TEST SPONSOROWANY HI-TEC - RYWALIZACJA 4 osób! pods.285 str!

e no, pisze tylko swoje odczucia nie ?

Panowie robić forme a nie gadać! :)

01:00 - 200g kury, ogórki, migdały za 5h koniec pracy i powrót do domu :D

prz1993

fasola szparagowa

Chyba se jaja ze mnie robisz Szemek

I nadal myslisz ze te piardy przy pannie to po slodzikach?

widzę, że się wywiązała jakaś dyskusja o wiosłowaniach Hekade hmm... ciężar na pewno wymagający i nie można zapominać tu przy tym, że już samo oderwanie takiego ciężaru dla nas bardzo wymagającego mocno bodźcuje wszystkie mięśnie przykręgosłupowe, choć dziwnie i pokracznie to wygląda. Co do techniki - chciałeś ciągnąć w stronę biodra, ale to Ci nie wyjdzie, jak byś dołożył jeszcze z 5kg to już w zasadzie robiłbyś takie przenoszenie ramienia w tył - na prostej ręce ma się rozumieć bez sensu trochę. Możesz to robić nie na żywca góra-dół tj. po pionowym ruchu, ale bardziej dół-skos góra, akcentować tylko to w stronę bardziej bioder. Co do martwego ciągu to zgadzam się z Krystianem - nie wiele już potrzebuje grzbiet po ciężkich wiosłach - lekki kosmetyczny ciężar z max dopięciem z łopatki by załatwił sprawę w zupełności. Nie masz DOMS;ów, bo masz jeszcze płaskie plecy i mało unerwione, wszystko z czasem. Jedno jest pewne: prawdziwy grzbiet potrzebuje dźwigać.

Kapitan Wodka

prz1993

fasola szparagowa

Chyba se jaja ze mnie robisz Szemek

I nadal myslisz ze te piardy przy pannie to po slodzikach?

No, tak myślę Bo jak zmieniam te warzywa, i czy leci ta fasolka, czy kapusta, czy chvy wie co jeszcze, to jest to samo Na masie jak tylko raz na ruski rok pomidora zjadłem to też waliłem ostre achtungi

No to juz nie wiem, ale daj mi kapusty kiszonej albo fasoli to mozesz od razu spyerdalac bo bedzie dymilo jak z Czernobyla

Po kiszonej to u mnie też armagiedon totalny Ale po fasolce norma.

I jeszcze prośba do Antka, po raz 10 chyba - nie uogólniaj z tym grzbietem, bo że twój dobrze reaguje na takie szarpanie, naprawde nie znaczy że wszytkich innych też. A kiedyś ten biedny Hekade coś se zrobi, i będzie na Ciebie

Zmieniony przez - prz1993 w dniu 2013-05-28 08:54:01

Przemek z tego co pamietam to chyba Tomek Pabaniak przed zawodami robił ładowanie fatem i dobrze mu to wyszło.

Ciekawy jestem jak Tobie wyjdzie, jak bedzie dobrze to tez spróbuje;d

Jakie Ty teraz masz btw? bo nie chce mi sie liczyc;d

Ja pomidory jem i nie jest źle, w sumie na zmiane z ogórkami bo najszybciej;d

Czemu pomidorów nie jesz na redu? ;> tak poprostu? w sumie to owoc ale ja zawsze jadłem i nie było źle

Przemek nie przesadzaj - wszędzie widzicie potencjalne kontuzje akurat przypadków naderwania czy naciągnięcia najszerszych podczas wiosłowania jest 0,5%, no chyba, że podchwytem - bicepsy. O wiele bardziej kontuzjogennym jest wyciskanie na ławce, ale tu akurat nie tyczy się Ciebie tylko ogólnie proporcji co do kontuzjogenności danych ćwiczeń

Tylko ciekawe czy to nie było takie ładowanie jak u Manieczki, że leciał na ckd, a i tak naładował się fatem Tak czy inaczej dzięki za info, jak znajdę chwilę to prześledzę dziennik Tomka dokładnie
Teraz mam 280g b / 40g t / 300g ww. Pomidory jem rzadko bo mają sporo ww, i to fruktozy.