SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dziennik Kuby - konspekt po dzienniku str 283

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 453345

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4932 Napisanych postów 15291 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 1180542
w przyszłym tygodniu w lidlu będzie pulsometr za 89 zeta,
a co do zapisu do kompa to chyba lepiej kupić pas na bluetooth i przerzucać dane przez endomondo czy innego trackera, najbardziej uniwersalne rozwiązanie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
dzień 150 / 2013-02-28 czwartek - DNT
cykl 4 - dzień 4
waga - 102,3


dieta trzymana bez żadnych odstępstw, dziś miałem bardzo mocne ssanie na dodatkowe żarcie, ale dałem radę się powstrzymać

waga utrzymała się na poziomie wczorajszego dnia, więc chyba już ustabilizowała się ona po powrocie z wojaży

Thermo Fusion dalej nie daje jakiś odczuwalnych efektów

dziś aeroby - tenis 1,5 godziny grania w miarę intensywnie

edit
zapomniałem napisać że po wczorajszej siłce dość mocno czuję zmęczenie mięśniowe, bardzo mocno brzuch - kółeczko jest rewelacyjne





Zmieniony przez - kuba_n w dniu 2013-02-28 23:48:59

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ten tenis to fajne aero,podoba "mi" sie to. Teraz chyba pisze sie "mnie" jakis profesorek mówił w telewizorze :) he he!

Też czasami popykam ,ale latem.Zimą za drogo na hali wychodzi.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
tenis piękna sprawa - niesamowicie wciąga, też czekamy na otwarcie kortów z cegłą, wtedy tego grania idzie zdecydowanie więcej niż w zimie

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
dzień 151 / 2013-03-01 piątek - DT
cykl 4 - dzień 5
waga - 102,3


dieta trzymana, ssanie na dodatkowe żarcie dalej ciągnie

waga dalej wskazuje 102,3

Thermo Fusion dalej bez jakichś odczuć

dziś siłownia, ta przerwa 3 tygodniowa od ciężkich treningów spowodowała że po środowym treningu czuję bardzo mocne domsy

w obecnym cyklu trening idzie wg FBW, ale jest on wykonywany bez jakiegoś z góry zamierzonego schematu
priorytet na początek dostają te partie mięśniowe, które po ostatnim treningu najmniej odczuwam
w środę słabo poszło mi z barkami i bicepsami więc one idą na dzień dobry, nogi dziś bardzo delikatnie i na samym końcu podobnie brzuch

przerwy znów minimalne, poniżej jednej minuty

barki - wyciskanie zza głowy siedząc
barki - unoszenie sztangielek bokiem w pochyleniu
biceps - uginanie ramion na maszynie
biceps - naprzemienne uginanie z hantelkami
plecy - wiosło hantelką
triceps - wyciskanie francuskie hantelki
klatka - ściąganie linek górnego
brzuch/skośne - skręty tułowia z linką stojąc (chungi w którymś wątku wrzucił filmik, chciałem sprawdzić działanie)
nogi - syzyfki
łydki - wspięcia na jednej nodze
obręcz barkowa - unoszenie barków w kierunku uszu (w oczekiwaniu na wolny orbiterek zrobiłem dodatkowo to ćwiczenie)

od razu po siłce wskoczyłem na orbiterek - 40 minut, niestety nie mogę na nim ustawić obciążenia i lecę na najniższym obciążeniu, w tym miesiącu mają być podobno nowe orbiterki więc będzie dobrze

po treningu niesamowicie czuję ból w barkach - tutaj było bardzo dobrze

najgorsze to to że ból w lewym przedramieniu nie ustępuje

weeeekeeeend



Zmieniony przez - kuba_n w dniu 2013-03-01 22:57:50

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
kuba_n

Thermo Fusion dalej bez jakichś odczuć


Spróbuj przed treningiem papryki chili + mocna kawa z mlekiem (mleka niedużo, tylko tyle żeby tłuszcz rozpuścił kapsacyinę) :) To ma być ostre i gorące.
kuba_n

od razu po siłce wskoczyłem na orbiterek - 40 minut, niestety nie mogę na nim ustawić obciążenia i lecę na najniższym obciążeniu


To trzaskaj interwały. Nawet bez obciążenia uruchomisz się maksymalnie. Na orbitreku uwielbiałem Tabatę. Nawet na rowerze i w sprincie nie jesteś w stanie tak się odpalić z miejsca jak na orbitreku. 4 minuty i wyjesz z bólu, ale potem marszobiegi 200/100 nie robią żadnego wrażenia :)
kuba_n

po treningu niesamowicie czuję ból w barkach - tutaj było bardzo dobrze


Jest ból i ból. Nie każdy cieszy.
Ostatnio mam problem z okolicami stawu łokciowego. Ni to staw, ni to mięsień. Po treningu i w trakcie nie boli. Zaczyna razem z obolałością mięśniową tak 12-16 godzin po treningu. Znika po rozgrzewce. Co to może być? Wyczytałem, że mogę mieć nieprawidłową pozycję "rack" przy ćwiczeniach z gyriami.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
masti M.P. w Kulturystyce Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 10041 Napisanych postów 30381 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 728747
Parę uwag do Twojego treningu...

