Dziennik Kuby - konspekt po dzienniku str 283

Kuba, już ktoś to chyba pisał - pora już zmienić koszulkę Ta jest za wielgachna. Zostaw na masowanie

MaGor

poszukaj w necie dlaczego nie należy łączyć w jednym posiłku zielonego ogórka i surowego pomidora.

Przy okazji dowiedziałem się, że pomidor z twarogiem może działać destrukcyjnie na stawy.

Poprosze o jakies linki do tych informacji?

Ja nie jem ogorka z pomidorem bo razem smakuja mi "metalicznie",
choc oddzielnie lubie i jedno i drugie.
I podobnie mam z pomidorem+twarog. Natomiast co do tego ze ziemia
od takich polaczen sie wali to juz bym byl sceptyczny.

wiadroman

Poprosze o jakies linki do tych informacji?

W poście z pierwszym info masz link do wyników wyszukiwania na google. O tej prawdzie słyszałem jeszcze w czasach gdy chodziłem do żeńskiego internatu szkoły gastronomicznej w celach niekoniecznie związanych ze zdrowym żywieniem Każdy dietetyk szpitalny Ci to powie, tak iż nie jest to raczej teoria wyssana z palca redaktora naczelnego kolorowego pisma.

RafalRRRR - to jest moja ulubiona koszulka na siłkę, kiedyś była idealna, pasowała jak nic, dopiero na filmiku zobaczyłem że wisi ona na mnie jak worek

noga dalej napiernicza, dziś odpuszczam interwały na orbitreku i zrobię zwykłe 40 minutowe luźne orbitrekowanie po siłce, jutro na tenisa są małe szanse bo pogoda gówniana, a noga tam była by narażona strasznie w związku z tym spróbuję jutro na basen się wybrać, generalnie basen częściej bym uruchomił u siebie w treningu bo bardzo go lubię do tego można by było fajnie interwały na nim robić oraz mogę mocniej dociążyć górę ciała aerobami na nim, ale na dłuższą metę są to spore koszty

na nogę leci jakaś maść alka... coś tam, delikatnie czuję że coś tam działa

2013-06-12 środa - DT
cykl 7 - dzień 4
waga - 88,6kg
waga tłuszczu 13,3kg


dalej czuję lekką obolałość w bickach po poniedziałku, podobnie obręcz barkowa
z rana i do południa skręcona kostka napierniczała mnie jak diabli, poszła na nią jakaś maść, która postawiła kostkę do stanu używalności i udało mi się zrobić aeroby z interwałami po siłowni (a wcześniej już się pogodziłem że nic z tego nie wyjdzie)

waga
waga trzyma poziom czyli pomiędzy 88-89kg, waga tłuszczu dalej poleciała, na tą chwilę jest dobrze

dieta
100% wg wytycznych, szczegóły -> link do diety

foto gotowanego na parze kuraka z warzywami
1 - filet w tymianku, warzywa
2 - po ugotowaniu
3 - hartowanie warzyw
4 - gotowe żarło na 2 dni



suplementacja
kreatyna Hyperfusion - 6kaps na czczo + 2kaps bezpośrednio po treningu
witaminki Vitamin A-Z - rano, przy śniadanku
BCAA Powder - ~16g (połowa przed siłownią, druga połowa pomiędzy siłownią i aerobami)
Creasteron- 80g + 2kaps bezpośrednio po treningu
Black DEVIL - 3kaps wieczorem

trening - siłownia

klatka
wyciskanie wg planu na siłę od Masti'ego
po seriach rozgrzewkowych poszło
50kg x 10
65kg x 8
82,5kg x 6
92,5kg x 5/5/5 (jest film)
102,5kg x 3/3 (tutaj też jest film)
niestety prawa ręka dużo mocniejsza od lewej, jak już kiedyś wspominałem zasługa grania w tenisa

rozpiętki - 22kg x 12/12/12

barki
wyciskanie hantelek siedząc - docelowo 22kg x 10/8/7/7
unoszenie bokiem z drop setem - ciężary 10kg-8kg-5kg w 3 seriach
bardzo fajne dopompowanie barków

triceps
dipsy - 10/8/7/6 - dość mocno spompowane tricepsy wcześniej spowodowały małą ilość powtórzeń
francuz jednorącz nad głową - 11kg x 11/10
prostowanie na wyciągu lina - 2 serie po 12 powtórzeń

brzuch
skłony leżąc na podłodze - bez obciążenia 50powtórzeń , + z 10kg krążkiem na klatce 2 serie po 20/18 powtórzeń
unoszenie kolan do brody w siadzie - 3 serie robocze

