a) 70kg spadło by mi na głowę - nadgarstki byłyby powykrzywiane na milion procent
b) łokcie do wymiany
w serii wchodziłem co 10kg, tak żeby wyczuć, 70kg na 14pow było odpowiednio, więcej nie chciałem wchodzić, choć nawet mógłbym to robić i na 50kg, bez różnicy bo niepotrzebne mi do szczęścia to by stymulować swoje ego.
Nogi bolą jeszcze bardziej dzisiaj niż wczoraj, a więc mogę się pokusić o prosty i banalny wniosek, że im większe mikrouszkodzenia tym czas na ich odbudowę dłuższy - pierwszy raz odkąd ćwiczę mam cholernie mocne DOMS na udach 3dni po icj treningu, zazwyczaj było 2. I raczej nie będe tak szalał na 55pow w serii, raz na ruski rok można.
Zmieniony przez - Antos098 w dniu 2012-04-05 14:49:38