Priorytety ,priorytetami ale po co robić trening w ten sposób-marnujac fizjologiczne i anatomiczne mozliwości organizmu?


barki mozna robić na poczatku-jak najbardziej ale już biceps przed najszerszym,nawet jednym ćw jest wg mnie stratą treningową..
Lepiej zrobić najszerszy -choc jedno ćwa pózniej nawek kilka ćw na bicepsy jak priorytet.

Jakie są zalety takiej kolejności?
-lepiej przetrenowany najszerszy-nie ograniczają tego już zmęczone miesnie ramion i przedramion9Twój sposób to jakby podnosić samochód dzwigiem ale uzywać do tego sznura do wieszania prania...:)
-o wiele lepiej zrobiony biceps-już specjalistycznie wstepnie rozgrzane całe ramiona i przedramiona-pozwala to na lepszą efektywność treningu


Podobnie jest tez z tricepsem i klatką-zmienic kolejność


Ogólnie najlepszą efektywnośc otrzymałoby się w przypadku treningu całego ciała

na poczatku lub na ewnt.końcu: nogi
środkowa część: barki,najszerszy, klata -w dowolnej konfiguracji-to najwieksze mięśnie obręczy barkowej, lub w sposób opisany wyżej,czyli z bicepsem,tricepsem


koncowa:bicepsy ,tricepsy,przedramię(ewentualnie),brzuch


w przypadku ćw na najszerszy typu wiosło-dobrze jest, przed tym, zrobić jakieś,choc lekko,ćwiczenie na prostowniki grzbietu-bardzo znacznie to zapobiega nagłym kontuzjom odcinka lędzwiowego(szczególnie w starszym wieku..)



Można też to zrobić zupełnie inaczej-i nic nie straca na tym obolałe,pominięte w tym treningu grupy mięśni(nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu-sprawdza się to powiedzenie także w treningu) i mozna zrobić tylko priorytety miesnie barków i bicepsów a na kolejnej sesji znów fbw.

Po prostu-lepiej zrobić coś dobrze niz zle.....:)






Zmieniony przez - masti w dniu 2013-03-02 09:36:38
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
tak Kubus :) -dobrze prawi NASZ MENTOR,BARDZO DOBRZE :)

Dodam jeszcze ,że robienie najpierw bicka ,a potem najszerszych(gdzie używa sie znacznie wiekszych ciężarów) grozi kontuzja bicka -moim zdaniem. Jednak adwokat Kubusia mógłby powiedziec : robienie plecow po bicepsie lepiej eliminuje biceps juz znaczenie zmeczony i bardziej mozna skupic sie na pracy najszerszych.
Sa jeszcze 2 sposoby na WYŁĄCZENIU bicka przy treningu najszerszych ,jak zapewne kazdy wie:
robienie podchwytem
i drugie to przy cwiczeniu na drązku czy to na wyciagu z góry ,maksymalne skoncentrowanie sie na ciĄgniecu drązka palcem serdecznym i małym :) spróbujcie TO DZIAŁA!

Chociaż nie przeczę ,że czytając Twoje wpisy znasz się na rzemiośle dośc dobrze.





Zmieniony przez - chungi w dniu 2013-03-02 11:08:35
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
właśnie wróciłem z mega zakupów, między innymi 60 jajek, 3,5kg cycka, z 10kg jabłek i jeszcze trochę innych pierdół
powoli przygotowując się do nowej diety gdzie będzie szło dużo jaj (10 dziennie), muszę sprawdzić logistycznie jak je pomieszczę w lodówce (najtańsze zakupy mogę zrobić raz na tydzień w sobotę na targu)
gości co handlują jajkami spytałem od jakich ilości zaczynają się ceny hurtowe, to odpowiedzieli mi że od 1000szt

