Panda: codziennie DT! 20/69/152/175 /275

wiesz co? wezmę sobie tego MDS'a! po 10 seriach francuza jednorącz będzie jak znalazł w formie lekkiego ćwiczenia. 40kg wystarczy w pełni tak myślę

Ja tam pomysł ukradłem Roniemu, także luz

Czwartek dnt

dieta:
http://potreningu.pl/dzienniki/podsumowanie/503fda999a634cc72f047586/pandarek/dzien/2013-02-14
Piątek dnt

dieta:
http://potreningu.pl/dzienniki/podsumowanie/503fda999a634cc72f047586/pandarek/dzien/2013-02-15


Przejście na splita z partią 1 raz w tygodniu dało się odczuć po zakwasach na barkach (a i tak robionych na sesji z klatką i tricepsem)- nie dość, że są, to trwają 2 dni.

Dwugłowe ud schodzą po wtorku, kaptury jeszcze czuję mocno, prostowniki ok, nie powinienem się jutro uszkodzić

Sobota, Czworogłowe

Dieta:
Jak widać po ostatnich dniach była promocja na awokado
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/503fda999a634cc72f047586/pandarek/dzien/2013-02-16


Trening:

1. Fronty bez lockoutu rampa 6 x 6
20 x 6, 50 x 60 i docelowe
70 x 6
75 x 6
80 x 6
85x 6 pas
90 x 6 pas
95 x 6 pas film

2. Suwnica - wąsko, równolegle, sama góra
120 x 10
140 x 10
160 x 10
180 x 10
200 x 8

3. Prostowanie nóg
30 x 10
30 x 10
30 x 10
30 x 10

4.SS Odwodzenie i przywodzenie 15/20
21 kg, 26, 31, 36

Aero- 20 minut


Darowałem sobie syzyfki, bo po 3 konkretnych ćwiczeniach nie miałem ochoty na nic więcej.

Ostatnio przestałem komentować poczynania ludzi na siłowni, bo to się w głowie nie mieści- trening plajometryki polegający na zeskakiwaniu (!!!) z 15 cm podestu, wyciskopodrzut na 15 kg itp itd. Dzisiaj poprosiłem gościa o stanięcie za mną na ostatniej serii frontów, żeby mnie ewentualnie lekko odciążył. Powiedziałem mu oczywiście co i jak, ale gość chyba był po wycięciu połowy płata czołowego...

Filmik:

Na koncu chyba zrozumiał, ze zle zrobił... bo dość szybko uciekł z miejsca zdarzenia

A fronty z tego co pamietam to chyba szło kiedys dużo wiecej co?

Eee to były stare czasy,kiedy Darek był w szczycie masy a spodnie które ma na sobie na filmie obciskały jego uda i grube dupsko

Przestraszony ten pomocnik

tibes

Na koncu chyba zrozumiał, ze zle zrobił... bo dość szybko uciekł z miejsca zdarzenia

A fronty z tego co pamietam to chyba szło kiedys dużo wiecej co?

Maks 130 x 2 czy 135 x 2, ale to było jakieś 20 kg temu. W grudniu 120 x 5 poszło, na filmie, czyli licząc przebitkę 4-5 kg na repa powinno pójść te 130-140 kg. Teraz ciężko mi powiedzieć, 95 kg poszło bez blokowania po rampie nastawionej na przetyranie czwórek- przy 85 czułem lateralisy. Nie wiem, z siłą jest tak, że się ją buduje w jakimś cyklu. Na razie nie zależy mi na wyniku w siadzie.

ronie220

Eee to były stare czasy,kiedy Darek był w szczycie masy a spodnie które ma na sobie na filmie obciskały jego uda i grube dupsko

A zachodni wiatr spienione gonił fale.

Wiadomo, 20kg robi różnice sporą, tez dziś własnie fronty robiłem i skonczyłem na 100x4 z lekkim zapasem, gdzie 12-13kg temu latało 120x5. No ale ostatnio olewałem nogi, dopiero wracam do ich mocnego treningu.

