parę pytań odnośnie melmankowej redukcji :)

Zoba jak ciocia Ruda schudła na 1800 kcal (przez 3 miechy):
http://storage.sfd.pl/1/images2011/20110906001657.JPG
https://www.sfd.pl/Rudej_zmagania_o_piękny_zadek_;_-t758049-s36.html 

Wooooow, czuje sie zdecydowanie przekonana :) poczytam wieczorkiem w domu calosc dziennika.. ale widze ze z lepszej sylwetki zdecydowanie startowałas :) a efekty, naprawde pycha pycha!

melmanka

Ruda_29 hehehe :D wlasnie ja z natury jestem nieziemsko okropnym wpyerdalaczem i normalnie wiecznie malo mi bylo zarcia oczywiscie najwiecej zarcia to bym zmiescila smieciowego, jesli chodzi o pizze, chipsy itd.. moj brzuch to otchlan bez dna! :) ok, to nie marudze, tylko wcinam dalej i zobaczymy co bedzie sie dzialo :D a, wlasnie, do 1800 brakuje mi troszke w calodziennym bilansie, czym najlepiej zapchac te brakujace kalorie?

I jak bede tak ladnie jadla i cwiczyla itd itd to schudnie tez tak samo ladnie?

Zmieniony przez - melmanka w dniu 2012-01-31 14:37:19

hej, ja bym dorzuciła tłuszczu- oliwa, masło zwykłe, orzechowe, tłuszcz kokosowy, smalec... pięknie kalorie podbije no i będzie smaczniej tak btw smakuje Ci taki suchy kurzy cyc?

ja już zaczynam świrowac z głodu - codziennie wpierdzielam masę warzyw bo inaczej to ni ho ho bym rady nie dała

massmarols

hej, ja bym dorzuciła tłuszczu- oliwa, masło zwykłe, orzechowe, tłuszcz kokosowy, smalec... pięknie kalorie podbije no i będzie smaczniej tak btw smakuje Ci taki suchy kurzy cyc?

Taki calkiem suchy to on nie jest :) smaze go na odrobinie oleju z pestek winogron, ale tego nie dodaje to calodziennego bilansu, bo chyba nie ma to wiekszego sensu :) Wiem, ze dieta wyglada dosc monotonnie, ale nie ukrywam ze jest mi tak po prostu wygodnie. W ciagu dnia siedze w pracy do 17, 18, 19 wiec po prostu dzien wczesniej robie sobie kuraka w przyprawach roznych najrozniejszych (staram sie tak, zeby codziennie byl w jakichs innych), pakuje go w pojemniki, potem do lodowki... i jest jak znalazl! eleganckie posilki na calutki kolejny dzien :) na jutro planuje indyka :) a jesli chodzi o tluszcze, w sumie nie pomyslalam zeby dodawac troszke wiecej, np. maslo itd, a w sumie do samego ryzu mozna troszke dodac masla i wtedy napewno lepiej bd smakowal :)

Wrzucam jedzonko przygotowane na jutro, znowu troszke za malo kalorii, ale tak sobie mysle, ze pododaje troszke wiecej orzechów laskowych i powinno być calkiem spoko :)

Jutro silownia, czyli kolejny dzien z treningiem silowym dla poczatkujacych :) plus ok 20 minut biegania interwalowego w celu wyprobowania nowego obuwia do bieganie

Wlasnie, dziewczyny, bieganie interwalowo lepiej po czy przed treningiem silowym? bo spotkalam sie z roznymi opiniami

Rybko, do mnie nie dąż, bo mnie zayebiście wysuszyło, wyglądałam słabo. Chciałam CI tylko pokazać, że na takich kaloriach można naprawdę sporo cm zrzucić.

eee tam, było dobrze, mnie sie podoba zdecydowanie jak patrze na zdj i samo patrzenie jest juz motywujace :D

dzis na pake! :)

Zmieniony przez - melmanka w dniu 2012-02-01 07:43:18

Zakwasy wylazly dopiero dzisiaj takie porzadne... :D ale jest dobry humor, jest zapal do cwiczen, silownia o 20! :)
Pytanko: jak z tym bieganiem interwalowym? mozna po treningu? bo z roznymi opiniami sie spotkalam. aha i chcialabym zamienic wyciskanie sztangielek na lawce skosnej na wyciskanie sztankg, moze byc? :) jakos to cwiczenie wiecej radochy mi sprawia

a propo interwałów to znalazłam taki artykuł -https://www.sfd.pl/Jak_walczyć_z_otłuszczeniem_na_brzuchu-t810013.html może na coś Ci się przyda

massmarols

a propo interwałów to znalazłam taki artykuł -https://www.sfd.pl/Jak_walczyć_z_otłuszczeniem_na_brzuchu-t810013.html może na coś Ci się przyda

- poczytam jutro napewno :) dzisiaj na silce dowiedzialam sie, ze po treningu silowym, a zwlasczza po treningu wieczornym aerobow, interwalow itd wykonywac sie nie powinno :)

Jesli chodzi o dzisiejszy trening, to dalej wszystkiego 2 serie po 15 powtorzen :) zauwazylam w ogole, ze co silownia to inny sprzet, a co za tym idzie, inne ciezary jestem w stanie uniesc, dziwne..

W kazdym razie:
1. Rozpiętki ze sztangielkami na ławce poziomej - 5kg na lapke
2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej - 6kg na lapke
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem - jedna seria 32kg, druga 27gk
4. Unoszenie bokiem w górę sztangielek - 5kg na lapke
5. Prostowanie tułowia na ławeczce
6. Uginanie ramion ze sztangielkami (naprzemienne) - jedna seria 5kg, druga 4kg
7. Prostowanie ramion na wyciągu - 27kg ??? nie za dokladnie sprawdzilam chyba :D
8. Prostowanie nóg siedząc - 30kg
9. Uginanie nóg leżąc - 30kg
10. Przywodziciele na ginekologu - 30kg
11. Odwodziciele j.w. - 64kg (?)
12. Wspiecia na palce siedząc - 50kg

i jeszcze jedzonko zaplanowane na jutrzejszy dzien (2.02.2012) :)

jestem straaaaaaasznie spiaca...