od 3 dni moja waga utrzymywała się na poziomie 102,3kg co troszkę mnie smuciło, wagę zawsze sprawdzam rano na czczo po załatwieniu cięższych spraw w kibelku, dziś jakoś ciężko zbierało mi się na te sprawy i szału też nie było w trakcie, więc gdy stawałem na wadze liczyłem się z tym że że moja waga będzie oscylować na poziomie ~103kg, a tutaj super miła niespodzianka, waga wypluła 100,8kg, znów najniższy wynik (nie mogąc uwierzyć sprawdzałem 3 razy), 100 coraz bliżej
mam nadzieję że spadek wagi jest spowodowany głównie spalanym tłuszczem
wydaję mi się że jest to spowodowane wrzuceniem aerobów bezpośrednio po siłce

możliwe też że Thermo Fusion zaczął działać z ukrycia, mimo że nie czuję jego działania może pali tłuszcz - taki cichy zabójca tłuszczu

widać również że zaczął u mnie działać mechanizm o którym wspominał parę dni temu Ojan, czyli organizm w sposób maksymalny wykorzystuje pożywienie, bo na cięższe tematy do kibelka ostatni chodzę tylko z samego rana

w związku z powyższym na razie do końca obecnego cyklu pozostanę chyba na diecie na której jadę obecnie czyli dieta z wysoką ilością węgli (szczegółowa rozpiska str 49), trzymając się jej w 100% bez żadnych śmieci nawet w śladowych ilościach, a w kolejnym cyklu wskoczę na dietę którą mi masti poustawiał

MaGor
nie chcę zmieniać w trakcie cyklu, założeń do treningu, bo organizm zanim zacznie na coś reagować potrzeba conajmniej kilku dni a czasami nawet i tygodni
mleko u mnie w tym cyklu jest produktem zabronionym, ja uwielbiam mleko i mógłbym je pić litrami, dawno temu w szczenięcych latach chodziliśmy z bratem z kankami po mleko do sąsiada takie prosto od krowy, to zanim wróciliśmy do domu to często było tak że kanki było w połowie opróżnione (stare piękne czasy)
ale zawsze miałem problemy z cerą i chcę w tym cyklu sprawdzić czy powodem tego nie jest przypadkiem mleko (a chyba jest)

co do aerobów to spróbuję szybszego tempa, ale ten orbiterek jest mega rozklekotany i tak zastanawiam się kiedy pod wpływem mojego sporego ciężaru się on rozleci (w tym miesiącu mają być podobno 4 nowe orbiterki jakieś mega wypasione, więc za niedługo będzie lepiej, tym bardziej że wczoraj sobie uświadomiłem że jak ktoś się przede mną dorwie do tego orbiterka na 30 minut czy więcej to będę miał problem z aerobami)

ból w barkach jest na 100% bólem potreningowym
dokucza mi dość mocno lewę przedramię (jak wstępnie ocenił masti kontuzja łokcia golfisty), która powoduję dyskomfort w wykonywaniu niektórych ćwiczeń no i troszkę też pobolewa (przerwa 3 tygodniowa od treningów nic nie dała)

masti, chungi
zgadzam się z tym w 100% co napisaliście, wiem że na początek idą duże grupy i wielostawówki, ale trening w środę był pierwszym mocnym treningiem od ponad 3 tygodni i spowodował spore spustoszenie i domsy w niektórych grupach mięśniowych w sumie faktycznie mogłem pominąć niektóre z nich co częściowo zrobiłem np brzuch gdzie kółko w środę zrobiło taką robotę że masakra, a wczoraj poleciały tylko ćwiczenia na skośne brzucha, klatka z bramą to też słabiutkie ćwiczenie jeśli idzie jako jedyne
na plecy robiłem wiosło bo ostatnio leciało podciąganie, więc chciałem zaatakować z innego kąta plecy, ale ciężar i tak był zbyt mały
w obecnym cyklu i tak lecę na malutkich ciężarach skracając czas przerw
od poniedziałku usystematyzuję troszkę ten trening i będę już leciał najpierw dużymi grupami mięśni potem mniejsze (ewentualnie gdy któraś grupa nie nadąży z regeneracją wylatuje z treningu)

problem ten głównie wynika z tego że teraz gdy po siłowni dorzucam aeroby, to spędzam tam naprawdę sporo czasu i pod koniec siłowni staram się trochę gonić trening co automatycznie rzutuję na jakość i efekt wykonywanych ćwiczeń (wczoraj siedziałem na siłce 2 godzinki z haczykiem)

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
no no 2 godziny to ambitnie ;) -znawcy sztuki internetowej gadają ,że po siłówce przed aero warto brac bcaa-bo mięso leci w dół
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Moja przemiana 36l

Następny temat

bol rak od dluzszego czasu sciegna i miesnie... co pomoze...

WHEY premium