Szacuny
168
Napisanych postów
2288
Wiek
43 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
75820
@Szajba: zapraszam do przetestowania mojego planu - jest miejsce na szlifowanie techniki w kettlach a duże ciężary ogarniesz sztangą. Sprzęt masz, 5x5 lubisz, nic tylko łoić.
Nie wiem, jak to się przekłada na sztangę, ale Kabany dają popalić... chwila dekoncentracji, odrobina zejścia z toru wyciskania i po zawodach...
Swingi w pon. oburącz 10serii 10rep każda - o jak mi Bestia dwójki przetyrała...
Kettli chciałoby się jeszcze więcej, ale miejsca zajmują jak na domowe warunki sporo. Trza klub otwierać
Przeziębiłem się mocno i ledwo dycham. Nie na tyle mocno, by odpuścić trening
Zamiast pistoletu goblety, zwyczajnie nie miałem sił na ekwilibrystykę a potrzebowałem rozciągania.
Podciąganie i martwy dość ciężko, symboliczne rwanie na koniec.
Zmieniony przez - nieraz w dniu 2016-10-13 12:47:21
Treningi inaczej wchodzą, jak się człowiek wyśpi. Wprawdzie nie udało się zamknąć pięciu pełnych serii przysiadów, ale i tak szło konkretnie. Czekam na zakwasy
Szacuny
168
Napisanych postów
2288
Wiek
43 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
75820
Tydzień 8
Tydzień 8, czyli testowy - zwieńczenie całego planu, a się rozjechało. Jakieś tam wytłumaczenie mam - nieprzespany weekend, jakieś przeziębienie a wczoraj od rana jeszcze sensacje żołądkowe a popołudniu zap****** w pracy. Pojechałem na trening z musu i nic wielkiego nie zdziałałem - podejście pod ciężary większe niż w trakcie programu zakończone porażką a nic innego nie było planowane, więc tylko porozciągałem się mocno i tyle.
Kolejne boje w środę i piątek: może się uda dojeść i pospać choć trochę więcej. Ewentualnie jeszcze sobota, ale nie wiem jak będzie z czasem. Bywa.
Testów ciąg dalszy. Podciaganie, bez bawienia się krążkami co kilogram - KB20 weszło, a KB24 nie. Póki co podciąganie najsłabiej, bo to zaledwie 23% body weight.
Pistolety całkiem spoko: na lewą podszedłem pod KB32 i było o włos. Dlaczego nie poprawiłem próby? To takie kontrolne sprawdzanie formy niż jakieś oficjalne test. Poza tym nie miałem aparatu ze sobą. Prawa dużo słabiej - już z KB24 było koślawo. No ale prawa nie do końca zdrowa.
W MC jeszcze podejście pod 130 było, ale po dwóch próbach odpuściłem, a maxa w jednym powtórzeniu nie sprawdzałem, bo do 200% body weight na pewno bym wczoraj nie dobił, więc olewka.
W sumie tyle. Jeszcze się trochę waham, co dalej. Na pewno jakiś minimal, bo czasu coraz mniej a dodatkowe 4h fizolstwa dziennie też robi swoje.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Z pistoletami trzeba jednak uważać. 32kg to sporo dla kolana, i to tylko jednego, ale i tak gratuluję takiej wagi chociaż na jedną nogę. Wogóle to u Ciebie bardzo "przyzwoite" cyferki się pojawiły. Siły życzę jeszcze większej niż do tej pory
Szacuny
964
Napisanych postów
8629
Wiek
12 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
294424
W TT nie jest wymagany. Wymagany jest SSST, a reszta dowolna. W sumie minimum 3 boje. TGU,MP,PISTOLET, DRĄŻEK. Waga kuli - połowa masy ciała (lub więcej) (z tego co kojarzę)