Zaczynam nowy temat - w zeszłym roku opisywałam swoje zmagania z powrotem do normalnego metabolizmu i redukcją.
Od pół roku jem czysto, 2000 kcal, ćwiczę 6 dni w tygodniu: 3 dni treningu siłowego + 3 dni treningu wytrzymałościowego, 7 dzień odpoczynek.
Ale jakoś waga nie do końca mi zaczyna się podobać /wiem, mięśnie też ważą.../, bo dziś zobaczyłam 66kg
no i postanowiłam znowu zrobić sobie redukcję. Postawiłam na coś, co znam i wypróbowałam, czyli rotację w diecie: 3 dni 1600kcal + czwarty 1800kcal.
Rozpocząć mam zamiar w przyszłym tygodniu - dziś miałam piłowanie kości w celu usunięcia ósemki, więc mam na kilka dni szlaban na ćwiczenia i wszelki wysyłek
Wtedy też wrzucę ankietę.
A mam zamiar opisywać swoje zmagania, bo poprzednio Wasze rady, wskazówki w trakcie oraz słowa otuchy bardzo pomogły mi w osiągnięciu celu i mam nadzieję, że i teraz też tak będzie
Zmieniony przez - stworeczek w dniu 2011-06-21 17:19:53
http://www.sfd.pl/stworeczek_/_po_wielu_zawirowaniach..._czyli_półtora__m_ca_później-t666862.html
fotki: str 1, 28
czyli stworeczkowa transformacja