SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DZIENNIK TRENINGOWY DARNOK35

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 196943

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
2014.01.10

BIEGANIE
(walka z bolem, wiatrem i euforia)


Dzien dzisiaj byl mocno deszczowy i wietrzny. W nocy wial wrecz huraganowy wiatr. O 17:00 jak spojrzalem za okno to lalo jak z cebra i wialo mocno. Po 19:00 poszedlem z psem na spacer i ostro wialo, ale nie padalo. Jak wrocilem do domu to decyzja byla szybka: nie pada, jest dosc cieplo: 3-4 C a z wiatrem dam rade: bedzie dodatkowa trudnosc najwyzej - ide biegac :)

KIedy czekalem az moj GARMIN znajdzie satelity, zaczelo kropic. Jak pomyslalem ze zacznie lac jak w dzien to przez moment chcialem wrocic do domu, ale stwierdzilem, ze skoro juz jestem na zewnatrz to co by nie bylo biegne - i jak to zwykle bywa nie spadlo nic wiecej z nieba :)

Jednak sam bieg byl dosc ciekawy. Dzisiejsze doswiadczenie pokazuje poraz kolejny ze mozemy duzo wiecej niz nam sie wydaje. Po 2 km zaczalem odczuwac bole w czesci piszczelowej: czy to miesnie czy kosci - mniejsza o to: bol. Naczytalem sie o mikrourazach w tej czesci nog i peknieciach wiec przetwarzalem to w myslach biegnac. Mysl byla taka: dobiec do 3 km pod dom. Dobieglem. Przeszedlem w chod na chwile. MASAKRA. Bol tak potworny w piszczelach i lewej piecie ze nie moglem prawie isc. Jednak chyba mam cos z fightera w sobie. Wbrew logice zaczalem biec - petla wokol 2 malych osiedli. Chodz nie moglem chodzic: pobieglem :) Bol byl wiekszy - mniejszy ... bijac sie z myslami dobieglem pod dom z dystansem 6 km. Zatrzymalem stoper i stanalem w miejscu. Nie bylem zmeczony w ogole. Piszczele jakby tez nie bardzo dawaly juz znac o sobie. Zaklalem pod nosem: przechodzaca kobieta akurat obok dziwnie sie spojrzala ... mniejsza o to ... ale jakas nowa energia we mnie wstapila. Biegne druga petle. Na 10 km nic mnie nie bolalo, bieglem pod gore pod wiatr z predkoscia ponad 9,5 km/h - EUFORIA :) I tak walczac z bolem, wiatrem, slabosciami zrobilem dzisiaj 12,00 km w 1:17:12 z predkoscia srednia 9,75 km/h. Z pewnoscia ponad polowe trasy bieglem pod silny dosc wiatr lub wialo z boku. Koncowke finiszowalem dlugim krokiem na maxa.

Poraz kolejny sie przekonalem ze moge wiecej niz sadze ze moge. Ostatnio jak sie pojawil taki bol podczas biegu, to zakonczylem go po 2 km. Dzisiaj zrobilem 12 km przezwyciezajac bol. Bardzo ciekawe doswiadczenie. Ciekawe jak bede sie czul jutro :)? No i jutro kosz ...
Cwiczenia na trzepaku itp. dzisiaj juz jednak odpuscilem ...

W tym roku przebieglem lacznie w 4 treningach: 44,20 km w czasie lacznym 4:44:28

1 maraton zaliczony :)




Jeff Galloway

Zmieniony przez - DARNOK35 w dniu 2014-01-11 00:23:34
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1778 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 23820
Super, Konrad. Taki bieg cieszy bardziej niż lekki i niezmiernie udany w ładną pogodę i bezbolesny ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Amidoman
Super, Konrad. Taki bieg cieszy bardziej niż lekki i niezmiernie udany w ładną pogodę i bezbolesny ;)


Tak. Daje moc, wiare we wlasne sily i jest pouczajacy: jak walczyc ze slabosciami na trasie. Tego nie da sie nauczyc z ksiazki itd. Trzeba tego doswiadczyc i przezyc. Dzisiaj cos takiego wlasnie mialo miejsce. Byc moze z punktu widzenia specow od treningu to glupota bo widac ze po ostatnich 3 biegach i koszu kosci i miesnie nie do konca byly zregenerowane i powinienem po 2 km dojsc piechota do domu i dac sobie spokoj, a z drugiej jednak dla psychiki to jest duza nauka. Doswiadczenie takiego biegu ociera sie wrecz o pewna mistyke. Zaczynasz oddzielac ducha od ciala. Cialo boli i tylko cialo, ale ciebie - jako Ciebie - Twoje prawdziwe JA nic nie boli, nie dotyka, nie jest w stanie nic Ci zrobic - jestes wolny po prostu. I tak to dziala. Mysli jakie czlowiekowi przebiegaja przez glowe w takich chwilach sa trudne do opisania tak na szybko.

