Doris.K - Fit forma mi się marzy.

PONIEDZIAŁEK- dzień nietreningowy.

Po weekendzie spędzonym w Karpaczu i godzinach śmiagania na desce postanowiłam, że w poniedziałek odpocznę - jakoś sobie nie wyobrażam zrobić trening nóg w takiej sytuacji. Do tego wypadł dzień niskich węgli także to również przyczyniło się do podjęcia takiej a nie innej decyzji.

Rano miałam kilka spraw do załatwienia także trochę polatałam po mieście i wymarzłam.
Po śniadaniu naszykowałam następny posiłek i ruszyłam przed siebie ;)

Poniżej wczorajsza miska:
BTW 140/60/ 100


1. OMLET – 35 g płatki owsiane, 60 g borówki, 20 g orzechy włoskie, łyżeczka kakao, proszek do pieczenia, cynamon, cukinia 100 g, 25 g kazeina UNS, 75 g białka jaj, 2 g czekolada gorzka + 20 ml mleko do kawy
2. 43 g makaron razowy, 90 g polędwiczki z piersi kurczaka, 2 całe jaja (80 g białko, 40 g żółtko) + warzywa
3. 43 g makaron razowy, 110 g polędwiczki z piersi kurczaka, warzywa
4. 43 g makaron razowy, 100 g polędwiczki z piersi kurczaka, 2 całe jaja (80 g białka jaj, 40 g żółtko) + warzywa
5. 35 g kazeina UNS, 40 g orzechy brazylijskie


Wczorajsze posiłki:




Waga wczoraj rano była taka sama jak dziś i przed wyjazdem 64,8 kg - czyli nic się w ostatnim czasie nie zmienia na liczniku a wizualnie jest chyba nieco lepiej ale też bez drastycznych zmian ;)


WTOREK - dzień treningowy

Rano pojechałam zrobić badania na czczo a po nich od razu udałam się na trening. Mój drugi trening na czczo i pierwszy trening nóg. Szczerze mówiąc mam nadzieję, że więcej się to nie powtórzy. Po pierwszych dwóch ćwiczeniach odcięcie mocy, ale jakimś cudem wytrwałam do końca.

TRENING:

1. SERIA ŁĄCZONA
a) Wypychanie platformy nogami na suwnicy -szeroko 4x12
b) Przysiady ze sztangielkami po bokach (do kostek) 4x12

2. Wykroki do przodu z ketlem wysuniętym w stronę kolana 3x12
3. Przysiady ze sztangą pomiędzy nogami- szeroko 3x10 + unoszenie pięty z obciążnikami przy kostkach 3x15
4. Wejście na skrzynię z odważnikami przy kostce– prosto + odwodzenie nogi w tył 3x12
5. Unoszenie bioder leżąc na ziemi, stopy oparte na stepie (z obciążeniem 12 kg w postaci ketla- średnio wygodne ) 3x12
6. Unoszenie bioder leżąc na ziemi bez obciążenia, jedna stopa oparta na stepie druga wyprostowana 3x12
7. Martwy ze sztangielkami 3x 12
8. Wymachy nóg leżąc na maszynie 'przodem' 3x12
9. Wyprosty na ławeczce rzymskiej - uwaga skupiona na dwójkach 3x10


Dzisiejsza miska będzie się prezentować następująco:
BTW 67/ 5/ 220


1. OMLET- 65 g płatki owsiane, 60 g jabłko, 8 g orzechy włoskie, łyżeczka kakao, kazeina UNS 15 g, 35 g białka jaj, cukinia 100 g, proszek do pieczenia+ 20 ml mleko do kawy



2. 73 g makaron razowy, 60 g polędwiczki z piersi kurczaka + warzywa
3. J.W
4. J.W
5. 73 g makaron razowy, 15 g kazeina UNS

Na chwilę obecną tylko omlet wpadł - stąd to jedno zdjęcie;)

Zmieniony przez - Doris.K w dniu 2015-02-03 13:03:11

Zmieniony przez - Doris.K w dniu 2015-02-04 20:29:45

Narobilas mi ochoty tymi fotkami i filmikami z deski i w ten weekend tez sobie pojade, tylko ze na narty :D

wiktor.grybos

Narobilas mi ochoty tymi fotkami i filmikami z deski i w ten weekend tez sobie pojade, tylko ze na narty :D

Wiktor - przecież narty są dla EMERYTÓW. Bądź facetem i jedź na deskę ;)
Ja w ten weekend nie mogę ale za tydzień - też się już zastanawiam gdzie i jak by tu skoczyć

Ja na nartach od 15 lat jezdze, na desce tez probowalem ale jednak wole to pierwsze :D
Na nartach rownie fajnie mozna pośmigac jak na desce :D

wiktor.grybos

Ja na nartach od 15 lat jezdze, na desce tez probowalem ale jednak wole to pierwsze :D
Na nartach rownie fajnie mozna pośmigac jak na desce :D

Skoro równie fajnie to dlaczego jednak to drugie jest beee?
Na desce jak się wypierniczysz to tylko tyłek albo nos obolały a na nartach? Ręce, nogi, kręgosłup - wszystko w osobnym kawałku może być

Bo jak juz na jednym umiem to zanim doszedlbym na drugim do podobnego poziomu to mienełoby kilka lat

Druga sprawa jest taka ze jak jade na stok to na godzinke bo pompa nóg uniemożliwia dalsza jazde :D

Doris foty na fejsie widziałem ;) Widze, że zabawa sie udała ja 15 lutego sie wybieram na stok można powiedzieć pierwszy raz będe zjeżdzał ze stoku na czym to jeszcze nie wiem, ale chyba po opiniach wybiore deske chce życ: D

Muczakos94

Doris foty na fejsie widziałem ;) Widze, że zabawa sie udała ja 15 lutego sie wybieram na stok można powiedzieć pierwszy raz będe zjeżdzał ze stoku na czym to jeszcze nie wiem, ale chyba po opiniach wybiore deske chce życ: D

O kurcze, to już się nie mogę doczekać Twojej relacji z tego pierwszego razu
Planujesz wziąć instruktora na pierwszą godzinę czy am będziesz próbował walczyć z deską?
Na jaki stok się wybierasz?

Co do bezpieczeństwa na jednym i drugim sprzęcie to ... Upadki, które widziałam ludzi na nartach mnie przerażają, jedna narta w jedną stronę, druga w przeciwną- dla mnie porażka Na sam widok się odechciewa próbować.

Wiktor- Na desce zdecydowanie lepsza frajda wg mnie ;) Poza tym trzeba się rozwijać, no chyba, że na nartach chcesz jeszcze jakieś fikołajki opanować to rozumiem

z ludźmi jade co już jeżdża pare lat więc oni nakierują
Na dupe poduszke wezme na łokcie równiez i bede NAPARZAŁ :D

Muczakos94

z ludźmi jade co już jeżdża pare lat więc oni nakierują
Na dupe poduszke wezme na łokcie równiez i bede NAPARZAŁ :D

W dalszym ciągu nie wiem gdzie się wybieracie?
Na łokcie nie potrzebna, upadasz albo na dupę jeżeli lecisz do tyłu albo na nadgarstki jeżeli do przodu
Zdecydowanie więcej tych pierwszych upadków zanotowałam i siebie i osób otaczających mnie. Dasz radę.