less hate=more health vol.2, czyli : WSZYSTKO W GŁOWIE! - nowe foto str. 234

normalnie, rozgrzewasz patelnie, robisz omleta, przekładasz omleta na talerz i dodajesz bitej śmietany. To wszystko.

Witam, Witam.
Spałem 12,5h. Odespałem. W końcu.

Micha na dziś:
15 całych jaj
400g serka wiejskiego
500g piersi z kuraka
10g oleju z pestek winogron (do smażenia)
20g migdałów płatki
20g wiórków kokosowych
30g masła osełki
30g tłustej goudy
+wuchta warzyw

Razem: niecałe 2600kcal. 259g białka, 165g tłuszczu
Już nawet mi się nie chce ważyć produktów, bo na oko potrafię wykroić daną gramaturę masła czy nasypać tyle płatków migdałów ile chcę i myle się tylko w zakresie 2-3g, więc luz. Codziennie powtarzane te same czynności wchodzą w nawyk. I śmiało też mogę powiedziec, że kryzysy za mną tj. mogą sobie leżeć słodycze, mogę przechodzić koło lodziarni etc i nic mnie nie rusza. Do czasu pewnie

a dziś w planach klata,nogi,brzuch i cardio 55min na stepperze.

Spałem 12,5h.--- bez przerwy ? też bym tak chciał

Monos

Spałem 12,5h.--- bez przerwy ?

Pewnie spał interwałowo - 2h snu:1h leżenia z otwartymi oczami+0,5 h cooldownu.

albo przedawkował gabę

Monos - nie chciałbyś
__________
cyc,noga,brzuch

Pompki na hantlach z elewacją nóg 15x10
Rozpiętki 4x10

Przysiady ze sztangą na barkach 3x5,1x18
Wykroki ze sztangą trzymaną z przodu 3x15
Wypychanie nogami na suwnicy 1x50,1x100
Wyprosty kolan siedząc 3x10

Allahy 5x20

Cardio 55min
________--
Koment: klata jak klata, na pompę, bez jakiejś rewelacji.
Nogi - nie wiem co trzeba robić i jak trzeba robić, żeby zmusić je do mniejszego obwodu...to jest niemożliwe... stąd wnioskuje, że nie ma co się pieścić z mięśniami jak z jajkiem, bo na serio ciężko je "spalić". przysiady na 160kg chciałem zrobić oko, ale wycyrklowałem tylko marne 18pow i po serii poczułem delikatnie kolana, mało wody, tłuszczu też coraz mniej, nic dziwnego... wykroki kończyłem na 40kg, suwnica na 50pow na 200kg, 100pow na 120kg, śmieszne ciężary, ale nogi rozstawiłem szeroko i lekko u góry platformy co by też dwójki oberwały. No i wyprosty robiłem na 30kg na spokojnie, ale 1pow - 10sek przytrzymania, 2pow-9sek przytrzymania itp.

Cardio jak cardio, nudne jak flaki z olejem, ale OK.
Bez węgla jest total płasko, a po treningu to już w ogóle, ale trawienie...pierwsza klasa.

konkretna ilosc powtorzen w suwinnicy

dodatkowa aktywność : pozowanie, 5 póz po minucie trzymania. Chcę poprawić wytrzymałość mięśni przy pozowaniu, szczególnie klatka bokiem i triceps bokiem. Ma to też inne zalety przy redukcji, ale już mniejsza o to.

Już myślałem że napiszesz "seks",przy dodatkowych aktywnościach 100p ładny zakres.Pomyśl kiedyś o rampie 100 w przysiadzie.Wejdzie aż miło.

jw, tez na to czekalem%)))