Dziennik Kuby vol. 2

chodziło mi że w dnt masz posiłek potreningowy


Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2015-09-18 12:50:04

hehhehe

kabo9

chodziło mi że w dnt masz posiłek potreningowy



Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2015-09-18 12:50:04

a dopiero teraz zaczaiłem, literówka, wiadome miało być dt

xzaar77

Zmierzam do tego ze liczenie uwazam za sluszne i fajne, ale wtedy gdy sie wie, co sie liczy.

To jest sedno całej sprawy. Widzę, że temat powraca jak bumerang i to jesienią. Sezon na zmiany.

Teoria bilansu energetycznego to cep. Narzędzie skuteczne i proste. Zero filozofii. Łatwo wytłumaczyć - łatwo stosować (w teorii) Jednak w niewprawnych rękach groźne dla użytkownika.
Pytanie 1: Czy można nie odżywiać organizmu będąc na diecie z naddatkiem kalorii?
Pytanie 2: Czy można dostarczyć do organizmu wszystko czego potrzeba i jednocześnie być poniżej zapotrzebowania kalorycznego?

2 x TAK. Ten drugi przypadek to dieta idealna. Jak to osiągnąć? Liczyć. Ale trzeba liczyć rzeczy niepoliczalne. Co z tego, że brokuł zawiera dużo witaminy K, skoro jadam go bez dodatku nawet głupiej oliwy (sorki: nie zmieściła się w bliansie z powodu 9 kcal na 1 g)? Jak mam dbać o tarczycę skoro żrę warzywa krzyżowe na 5 posiłków? Jem bardzo dużo białka i suplementuję witaminę D - jestem gość. Takich pytań jest wiele. I dlatego dobrzy dietetycy mają się całkiem nieźle.

Polecam III odcinki.Poczytałem i lecą.

2015-09-18 piątek

oko już prawie OK

wieczorem trening zaległy se środy

klatka
wyciskanie płasko sztanga
wyciskanie skos hantle
wyciskanie na maszynie, jedną ręką - bardzo ciekawy wariant, super wlazło

biceps
uginanie, gryf łamany
uginanie naprzemienne hantle
uginanie na wyciągu, lina

brzuch
allaszki
unoszenie nóg

łydka
wspięcia siedząc

jutro siłka która miała iść planowo dzisiaj

zapomniałem napisać, dziś zrobiłem mocniejsze dobicie węgli po treningu
jutro z rana trening zaległy, zobaczymy jak będzie z mocą na treningu, ale czuję że będzie power

kerad37

Polecam III odcinki.Poczytałem i lecą.

oglądnąłem kilka odcinków i powiem tak
krótko rzeczowo i na temat, fajny czytelny przekaz
ale
to wszystko przerabiałem i znam z postów podwieszonych w dziale odchudzanie i odżywianie
a i tak to wszystko zrewidowała bardzo mocno droga jaką do tej pory przeszedłem

jest tego bardzo bardzo dużo, ale przestudiowałem większość z nich (nie które po kilka razy) i uważam że od tego trzeba zacząć swoją przygodę ze świadomym odżywianiem, bo jest tam wszystko (takie kompendium odżywiania)

https://www.sfd.pl/Zbiór_linków_działu_Odchudzanie-t418943.html

https://www.sfd.pl/Zbiór_linków_działu_Odżywianie-t418003.html 

2015-09-19 sobota

oko już OK

rano nadrobiłem tydzień treningowo, czyli wczorajsza siłka

górny grzbiet
wiosło sztangą - 4 serie (80kg)
ściąganie pionowe, chwyt równoległy - 4 serie
wiosło hantlą - 40kg x 3 serie
ściąganie wyciągu górnego na prostych rękach

dolny grzbiet
mc rack - 180kg x 4 serie, dziś ustawiłem się 3cm wyżej niż ostatnio i od razu poczułem różnicę, ruch dłuższy, bardzo mocno zaangażowały się w pracę pośladki, automatycznie nie byłem w stanie wleźć na tak duże ciężary jak ostatnio, chyba wrócę do płytszego ruchu bo poprzednio jak wlazłem na większe ciężary to poczułem totalny ogień w całych plerach (od prostowników po czworoboczny), a dziś się nawet do tego nie zbliżyłem

triceps
prostowanie na wyciągu, lina z odwodzeniem na boki - 4 serie, mniejszy ciężar z mocnym akcentem na odwodzenie rąk na boki w dolnej fazie
prostowanie na wyciągu jednorącz, chwyt/ruch młotkowy - 4 serie (super wlazło)
prostowanie przed siebie wyciąg - 3 serie

przedramie
uginanie przedramion nachwytem
uginanie przedramion podchwytem

dobry trening, fajnie wlazła góra plerów, rewelacyjnie triceps, ale z nim akurat nie mam żadnych problemów jeśli chodzi o jego dobre dotrenowanie, słabo dolny grzbiet z którego nie jestem zadowolony - dziś na siłce mało ludzi więc miałem okazję zrobić te mc mocniej bo jednak żeby wrzucić na patyk więcej kg to trzeba trochę poznosić złomu z siłki

miska troszkę eksperymentalnie, ale w miarę pod kontrolą
po treningowo więcej węgli

mniej więcej tak to wyglądało dziś

  MAKRO  

Kcal	Białko	Węgle	Tłuszcz	Błonnik	Cukry
2 723	211,1	255,2	99,6	37,7	85,8

jutro możliwe że przytnę mocniej węgle

jutro wypadł mi tenis, poleci bieganie, którego w tym tygodniu nie było nic

2015-09-20 niedziela
całkowity off

miałem dziś biegać, ale nie było nic a nic ochoty a na siłę nie chciałem się męczyć

dziś ściąłem dość mocno kcal, troszkę nie tak jak powinno być bo im później tym mniej węgli, przez co wieczorem dość mocno mi ich brakowało

  MAKRO  

Kcal	Białko	Węgle	Tłuszcz	Błonnik	Cukry
1 960	194,8	99,0	88,8	15,5	0,9

2015-09-21 poniedziałek
wieczorem siłka

zestaw poniedziałkowy czyli

barki
wyciskanie hantelek - 27kg x 4 serie ( w pierwszej poszło ładnie 12repsów)
wyciskanie na maszynie
unoszenie bokiem
unoszenie w opadzie

czworogłowe
przysiad - docelowo 120kg
wypychanie na suwnicy

łydka
wspięcia siedząc

dwójki
uginanie na maszynie

trening nawet przyzwoity
jutro planowo bieganie