Dziennik Kuby - konspekt po dzienniku str 283

konspekt dziennika - czyli co gdzie kiedy w telegraficznych linkach





___________________________________________________________________________

moje pierwsze kroki na forum i błądzenie w diecie i treningu

___________________________________________________________________________

ETAP I - REDUKCJA

MÓJ DZIENNIK - cykl po cyklu - podsumowania - str 12, 21, 34, 65, 101, 135, 166, 191

przed redukcją waga wahała się od 120kg do 110kg (rekord to sporo powyżej tych 120kg)

przed tymi cyklami była chwila diety głodówkowej

cykl 1 (2012-10-02 do 2012-11-09)
cykl 1 - start - cykl 1 - koniec
waga na start - 105kg
waga na koniec - 104,4kg ( - 0,6kg)

udział w konkursie - Biceps & Triceps

cykl 2 (2012-11-10 do 2012-12-23)
cykl 2 - start, założenia - cykl 2 - koniec, podsumowanie

krótkie podsumowanie roku 2012

waga na koniec - 104,8kg (+0,4kg)

cykl 3 (2013-01-01 do 2013-02-02)
cykl 3 - start, założenia - cykl 3 - koniec, podsumowanie

waga na koniec - 102,3kg (-2,5kg)

DZIEŃ PRZEŁOMOWY MOJEGO PODEJŚCIA W MOJEJ REDUKCJI - przynajmniej ja tak uważam

cykl 4 (2013-02-25 do 2013-03-30)
cykl 4 - start - cykl 4 - koniec, podsumowanie

waga na koniec - 97,1kg (-5,2kg)

udziałw konkursie - krata na lato...

cykl 5 (2013-04-08 do 2013-05-09 )
cykl 5 - start, założenia - cykl 5 - koniec, podsumowanie

waga na koniec - 91,7kg (-5,4kg)

fotoleracja redukcji do tej pory

cykl 6 (2013-05-15 do 2013-06-08)
cykl 6 - start, założenia - cykl 6 - koniec, podsumowanie

waga na koniec - 89,1kg (-2,6kg)

udział w konkursie - wyciskanie leżąć-wytrzymałość siłowa

cykl 7 (2013-06-09 do 2013-07-20) - zbieżny z udziałem w teście redukcyjnym HiTec'a
cykl 7 - start, założenia - cykl 7 - koniec, podsumowanie

waga na koniec - 87,4kg (-1,7kg)
uruchomienie dodatkowo porannych aerobów na czczo w formie biegania na dystansie 3km
zaliczenie ulicznego biegu na 10km link

udział w - TEST: RYWALIZACJA HI-TEC - REDUKCJA

cykl 8 (2013-07-24 do 2013-08-31) - zbieżny z udziałem w teście redukcyjnym HiTec'a - 2 etap
cykl 8 - start, założenia - cykl 8 - koniec, podsumowanie

waga na koniec - 84,4 (-3,0kg)
kontynuacja aktywności fizycznej z etapu 7
na koniec udało mi się uzyskać super formę

udział w - TEST: RYWALIZACJA HI-TEC - REDUKCJA / podsumowanie



KONIEC ETAPU I REDUKCYJNEGO - PODSUMOWANIE REDUKCJI

___________________________________________________________________________

ETAP II - MASA

cykl 9 (2013-09-09 do ...) - zbieżny z udziałem w teście masowym HiTec'a - 1 etap
cykl 9 - start - cykl 9 - koniec, podsumowanie

zostałem znów wybrany do testu HiTec'a - tym razem test masowy, także masa idzie z pomocą supli HiTec'a

https://www.sfd.pl/TEST:_RYWALIZACJA_4_osób__HI_TEC:_MASA-t970419.html#post1
___________________________________________________________________________


FOTOEFEKTY

ETAP I - REDUKCJA










finał redukcji




___________________________________________________________________________

Zmieniony przez - kuba_n w dniu 2013-09-22 21:36:08

proszę moda o zmianę tytułu na

Dziennik Kuby - konspekt po dzienniku str 201

zrobione

flex1976

zrobione

dzięki wielkie

2013-09-21 sobota - DNT

Cykl - 9 / dzień - 13

PARAMETRY PODSTAWOWE

Waga [kg]	87,6
Waga tłuszczu [kg]	10,6
Sen [godz]	9,0

Zapotrzebowanie [kcal]	3 755
Dieta [kcal]	3 500
Bilans [kcal]	-255

DIETA / SUPLE
dieta w miarę dopięta
bilans szacunkowo coś około 3500kcal - sporą robotę zrobił w tym tenis

