to fakt, po jednym treningu już widzę że pomoże on mi bardzo mocno w redu
właśnie oglądam TV - bbc knowledge - "10 rzeczy, których nie wiecie o odchudzaniu"
można fajnych info się dowiedzieć (oprócz tego co większość z tego działu już wie)
jakiejś babce mocno otyłej, której nie wychodziło
odchudzanie sprawdzili na podstawie moczu ile zjada kcal, i kazali jej równolegle zapisywać i liczyć
ona wyliczyła że zjada 1100kcal/dzień z badań wyszło że je około 3000kcal
wniosek - jemy ludzie jedzą zdecydowanie więcej niż im się wydaje (mówi o tym co chwilę OJan i ma w tutaj 100% racji)
zrobili też eksperyment:
1 grupa - je żarcie w formie stałej popijając wodą
2 grupa - je to samo jedzenie zmiksowane w blenderze do formy zupy sosu
okazuje się że, zjedzenie zblendowanego jedzenie dużo dłużej syci,
1 grupa uczucie głodu miała już po 2 godzinach, 2 grupa dopiero po 4
dzieje się tak przez to że żarcie stałe + woda powoduje że żarcie przez nas "przelatuje" a żołądek się obkurcza
żarcie zblendowane powoduje że żołądek jest wypełniony i napchany jedzeniem
u mnie największe ssanie włącza się w okolicach 18-19 godziny
jutro robię eksperyment z żarciem po południowym (15 godzina), żarcie zblenduję i zobaczę jak to będzie wyglądać
żarcie takie jak dziś czyli kasza+kaczka+warzywa
zobaczymy jak to będzie wyglądać u mnie, jak zadziała to uruchamiam blender na stałe