Nothing Gonna Be The Same Now! - Świeży start i małe podsum. str. 196

Traktuj te banany jako CARBO jedz na zdrowie
Porządny trening, narobiłeś mi na taki apetytu

Jak wyżej. Na bananach po treningu, i to w większej ilości idzie redukować, także na masie nie ma się co przejmować. Martwiłbym się jedynie względami finansowymi, bo jakby nie patrzeć węgle proste wychodzą dużo drożej w stosunku do złożonych. :)

december

Jak wyżej. Na bananach po treningu, i to w większej ilości idzie redukować, także na masie nie ma się co przejmować. Martwiłbym się jedynie względami finansowymi, bo jakby nie patrzeć węgle proste wychodzą dużo drożej w stosunku do złożonych. :)

Regenat założył plantację bananów, dlatego tak je wpierdziela więc o kasę nie ma się co martwić

uważaj na bananowcach często jadowite pająki siedzą

Nabijajcie się, nabijajcie

Co do diety - od poniedziałku jechałem na 3k kcal, w DNT lekko mniej węgli. Waga dziś rano na czczo wskazała 78,5 kg - 0,6 kg do przodu. Wymiary niestety nie zmienione - no, dupsko do 98 z 97 wskoczyło

W takim wypadku co robić? Jechać dalej jeszcze jeden tydzień na 3k kcal?


Dziś najprawdopodobniej wrzucę nowy plan, wzorując się na artykule Antka i Darka.

Wszyscy wrzucają teraz nowe plany wzorując się na tym artykule

podaj link w jakim dziale on jest?

https://www.sfd.pl/[art]_O_treningu_siłowym_prawie_wszystko_by_Panda_&_Antoś_-t875977.html 

Wybaczcie jak coś, ale od kiedy to można redukować się w większości na prostych, dokładniej fruktozie? f***, ileż to w ostatnim czasie mnie ominęło. Rozumiem 2-3 banany dziennie do tego śniadania i po treningu, ale bądźmy poważni - to że jeden się wyredukowali jedząc same węgle proste (rodzynki i banany właśnie) to była kwestia innej materii, jechał na IF i kręcił horrendalne ilości aero na czczo, tam to nawet na pizzy by schudł. Może ejdnak takie diety zostawmy Sziciowi, on chudnie na kebabach, a my jednak trochę tych złożonych dajmy.

Ale nikt nie pisał tutaj o 100 proc. węgli prostych na redu, jeno właśnie tych 2-3 bananananach. :) A co do fruktozy, to chyba gdzieś już czytałem dyskusję na je temat i wyszło na to, że aż tyle jej w większości owoców nie ma (oczywiście pamiętam, że zawierają też inne ww proste).