Dziennik Kuby vol. 2

Skoro tak zapraszacie, to z czasem wpadnę
Marcel- na czym chrzest bojowy miałby polegać ?

Kali pisał wiersz

Tak było
Niech szefostwo działu coś wymyśli. Ja dostałem taką odpowiedź od Mastego:

masti

Oczywiście,że nie ma przeszkód...ale ,ze nie spełnia podstawowych wymogów zaawansowania by być w naszym elitarnym gronie-musi "zapłacić"
tzw. frycowe:

czyli:

-czymś nas zadziwić,jakimś ćwiczeniem,rezultatem itp
-czymś zaimponować,np bicepsem...
-zaśpiewać piosenke,wierszyk lub fajny dowcip..:)

Wtedy zagłosujemy,czy przyjać gościa.....:)
ŻEBY NIE BYŁO TAK ŁATWO I ZA DARMO-BO WTEDY SIĘ TEGO NIE CENI...

2014-04-28 poniedziałek - DT

Cykl - 13 / dzień - 15

PARAMETRY PODSTAWOWE

Waga [kg]	95,6
Waga tłuszczu [kg]	16,9

Zapotrzebowanie [kcal]	3 808
Dieta [kcal]	2 703
Bilans [kcal]	-1 105

DIETA / SUPLE
dziś miska z delikatnie poprzestawianymi porami w stosunku do poprzedniego tygodnia, ustawione główne pod wcześniejszą godzinę wyjscia na siłkę

  MAKRO  

Kcal	Białko	Węgle	Tłuszcz	Błonnik	Cukry
2 703	213,5	207,4	111,5	12,5	24,1

  MAKRO W PRZELICZENIU g/kgmc  

Białko	Węgle	Tłuszcz
2,2	2,2	1,2

  MAKRO W PODZIALE NA ŹRÓDŁA  

Źródło	Kcal	Białko	Węgle	Tłuszcz	Błonnik	Cukry
Zwierzęce	1 599	150,6	30,5	94,6	0,0	0,0
Roślinne	829	19,1	151,9	15,9	10,8	0,6
Owoce	95	1,0	23,5	0,3	1,7	23,5
Suple	180	42,8	1,5	0,7	0,0	0,0

  DIETA SZCZEGÓŁOWO  

Godz	Info	Ilość	Kcal	Białko	Węgle	Tłuszcz	Błonnik	Cukry
6:20	suple poranne		186	25,1	12,0	4,3	0,0	0,0
	Kefir	200	114	8,0	11,4	4,0
	Orange Triad	2	0	0,0	0,0	0,0	0,0	0,0
	HiTec Creatine Powder	10	0	0,0	0,0	0,0	0,0	0,0
	Hi-Tec Whey C6	20	72	17,1	0,6	0,3	0,0	0,0
	Hi-Tec Nutrition - Vitamin A-Z	2	0	0,0	0,0	0,0	0,0	0,0
6:30	posiłek		501	30,3	2,2	40,1	0,0	0,0
	boczek	40	191	5,1	0,0	18,9
	Jaja	200	310	25,2	2,2	21,2	0,0	0,0
12:00	posiłek		324	35,8	38,4	3,0	1,2	0,3
	Filet z kurczaka	150	148	32,2	0,0	2,0	0,0	0,0
	Ryż brązowy naturalny (30 minut)	50	176	3,6	38,4	1,0	1,2	0,3
14:00	posiłek		324	35,8	38,4	3,0	1,2	0,3
	Filet z kurczaka	150	148	32,2	0,0	2,0	0,0	0,0
	Ryż brązowy naturalny (30 minut)	50	176	3,6	38,4	1,0	1,2	0,3
16:00	przedtreningówka		0	0,0	0,0	0,0	0,0	0,0
	Hi-Tec A.M.G.	35	0	0,0	0,0	0,0	0,0	0,0
16:20	Aeroby (czas: 0:10)
16:30	BCAA - w trakcie treningu		0	0,0	0,0	0,0	0,0	0,0
	Hi-Tec BCAA Powder	15	0	0,0	0,0	0,0	0,0	0,0
16:40	Siłownia (czas: 1:35)
18:20	Aeroby (czas: 0:27)
19:00	posiłek - potreningowo		495	38,7	75,3	5,1	2,1	23,5
	Kefir	200	114	8,0	11,4	4,0
	Ryż biały	50	178	4,0	39,5	0,4	0,4	0,0
	Banany	100	95	1,0	23,5	0,3	1,7	23,5
	Orange Triad	2	0	0,0	0,0	0,0	0,0	0,0
	Hi-Tec Black Davil	8	0
	Trec - CM3 (kreta)	4	0
	Hi-Tec Whey C6	30	108	25,7	0,9	0,4	0,0	0,0
21:00	posiłek		744	44,6	37,5	43,9	6,7	0,0
	Jaja	200	310	25,2	2,2	21,2	0,0	0,0
	kiełbasa głogowska	100	264	14,7	3,3	21,3
	Chleb żytni	80	170	4,7	32,0	1,4	6,7	0,0
21:00	tłuszcz		129	3,2	3,6	12,1	1,3
	Orzechy	20	129	3,2	3,6	12,1	1,3

AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA

Rodzaj	Godzina	Czas [minut]	Zmęczenie	Spalone kcal
Bieganie	16:20	10:00	2 /10	210

Dystans: 1500m          
standard, pikawa średnio 126 (czyli spada)