Nawet nie- mnie trzepnęła zmiana treningu siłowo/technicznego (bo rok temu bawiłem się w naukę dwuboju, a tam nie chodzi o ciężary na początku) na górę/dół. Sylwetka się zmieniła, a ciężary na siadach spadły momentalnie- konsekwencja przesiadki z przysiadów 4/5 razy w tygodniu na 2. Do grudnia trochę odrobiłem ciężary, więc myślę, że gdybym (przed anginami) przeszedł na stricte siłówkę, to mógłbym zwiększyć wynik. Ale wiesz, gdybać to sobie każdy może ;)
Fakty są takie, że teraz zacząłem nowy plan i trochę zaniżyłem ciężary; myślałem, że się zatrzymam na 80-85 kg, ale jak szło to dodawałem . Przez najbliższe 8 tygodni fajnie by było dojechać do 110-120 kg na serie bez lockoutu, bo tak jest zawsze ciężej niż w wyprostem i przerwą.



EDIT:

Zapomniałem dopisać:

po środzie jeszcze czuję mocno klatkę. Normalnie na splicie/góra dół też były zakwasy, ale już minimalne; dzisiaj (a już technicznie jest niedziela) sporo większe. Na pewno różnicą będzie to, że trening cycków będzie dopiero w środę, a nie jutro (dzisiaj), także może coś tam urośnie ;)

Tricepsy też czuć, barki niemal w ogóle przeszły.

Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2013-02-17 00:34:44

NIEDZIELA, NAJSZERSZE + BOK i TYŁ BARKÓW + Biceps/ramienny/ramiennopromieniowy (Znowu kradnę pomysły Roniemu mwahahaha)


Dzisiaj nie mogłem zasnąć do 5, także noc niemal do tyłu. Po powrocie ze sklepu zaczynam tankowanie melisy i rumianku Na razie czworogłowe opuchnięte po maksie, piersiowe jeszcze czuć. Tyłek też czuję po tym odwrotnym ginekologu, ale luz.



Dieta:

http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/503fda999a634cc72f047586/pandarek/dzien/2013-02-17


Trening;

1. Podciąganie rampa 6 - testowałem ile mogę dowiesić, tak jak w dipsach
cc x 6, 10 x 6, 15 x 6, 20 x 6, 25 x 6, regres- cc x 7

Tak jak mówiłem, dowieszenie 20-30 kg powoduje u mnie spadek 2-3 repów. 50 kg x 6 jest bardziej realne niż 15 podciągnięć siłowych... Co nie znaczy, że jest realne

2. Wiosełko z ręką opartą o ławkę, nogi równolegle - założyłem pasek, żeby oszczędzić prostowniczki ^^
20 x 10, 25 x 10, 30 x 10, 35 x 10, 40 x 10

3. Ściąganie wyciągu górnego za kark, palce na ziemi
30 x 15, 30 x 15, 30 x 15, 30 x 15

Prawie takie 5-10-15 wyszło

4. Unoszenie bokiem "odwrotna rampa" 15
12,5, 10, 8, 6, 4

5. Odwrotne rozpiętki- porażka,DAREK NIE UMIE, muszę to nagrać, bo sam nie wiem co mi idzie nie tak

6A modlitewnik 10 czy 12 kg
6B uginanie ramion podchwytem z supinacją

17 kg to za dużo, 12 i 10 też
4 serie

7A Młotek 12 kg do 7
7B Uginanie nachwytem najmniejsza sztanga... Od tego będę zaczynał, bo w młotkach mogę dobrać ciężaru, ale w uginaniu już nie

3 serie

Sam nie wiedziałem, że mam tyle żył na łapach


Filmik z podciągania:

Pierwszy rep mega bujnięty, ale dalej ujdzie już






Edit:



Waga dzisiaj rano 81,8/9 czyli spadek. Za tydzień nadal trzymam wysoko, ale zjeżdzam do tych 3200-3250. I tak relatywnie mało kofeiny było od angin, ale przez najbliższe 14 dni zjeżdzam do 1 espresso mocniejszego dziennie i zielonej herbaty. Od marca chcę 3000-3100 kcal w dt i powoli scorch będzie wchodził.

Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2013-02-17 21:07:44