Kalikstat - pokonać przeciwności

Plastry z teściem? Że kureva co?! A teść w tabletkach to z wątroby sieczkę robi niestety, także Ty tam nie kombinuj tylko niech Ci lekarze to zrobią porządnie, bez żadnego kombinowania. Zastrzyków się boisz czy co?

Ano widzisz jak technika poszła do przodu
Te tabletki raczej się mi nie widzą. Za bardzo upierdliwe łykanie tego 3 x dziennie + wpływ na wątrobę...
Zastrzyków się nie boję - wcześniej też już jechałem z LH i FSH - 8 miesięcy po 2 zastrzyki w tygodniu - dupa pełna zrostów była Zastrzyki też mają taki bajerek, że tam testosteron jest o przedłużonym działaniu - także jak mi lekarz powiedział - zastrzyk na 2 tygodnie.

Ktoś tu odkrył długie estry...

No i bardzo dobrze, nie trzeba podawać zbyt często

Ciekawe tylko jaka dawka, że raz na dwa tygodnie A może po prostu ich poproś żeby dawali co np trzy dni

Z doświadczenia wiem, że 2 razy w tygodniu to trochę upierdliwe jest zobaczymy co wymyślą - a może wogóle uznają żeby iść jakby szczebelek niżej i dać LH i FSH, co z kolei powoduje też wzrost testosteronu?

Dzień 94

Dzień bez historii, nic ciekawego nie miało miejsca. Od rana chdzoę jakiś przymulony, zmęczony, bez ochoty na nic...

TRENING

aeroby - orbitrek 20 min

DIETA

Posiłek I: owsianka z mlekiem z rodzynkami, wiórkami kokosowymi, suszonymi morelami, bananem, oliwą i migdałami
Posiłek II: pstrąg wędzony z ryżem i warzywami



Posiłek III: pstrąg wędzony z ryżem i warzywami
Posiłek IV: łosoś wędzony z razowcem
Posiłek V: serek wiejski z bananem i wiórkami kokosowymi

Łącznie: 3319kcal, 145g białko, 129g tłuszcze, 396g węglowodany

Wnioski/pytania:

Doszedłem do wniosku, że podbicie kcal było chyba zbyt pochopne. Dowaliłem praktycznie tylko węglami (białko nieznacznie + 10 g, tłuszcze bez zmian). Dziś wpadło niemal 400 g węgli. Chyba jednak za dużo. Podejrzewam, że moje przymulenie może wynikać m.in. z tego. Do tego dochodzą straszne gazy i wzdęcia, ale to tak na marginesie

Także postanowiłem wrócić do tego co było dotychczas praktykowane - 3000 kcal, białko - 130 g, tłuszcze 120-130 g, węglowodany reszta (czyli max 350 g, w zależności od dostarczonych tłuszczy).

I chciałbym dać taką nowość: w dni z siłownią bardziej podbijam węgle (mniej tłuszczy), w dni bez siłowni więcej tłuszczy w miejsce węgli.

oliwa do owsianki? hmm mi by chyba nie weszło

też takie rozwiązanie stosuje z ww;)

Ja to się po prostu dziwię, że w Ciebie te 3k kcal wchodzi i jeszcze jesteś w stanie funkcjonować :) Bardzo ładnie prowadzony dziennik, więc się podczepię i poobserwuję :)

vix - ano, jakoś wchodzi ta oliwa lepiej Ci tak z małą rotacją węgli?

Chilon123 - może pojemny jestem Wiesz, po takim treningu to głodny jestem nie powiem, jak się robi coś na dworze to też nasila głód Zapraszam