[DT] Franii

Night, ja mieszkam zaraz pod Olsztynem, wiec miejsca gdzie jets spokojnie tez mam A mimo to ten spokoj tutaj robi na mnie wrażenie

Bziu, mu akurat mieszkamy w Strzebowiskach i tu zasięg jest, ale faktycznie w innych miejscowościach jest z nim krucho

Dzis zaliczylismy Polonine Wetlinska i Smerek, calosc zajela troszke ponad 5 godzin. Trasa dluga, ale srednio wymagajaca. Wieksze podejscie to w sumie tylko pierwsza godzina marszu, potem juz w miare plasko albo z gorki Pogoda nam dopisala, slonko spieklo, pewnie bedzie schodzila skora z nosow za kilka dni Opaska dzis naliczyla 23 500 kroków na samej trasie

DIETA
Dalej owocowo, malo co innego mi sie chce

1. Owsianka z cukinia i odzywka bialkowa + jablko i baton dobra kaloria
2. W trasie dzis 3 jablka i 3 banany + baton dobra kaloria
3. Wafle ryzowe, maslo orzechowe + kawa z mlekiem migdalowym i odzywka bialkowa
4. Cos w knajpie, mam ochote na pieczone ziemniaki
5. Juz nic albo jeszcze zupa krem z marchewki z chlebem zytnim

I jakies foteczki

Polonina :



Widok z gory



Franii cwaniak



I taaakie na tle gór




Zmieniony przez - Franii w dniu 2017-05-23 17:12:26

haha, jakim cudem masz zasięg? co do podbojów kulinarnych, to polecam "proziaki/broziaki/brozioki" (chociaz nie wiem czy na nie trafisz)- to takie bułeczki pieczone na piecu. pycha

a ja placki z kapusty kiszonej

bziubzius

a ja placki z kapusty kiszonej

FUCZKI

Kebula, jeszcze tegp nie widzialam nogdzie a te placki, o ktorych Ty piszesz Bziu, widzialam, ale nie próbowałam Generalnie najbardziej smakuja mi owoce i nie mam apetytu na nic innego za bardzo


M. zarządził dzis odpoczynek od chodzenia po górach, wziął kawę i rozsiadł się z książka na balkonie, więc co zrobila Patrycja ? Ubrala buty do biegania i poszła.. A w sumie to starała sie biec Ostatecznie wyszlo tak, ze powolutku czlapalam pod gorki i trochę szybciej zbiegalam z gorek Jednak to trochę inne bieganie niz po płaskich sciezkach. Na podbiegach tetno 190, na zbiegach 130-140, więc w sumie zaliczylam fajny interwal

DIETA

1. 2 kromki chleba zytniego + łyżeczki masla orzechowego + 2 banany + daktyle + jablko
2. Ryz basmati, ciecierzyca, groszek zielony
3.Jablko, 2 banany, daktyle
4. Salatka z kapusty pekinskiej, pomidorow i ogorka + wafle ryzowe
5. Zupa krem z marchewki (ktorej jednak nie zjadlam wczoraj ) + wafle ryzowe

Dzis zaliczylismy Tarnice i Halicz.
Zaskoczylo mnie, ze Tarnica jest najwyzszym szczytem w Bieszczadach a tak latwo na nia wejść Idzie sie niecale 2 godziny i nie ma praktycznie żadnego ostrzejszego podejacia, prawie cala droge sa ulozone schody. Zdjecia widokow z gory nie bedzie, bo niestety wszystko zaslanialy chmury Najdluzsze i barszo zmudne bylo zejscie, praktycznie plasko i dlugo przez las. Cala wedrowka w sumie ok 5 godzin, ale przyznaje, ze pierwszy raz jestem troche rozczarowa

A jutro ostatni dzien pobytu. Od pogody zalezy czy odpoczniemy czy powtorzymy wycieczke z pierwszego dnia i pojdziemy na Polonine Carynska. Za pierwszym razem widocznosc była na 5 metrow a podobno to jedna z najpiekniejszych tras, woec jak bedzie slonko i malo chmur to to sprawdzimy

DIETA

1. owsianka borowkami, jablkiem i bananem, kawa z mlekiem migdalowym
2. Makaron pelnoziarnisty, ciecierzyca, groszek
3. W gorach: 2 banany i 2 jablka
4. Pieczone ziemniaki, surowki
5. Wafle ryzowe, maslo orzechowe, odzywka bialkowa
6. Jak 2 tylko z ryzem zamiast makaronu

Jakos dalej odrzuca od miesa, w ogole nie mam na nie ochoty, wiec nie jem

Obudzilo nas dzis piekne slonko, woec wybralismy sie po raz drugi na Polonine Carynska. Wycieczka krotka, bo ok 3 godziny chodzenia. Za pierwszym razem nie widzieliśmy dosłownie nic a dzis widoki jak na zdjeciu (a nawet lepsze, zdjecia nie oddaja tych ogromnych przestrzeni jakie widac ) Oprocz tego dzien leniwy

A jutro rano pakujemy sie i jedziemy jeszcze na jeden dzien do Krakowa a w niedziele juz powrot do domu.. Niestety.. Jeszcze by sie troche poodpoczywalo

Super sie tu odpoczywa, codziennie chodzimy spac max o 21:40, wstajemy ok 7. W nocy nie budzimy sie ani razu. W ogole nie czuc zmeczenia a czas spedzamy raczej barszo aktywnie. Mysle, ze ta jakosc i godziny snu, na jakie mozemy sobie tutaj pozwolic, tak duzo daja i dzieki nim tak dobrze sie czujemy i szybko regenrujemy Szkoda, ze na codzien pracuję czesto do 21-22 i nie moge sobie na to pozwolic

DIETA

1. Platki owsiane, banan, jablko
2. 2 batony dobra kaloria
3. W drodze: 2 jablka, 2 banany, gruszka
4. W knajpie: mix kasz (jaglana,gryczana,peczak) z grillowanymi warzywami i sosem na bazie mleczka kokosowego
5. Garsc daktyli i kawa z mlekiem migdalowym
6. Pieczone ziemniaki i duza salatka





Zmieniony przez - Franii w dniu 2017-05-26 21:07:00

piękne widoki

Wspaniałe możliwości relaksu godziny snu robią swoje, ale też zapewne klimat, pobyt na dworze przez kilka godzin dziennie i wolniejsza głowa aż Ci zazdroszczę

Wczoraj dzien spedzony w Krakowie, bez sportu, ale mnostwo chodzenia, opaska pokazala 30 tys krokow, wiec wiecej niz w gorach Krakow piekny, rynek robi wrazenie, godzina 24 a tam mnóstwo ludzi, wszystko tetni zyciem - super

Dzis jeszcze jestem w drodze do domu, w sumie 7 h w samochodzie. Jakos o 15 dojedziemy to planuje isc pobiegać jeszcze, zeby sie rozruszac Potem bedzoe trzeba isc na zakupy, ogarnac jedzenie na jutro i.. Powrot do rzeczywistości

Jeszcze tak zbiorczo fotki z gór