Rodzaj	Godzina	Czas [godz]	Zmęczenie	Spalone kcal
Siłownia	16:40	1:35	7 /10	707

Klatka	Wyciskanie płaskie sztanga: 100kg x 11/7/6/5
Klatka	Wyciskanie skos dodatni hantle: 35kg x 8/6/6/6
Klatka	Rozpiętki na maszynie (bez podparcia łokci): 3 serie robocze
Klatka	Ściąganie linek wyciągów - góra: 3 serie robocze
Biceps	Uginanie ramion sztanga gryf łamany: 40kg x 12/10/10/10 mocne palenie
Biceps	Uginanie ramion hantle, naprzemiennie, pojedyńczo: 17kg x 8/8/8
Biceps	Uginanie na modlitewniku gryf łamany: 3 serie robocze
Biceps	Uginanie ramienia z hantlą w podporze o kolano: 10kg x 11/11/10
Przedramiona	Uginanie ramion nachwytem: 5 serii roboczych
Przedramiona	Uginanie ramion młotkowe, cofnięte łokcie: 4 serie robocze
Brzuch	Ściąganie linki wyciągu górnego: po skosie - 5 serii roboczych trening brzucha z mocnym akcentem na skosy

dość tłoczno dziś było, mimo wszystko trening poszedł dość sprawnie
strasznie mocno sponiewierałem przedramiona dziś, reszta też mocno

praca pikawy

Rodzaj	Godzina	Czas [minut]	Zmęczenie	Spalone kcal
Bieganie	18:20	27:35	6 /10	444

Dystans: 4000m          Tempo: 6:53 [minut]          
pikawa śednio 145
dziś mocno popadało trochę i ciężko biegło się ścieżkami leśnymi bo były bardzo mocne kałuże, ślisko, widzę że zdecydowanie moja polna trasa nie nadaje się za bardzo porę po deszczową
niestety dziś powtórka z rozrywki, czyli znów dopadła mnie akcja taka jak wczoraj, znów szczęście że biegam trochę na odludziach, więc nie było problemu bach w krzaczory i ogień
dziś zdecydowanie lepiej mi poszło niż wczoraj, jednak praktyka robi robotę
no i dziś nie gniotłem tak jak wczoraj bo wiedziałem że raczej nie dobiegnę do chałupy więc nie czekałem zbyt długo tak jak wczoraj
po akcji tak sobie pomyślałem że trzeba ćwiczyć takie pit stopy żeby w przyszłości w jakimś masowym biegu być gotowym na wszystko

możliwe że ta moja aktywność podkręciła metabolizm i dlatego takie akcje

trening wg garmina - http://connect.garmin.com/activity/489111286




waga tłuszczu poniżej 17kg, zaczyna w cyferkach iść w dół, potwierdza to lustro, cieszy fakt że w tamtym roku 4'ki zaczęły mi się przebijać dopiero w okolicach 12kg tłuszczu (i to ledwo widoczne)
a tutaj już dziś widać delikatnie wychodzącą separacje, jest dobrze

wg teorii na ten moment mogę śmiało lecieć na ujemnym bilansie w okolicach 1000kcal


skrypt wpisu wygenerowano za pomocą programu [SOFI - dziennik treningowy]

wczoraj dostałem info/propozycję startu w biegu terenowym w Bałtowie
limit biegaczy praktycznie już wyczerpany (chyba że zwiększą)


(MaGor masz dość blisko)

http://huntrun.pl/






Zmieniony przez - kuba_n w dniu 2014-04-29 06:53:56

Widziałem. Pisałem już nawet do Rona w tej sprawie, już z miesiąc temu. Boję się, że po maratonie nie będę się jakiś czas nadawał do intensywnego wysiłku. Nawet zrezygnowałem z półmaratonu na początku czerwca (Bieg Solidarności w Lublinie). Znajoma mnie ostrzegła (doświadczona biegaczka - biega maraton w 3:43 i wygrała ostatnią dychę w Lublinie, w swojej kategorii wiekowej), że jak przegnę to czeka mnie ciąg bolesnych kontuzji. Ona prawie rok leczyła łydkę, którą naderwała gdy zaczęła intensywnie trenować po życiówce w maratonie. Pomysł na maraton to jednak poważna decyzja. O ile podchodzisz do sprawy poważnie, to miesiąc przed i miesiąc po, nie jesteś panem swojego życia. Niestety. Ale z rok... Może się tu nawet jakaś szajka zawiąże?

Poza tym... bieganie w takim terenie jest kontuzjogenne samo w sobie. Szczegolnie dla dziadkow w naszym wieku

Marcel_197

Poza tym... bieganie w takim terenie jest kontuzjogenne samo w sobie. Szczegolnie dla dziadkow w naszym wieku

Nie ma się co ze sobą pieścić Trzeba być dziadkiem z ułańską fantazją Podszczypywać pielęgniarki, śpiewać na cały szpital i planować ucieczkę z oddziału
Kontuzjogenne jest każde miejsce poza trumną A dobrej zabawy nic nie zastąpi

podeślę Ci w takim razie kilka aktywności, których powinieneś koniecznie spróbować.... .

Kontuzjogennie może być bardziej lub mniej... w takim biegu wystarczy źle stanąć i można się wyłączyć na kilka m-cy z treningu. I wtedy rzeczywiście skupić się na podszczypywaniu pielęgniarek

Marcel_197

Poza tym... bieganie w takim terenie jest kontuzjogenne samo w sobie. Szczegolnie dla dziadkow w naszym wieku

no właśnie głównie z tego powodu nie wezmę udziału, wolę pobiec jakąś uliczną dyszkę, niż skręcić sobie kostkę i wyłączyć się z treningu na jakiś czas - tym bardziej że mam jedną kochę mocno podatną na skręcenia

ale udział w takim biegu musi być fajnym przeżyciem