na dziś małżonka zarządziła wyjazd do teściów - powrót jutro, w związku z czym żarło do plastików i jedziemy

rano przed tenisem poszły jakieś drożdżówki, wszystko i tak spalone podczas grania w tenisa, więc jakoś się tym nie przejmuje

wieczorem u teściów wciągnąłem jakieś ciastka


fota szamki na wyjazd



AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA
godz: 10:30 | Tenis | czas: 2:40 [godz] | zmęczenie: 8 /10 | spalone kalorie: 1389kcal
mimo że w udach strasznie mocne domsy, to nie przeszkadzały mi one podczas grania tak mocno
niestety kontuzja w prawym przedramieniu/łokciu dokuczała mi przez cały czas, im więcej robiłem zagrań ramą podczas gry tym bardziej mi ten łokieć dokuczał - widać drgania z rakiety które przechodzą na rękę wywołały tą kontuzje, niestety wychodzą braki techniczne

graliśmy prawie 3 godziny, strasznie mocno się wypompowałem, dziś w trakcie spaliłem masę kcal, więc poranne drożdzówki poszły na przemiał


rano obudziłem się ze strasznymi domsami w czworogłowych, obolałość do tego stopnia że przez pierwsze 30 minut miałem mocne problemy z rozruszaniem się
pomysł z dzisiejszym ustawieniem się na tenisa na 10:30 wydał mi się trochę cięzki do realizacji, ale już przekonałem się wiele razy że obolałość potreningowa po siłowni nie wpływa bezpośrednio na pracę mięśni wytrzymałościową
do tego przed tenisem doszły zakupy więc jakoś nie myślałem o tej obolałości


dziś planowo miał iść trening brzucha w domowych warunkach, ale po wczorajszym ciężkim treningu nóg odpuściłem sobie

po południu wyjazd do teściów, i jak do tej pory byłem cały czas na nogach w ruchu i efekty wczorajszego treningu nie dokuczały mi mocno, to jak wsiadłem do samochodu to po 2 godzinach drogi miałem problemy żeby wysiąść tak mocno czułem domsy w udach

wieczorem zrobiłem sobie drzemkę 1,5 godzinną


skrypt wpisu wygenerowano za pomocą programu [SOFI - dziennik treningowy]

2013-09-22 niedziela - DNT

Cykl - 9 / dzień - 14

PARAMETRY PODSTAWOWE

Waga [kg]	90,4
Waga tłuszczu [kg]	6,9
Sen [godz]	9,5

Zapotrzebowanie [kcal]	2 838
Dieta [kcal]
Bilans [kcal]

niestety dziś ze względu na wyjazd nie miałem jak zrobić odczytów z tanity, po powrocie waga pokazała 6,9kg tłuszczu, widać ewidentnie że odczyty z tanity mają sens gdy są robione o tej samej porze

DIETA / SUPLE
dizś lekkie rozluźnienie w menu, coś tam wpadło ponadprogramowo na wyjeździe u teściów, potem jakiś kupny lód

bilans dzisiejszy pewnie sporo przekroczony (napewno grubo powyżej 3000)

po południu po powrocie zrobiłem kebaba wegetariańskiego z mozarellą
wieczorem makrela oraz jajka + standardowo kopa warzyw



AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA

Rodzaj	Godzina	Czas [godz]	Zmęczenie	Spalone kcal
Rower stacjonarny	19:00	1:00	5 /10	512

dziś zrobiłem rekordowo godzinkę kręcenia na rowerku, robiłem aeroby oglądając komiczny spektakl pseudożużla w wykonaniu Torunian - żenada straszna, która ze sportem niewiele ma wspólnego



dalej czuję strasznie mocno obolałość w udach, domsy trzymają jak ruski termos - piątkowy trening był mega mocny
niestety strasznie mocno napiernicza mnie prawa ręka - wychodzi wczorajsze granie, przez co mam lekkie obawy jak jutro będzie wyglądał trening bo jutro w roli głównej leci MC na 140kg


skrypt wpisu wygenerowano za pomocą programu [SOFI - dziennik treningowy]

