu 2017-10-28 11:34:40
Zmieniony przez - Brann w dniu 2017-10-28 11:40:03