Zmieniony przez - DARNOK35 w dniu 2014-01-11 00:55:59
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Pieknie pieknie. Jak sobie przypomne te watpliwosci i rzucone rekawice pare miesiecy temu… Pieknie Konrad\
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
RafalRRRR
Pieknie pieknie. Jak sobie przypomne te watpliwosci i rzucone rekawice pare miesiecy temu… Pieknie Konrad\


Hehe, ale nie jest latwo - sam wiesz jak jest. Borykam sie jak Ty z barkiem tylko mnie wczesniej strzelilo. Rozwala mnie to. Mysle ze dzisiaj sztanga 100 kg w MC by mi wypadla z rak o ile bym to podniosl. Jednak bieganie daje mi moc. Bieglem pod oknami mojej silki i bezczelnie gapilem sie w okna gdzie maszerowali dzielnie na tasmach :) I czulem satysfakcje ze z tymi wszystkimi przeszkodami biegam na dole :)

Dzieki Rafal
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 550 Napisanych postów 7987 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 99207
Konradzik, zyjemy ! Pewnie tyle biegasz, ze do kolegow nie masz czasu napisac. Mam nadzieje, ze taki jest powod ! Pozdro !

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html

Cele 2016:

1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
...troche zabiegany ostatnio :)

Dzieki za pamiec :) pozdro
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
2014.01.18

KOSZYKÓWKA


Dzisiaj po 8 dniach przerwy od treningow 1 h uczciwej gry w kosza.

Momentami nie mialem juz sily biegac.

Troche nas podsypalo sniegiem, ale moze jutro sie zbiore i pare km pobiegam? Ale to sie jutro okaze.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
2014.01.20

CROSSFIT


Z niedzielnego biegania nic nie wyszlo - po koszu dolegliwosci bolowe w nogach byly spore.

Jak widac nie wytrzymalem juz dzisiaj. Po dokladnie 1,5 miesiecznej przerwie od treningu CF i jakichkolwiek cwiczen silowych poszedlem na zajecie CF. Bylo ciezko - oj ciezko - wytrzymalosc silowa zleciala o min. 50%. Nie mniej jednak zdychali rowno dzisiaj wszyscy :)

Trening poprzedzilem rozgrzewka ze sztanga 20 kg - 100 powt.:

1. 10 x WZ (do polowy zakresu ruchu ze wzgledu na bark)
2. 10 x przysiad przod
3. 10 x przysiad tyl
4. 10 x "dzien dobry"
5. 20 x wykroki
6. 10 x wioslo
7. 10 x MC
8. 10 x zarzut silowy
9. 10 x unoszenie sztangi stojac (na bicka)

Ogolnie jak ktos np. zaczyna dopiero przygode z treningiem to jest swietny zestaw zeby zaczac cwiczyc - tylko wowczas trzeba wykonac sobie np. 3 - 4 obwody a co tydzien dolozyc troszke ciezaru.

Trening

Trening skladal sie z dwoch czesci:

Czesc 1: przez 12 min. mielismy wykonac bez przerw nst. sekwencje cwiczen jako 1 obwod:

1. 30 x Thrusters (cwiczylem ciezarem ... uwaga: 5 kg, ale tylko na taki mi pozwalal moj bark - ale cieszyc sie trzeba ze bylo mozna cwiczyc chociaz tak)
2. 10 x przeskok przez lezaca sztange
3. 20 x burpees
4. 10 x przeskok przez lezaca sztange
5. 10 x pompka z dotkienieciem klatka podloza i uniesieniem rak
6. 10 x przeskok przez lezaca sztange

Razem: 90 powt.

Wykonalem 2 takie obwody. Reszta grupy ktora mniej sie zacofala jak ja wykonala w wiekszosci po 3. Nie mniej jednak bylem zadowolony ze w ogole jestem na sali :)

Czesc 2: TABATA x 6 stacji z okolo 1 min. przerwa na lyk wody i zmiane stacji - razem 30 min. wysilku

Stacje:

1. Thrusters (ja sztanga znowu 5 kg)
2. Burpees
3. Wskoki na skrzynie 40 cm
4. Swing Kb's - 24 kg
5. Pompki na bosu
6. MC workiem 20 kg

Podsumuje to tak ze mialem dzisiaj ostry wycisk po takiej przerwie od treningu. Zamierzalem stopniowo moze jakos sie probowac rozruszac, ale wyszlo ze zastosowalem raczej rozwiazanie dosc szokowe - pewnie pocierpie, jak zwykle 2 dni i jak dobrze pojdzie w srode o 21:00 pojde na kolejny CF :) Miejmy nadzieje ...

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Konkurs Biceps& Triceps wg arekmos81

Następny temat

Konkurs Biceps & Triceps wg rutkow

WHEY premium