2013-09-23 poniedziałek - DT

Cykl - 9 / dzień - 15

PARAMETRY PODSTAWOWE

Waga [kg]	89,2
Waga tłuszczu [kg]	11,1
Sen [godz]	7,5

Zapotrzebowanie [kcal]	3 701
Dieta [kcal]	3 700
Bilans [kcal]	-1

DIETA / SUPLE
dieta szacunkowo w okolicach bilansu - wpadła jakaś drożdżówka oraz resztka ciastka (pozostałość z wyjazdu weekendowego), które mogły delikatnie podbić węgle


suple:
Whey C6 20g - rano
witaminki A-Z - rano
Stanofusion 30g przed treningiem
BCAA 10g w trakcie siłki (koniec puszki)
Creasteron 80g po treningu
na noc białko Micelar Casein - 20g


dziś na potreningowy posiłek zrobiłem sobie jajecznice na borowikach - rewelacja



AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA

Rodzaj	Godzina	Czas [godz]	Zmęczenie	Spalone kcal
Siłownia	17:40	1:40	8 /10	945

Dolny gdzbiet - Martwy ciąg: 140kg x 12/10/8/6
dziś ciężar większy 10kg niż przed tygodniem, w pierwszej serii poszło gładko 12 powtórzeń, jak na razie cały czas ćwiczę bez pasa, na przyszły tydzień wskakuję tutaj albo na 145 albo na 150
Górny grzbiet - Podciąganie na drążku, nachwyt: 8/6
po klasycznych MC nie mam zabardzo sił na dobre wykonanie podciągania dlatego zrobiłem tylko 2 serie i przeszedłem na wyciąg
Górny grzbiet - Ściąganie wyciągu górnego do karku, nachwyt: stos (max - 2 bloczki) x 12 / 12 / 10 / 10
końcówki lekko oszukiwane
Górny grzbiet - Ściąganie wyciągu poziomego, nachwyt: 3 serie robocze , chwyt szeroko
Górny grzbiet - Wiosło hantlą: 40 x 12 / 45 x 11 / 45 x 11
Czworoboczny - Szrugsy sztanga: 110kg x 15 / 12 / 12 / 10
Triceps - Prostowanie na wyciągu, drążek prosty: 4 serie robocze z zakresem powtórzeń ~15
Triceps - Francuz siedząc, gryf łamany: 30kg x 12 / 12 / 12
Triceps - Prostowanie ręki w opadzie: 8kg x 15 / 9kg x 15 / 9kg x 15
Przedramiona - Uginanie nadgarstków podchwytem: 12kg x 20 / 20 / 20
Barki - Unoszenie ramion w opadzie: 9kg x 15/15/15

ze względu na spory ból przy pełnym wyproście prawej ręki, na siłkę lazłem z dość sporymi obawami
ale jak się rozruszałem to wszystko było OK, po dobrej rozgrzewce ból był odczuwalny bardzo minimalnie, a pod koniec treningu było już bardzo elegancko
jedynie nie byłem w stanie zrobić na przedramiona uginania nachwytem i zrobiłem podchwytem
trenig udany, mocna pompa i siła na całym treningu
dość długo mi dziś zeszło z treningiem, w tamtym tygodniu miałem lepsze tempo (duży ruch na siłowni)

Rodzaj	Godzina	Czas [minut]	Zmęczenie	Spalone kcal
Orbitrek	19:20	21:00	8 /10	278

pierwsze 6 minut kręciłem na rowerku bo orbitreki były zajęte, gdy zwolnił się orbitrek i zacząłem na nim lecieć to dość mocno się rozkręciłem i dość mocno się zmachałem



dziś jeszcze lekko odczuwalne domsy w nogach po piątku

dopięłem w programie rejestracje treningów, więc rozpiska będzie szła szablonowo, kiedyś tam jeszcze będę robił do tego jakieś analizy progresu ciężarów itp
z dużuch tematów został mi do zrobienia jeszcze moduł z rejestracją miski, nad czym będę walczył w najbliższym czasie




skrypt wpisu wygenerowano za pomocą programu [SOFI - dziennik treningowy]

Kuba w niedzielę masz 6,9 kg tłuszczu a w poniedziałek 11,1kg czy to jakiś błąd czy tak skoczylo

kerad37

Kuba w niedzielę masz 6,9 kg tłuszczu a w poniedziałek 11,1kg czy to jakiś błąd czy tak skoczylo

pod tabelką z parametrami z niedzieli opisałem czemu takie wartości (pomiar robiony wieczorem po jedzeniu, rano nie miałem możliwości zrobienia pomiarów bo byłem na wyjezdnym)

Jajecznica na borowikach... dobry pomysł. Skopiuję go jutro

Co do odczytów tanity to takie wachnięcia są mocno dziwne. Ja ważę się zawsze (i tylko) rano na czczo i też miałem jeden dziwny skok proporcji mięśni do tłuszczu. Bardziej istotny jest trend chyba.

Kuba, wiesz w jaki sposób tanita kalkuluje wiek metaboliczny? Możesz napisać jaki wskazuje u ciebie teraz?