na treningu kostka na tyle dobrze się sprawowała że postanowiłem zrobić standardowe aeroby z interwałami tym bardziej, że byłem mocno w gazie
aeroby
orbitrek - bezpośrednio po siłce
obciążenie na level'u 11
zrobiłem
wejście - 9 minut luźno
interwały - 12minut - 8 x 1,5 min (30s max / 60s luźno)
wyjście - 9 minut na początku luźno, później troszkę mocniej

od kilku tygodni zauważyłem jedną pozytywną sprawę, od czasu zejścia z wagą i %BF do w miarę normalnego poziomu na treningu siłowym/aerobowym znacznie zmniejszyło mi się ssanie na wodę pół roku temu potrafiłem wypić 1,5 litra i było mi mało teraz wystarcza mi połówka litra max (wody oczywiście), mimo że trening obecnie jest dużo mocniej wyczerpujący

filmy

wl - 92,5kg - 3 serie po 5 powtórzeń





wl - 102,5 - 2 serie po 3 powtórzeń





Zmieniony przez - kuba_n w dniu 2013-06-13 00:10:21

Kuba - kulinarna porada / sugestia
Nie wiem po co się hartuje warzywa po ugotowaniu, ale wiem, że każdy kontakt z wodą to wypłukanie odrobiny witamin zwłaszcza z ugotowanych warzyw. A nie oszukujmy się, te z warzyw biją 100x wszystkie pastylki.

Treningowo - masz talerze po 40 kg? Pierwszy raz widzę taki kaliber obciążenia. I lewa ręka Ci ucieka przy wyciskaniu. Dzisiaj zastosuję patent z gumą przy martwym ciągu. Jak nie będzie nikogo na siłowni to nagram film (są szanse, bo lecę na 7:00 i właśnie musiałem zjeść śniadanie). Zakładam do wyciskania pętle z gumy na oba nadgarstki i układając dłonie na sztandze otrzymuję wstępne napięcie mięśni ramion. Świetny patent. Dzisiaj spróbuję tak zrobić martwy ciąg. Poglądowo filmik (od 3:46)



Przy lekkim wyciskaniu działa. Przestaje być takie lekkie, ale za to czujesz czy powtórzenia rodzą się w mięśniach klatki, czy w ramionach.

MaGor
hartowanie robię po to żeby warzywa były chrupkie inaczej to się taka papka robi dla niemowlaka, wystarczy wrzucić je do zimnej wody na 3 minuty i gotowe, a z tym wypłukiwaniem to też bez przesady wydaję mi się że więcej tych witamin tracą warzywa podczas gotowania niż podczas takiego zabiegu

co do talerzy to na filmach jest tak
1 film = 20kg + 10kg + 5kg + 1,25kg + gryf
2 film = 20kg + 20kg + 1,25kg + gryf

te 20 są dość cienkie więc może się wydawać że to jedna, można się czasem zdziwić bo jak się wrzuci takie 3 lub 4 dwudziestki to sztanga wygląda dość niewinnie, a ciężar na niej konkretny i czasem ktoś się może mocno nadziać
tutaj filmik jak dokładam drugą dwudziestkę oraz 1,25kg





to nie jest tak że lewa ręka ucieka, po prostu ona jest dużo słabsza od prawej, jestem praworęczny i jest to następstwo grania w tenisa ziemnego, uderzenie forhendem jest idealnym odwzorowaniem pełnego ruchu jak przy rozpiętkach

Zmieniony przez - kuba_n w dniu 2013-06-13 07:40:26

Kuba, mam prosbe, mozesz kiedys przy okazji zmierzyc srednice talerza 20kg ? U mnie sa wyjatkowo dziwne, grube i malutkie, a Twoje wydaja sie z kolei wielkie ;)

Warzywa trzeba hartowac, bo inaczej smakuja jak.. no mniejsza z tym. Gdyby sie matwic o witaminy, to lepiej jesc je wszystkie na surowo ;)

spoko zmierzę, ale u nas to jest chyba z 3 rodzaje 20kg, te z filmu są przeważone przez chłopaków i mają prawie idealne 20kg reszta to tak różnie
do tego są dorabiane "20kg" na hucie na suwnicę na nogi z małym otworem które po przeważeniu ważą 28kg

Ja tam nic nie hartuje. Jedzenie ma byc jedzeniem. A przy gotowaniu na parze i tak traci sie najmniej witamin. Trening zrobiony. Z guma. Sa filmy Lece do roboty.