http://www.sfd.pl/Monia.W.B/dziennik/Podsumowanie_str._38-t843554-s52.html
Walk like you have three men walking behind you.
Jeśli chodzi o zdjęcia, zrobione zostały wczoraj wieczorem, bo tylko tak miałam możliwość (z resztą wszystkie moje zdjęcia robione są wieczorem), a pomiary dziś.
Kochane, jak będziecie oceniać, bardzo proszę o obiektywność. Ja szczerze mówiąc załamałam się wczoraj przeglądając te fotki, bo wg mnie nie widać na nich totalnie NIC! zdaję sobie sprawę z tego, że były święta, trochę popłynęłam wtedy itd.. ale minęło 5 tygodni od ostatnich zdjęć i naprawdę nie widać różnicy (ja bym wręcz powiedziała, że jest gorzej...), Jak będzizecie patrzeć na zdjęcia, zwróćcie też proszę uwagę na to, że lampa błyskowa jakoś tak niefajnie zrobiła, że za mną tworzy się cień, który zniekształca troszkę sylwetkę, więc trzeba się dobrze wpatrzeć, żeby zobaczyć prawdziwy kształt.
Pomiary też stoją..
Zła jestem, wczoraj wieczorem były smutki, szlochy itd..
Wkurza mnie to, że człowiek tak okropnie się stara i z nadzieją patrzy w te głupkowate zdjęcia, a tu żadnej zmiany!
Ok koniec pitu pitu, wrzucam najważniejsze i same oceńcie..
Miłego dnia Ladies!
nie udało mi się tak ładnie pleców napiąć jak ostatnim razem...
tutaj zdjęcia z poprzedniego zestawienia (żeby porównać sobie z pierwszymi) https://www.sfd.pl/parę_pytań_odnośnie_melmankowej_redukcji_:_-t832708-s62.html
Zmieniony przez - melmanka w dniu 2012-04-29 07:10:28
http://www.sfd.pl/parę_pytań_odnośnie_melmankowej_redukcji_:_-t832708.html - moja redukcja - I pods. str. 25 / II pods. str. 62 / III pods. str. 98
I Mel, nie załamuj się tylko pracuj dalej. Sama wiesz, że ostatnio miałaś dużo różnych słabości po drodze, a jeśli ktoś dąży do wymarzonej sylwetki to takie odskocznie są niedopuszczalne. Gorzej nie jest, widać, że idziesz w dobrym kierunku. Może po tym podsumowaniu któraś z szefowych coś poradzi żeby zmiany zachodziły szybciej . Pamiętaj jednak, że wszystko jest w Twoich rękach.
Ja doszłam do wniosku, że pomiary nie odzwierciedlają rzeczywistości, bo też u siebie nie widzę AŻ takiej różnicy .
Miłego dnia.
http://www.sfd.pl/Monia.W.B/dziennik/Podsumowanie_str._38-t843554-s52.html
Walk like you have three men walking behind you.
widać różnicę w:
- udach- są smuklejsze
- bryczesach tzn zawnętrznej części ud- wchłonęły się e wypukłości.
co do brzuszka to bardziej są zarysowane mięśnie, ale nie wiem czy to efekt uniesionych rąk.
Bokiem ciężko ocenić, ale wydaje mnie się, że jest Cię w okolicach brzusznych mniej.
Poważnie uważam, że ciało jest ładniejsze i smuklejsze i nie ma tu wazeliny. Oceniam szczerze.
Wiesz, wczoraj ktoś mądry mi powiedział, że najlepiej odchudzać się przy okazji tzn robić swoje, trzymać michę i ostro trenować, a ciało samo pryjdzie- pomyśl sobie co by było, gdybyś przestała pilnować miski i odpuściła treningi- w "trymiga" byś się zapuściła tak, że szkoda gadać..
Kochana jestem z Tobą ( jak zawsze) i mocno wspieram- wiem co przechodzisz, bo ja tydzień temu też miałam podobnie.
Buzi i jak coś to pisz do mnie!
Mass, Kochana, na uda właśnie zwróciłam szczególną uwagę, bo wydawało mi się, że po ostatnich treningach ujędrniły się itd.. i jeśli już widzę jakąś różnicę, to jest ona minimalna.. Brzuch mnie załamuje, jak dla mnie stoi całkowicie w miejscu, kompletnie się nie zmienia i ogólnie jest tragiczny.. Ale dzięki za miłe słowa :-* Nie zdziw się jak napiszę Ci dzisiaj zrozpaczonego maila Dzięki za wsparcie i doping i ogólnie for all! :-*
i ogólnie zastanawiam się, czy jest sens robić od jutra tą regenerację... boję się, żeby nie przywalić jeszcze bardziej..
Zmieniony przez - melmanka w dniu 2012-04-29 09:25:51
http://www.sfd.pl/parę_pytań_odnośnie_melmankowej_redukcji_:_-t832708.html - moja redukcja - I pods. str. 25 / II pods. str. 62 / III pods. str. 98
"Sama wiedza nie wystarczy, trzeba ja jeszcze stosowac... Checi nie wystarcza, trzeba dzialac"
Mój dziennik http://www.sfd.pl/Czarnula/Redukcja_podsum.str_39-t830749-s39.html
http://www.sfd.pl/Konkurs/Czarnula-t852671.html
Ładnie zarysowane barki, ramionka, plecki i brzusio fajniejszy! całe ciałko smuklejsze i apetyczniejsze
Wiesz, już Cię widzę w tym bikini na plaży dziołcha...
Zmieniony przez - moCCa w dniu 2012-04-29 16:20:32
"Należy się uczyć na błędach, a nie załamywać ręce!" I try
Moje zmagania http://www.sfd.pl/moCCa__dzienniczek_:_-t847822.html
Nie musisz być perfekcyjny na starcie ale musisz wystartować, żeby kiedykolwiek osiągnąć perfekcję
Moje zmagania :)
http://www.sfd.pl/Anani/redukcja/pods._str._43-t831426.html
Gdy poprawisz fundamenty, łatwiej Ci będzie doprowadzić do porządku resztę domu...
Było minęło: http://www.sfd.pl/Dotkazoz_DT_2013_podsum.str.19_-t914686-s19.html
Ardenka/zredukujcie mnie
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- ...
- 112