[Stara Gwardia] Lady M/ ''MMA, panowie, MMA!'' - str. 191

3.11.2011

Trening: siłowy pod MMA by Martucca

1. Skakanka 3min
2. Twist na wyciągu jednorącz tyłem 15x na strone - 5kg
3. Twist na wyciągu jednorącz przodem 15x na strone - 10kg
(Martunia, to jest możliwe, że mam taką różnice w sile tył/przód? bo tyłem ciężko mi było, a ten przód bez większych problemów poszedł...)
4. Wypady z wypchnięciem sztangielek przed siebie 20x na stronę - żenujące 3kg
5. Dynamiczne skręty ze sztangielką - 10kg
(tu na bank poyebałam o co chodzi, bo jak potem zaczęłam kombinować, to te 10kg to było co najmniej 2x za dużo Martunia, ja mam te łapy skręcać, czy trzymać nad głową cały czas?)
6. Push press z wykroku 10x na stronę - masakrujące 18kg
7. Shuffle splits z jak najwyższym wyskokiem 3 min
(nie jestem pewna, czy dobrze to robiłam, bo skakałam na boki... no i to nie było "non stop" )
8. Wood chopper 10x na stronę - 5kg (mało )
9. 10 sec szybki bieg + sprawl 10x na stronę ===> TEGO NIE ZROBIŁAM bo mi uciekło jakoś to ćwiczenie
10. Wypady ze sztangą nad głową 20x na nogę - 10.5kg, masakra
11. Kombinacja 20x:
- skok na glebę z wyrzutem nóg w tył
- pompka męska
- mountain climber 1x na mogę
- "mountain climber" obunóż
- wyskok w górę
12. wypady "180" bardzo dynamiczne 10x całość na stronę:
- wypad w tył, powrót
- wypad w tył pod kątem, powrót
- wypad w bok, powrót
- wypad w przód pod kątem, powrót
- wypad w przód, powrót
(idiotycznie przy tym wyglądam )
13. odwrotne brzuszki, nogi proste 20x
14. skakanka 3min
15. pozycja trumienna ®

-> rozciąganie
===================================

maaaaaaasaaaaaaakraaaaaaatooooor!!! tyle powiem
Martunia, ściorałaś mnie tym treningiem nieziemsko

Lady ma takiego trenera, że za miesiąc - dwa, to ja będę mogła do Kraka po korepetycje jechać
Trening wygląda interesująco Ile Ci zajął?

Po takim treningu nic tylko się położyć
Martuca ma jednak pakt z diabłem

Saida

Lady ma takiego trenera, że za miesiąc - dwa, to ja będę mogła do Kraka po korepetycje jechać

fakt chociaż nie powiem, perspektywa dokształcania sie z Tobą siostra brzmi kusząco

Saida

Trening wygląda interesująco Ile Ci zajął?

godzinę mniej więcej, chyba

Martunia, to jest możliwe, że mam taką różnice w sile tył/przód?

Może być. W końcu po pyskach oponentów napyerdzielałaś przez lata waląc w przód, a nie w tył

Martunia, ja mam te łapy skręcać, czy trzymać nad głową cały czas?

Skręcaj. To ma przypominać wood choppera trochę
A tak w ogóle, to masz tam gdzieś piłkę lekarską? Łatwiej byłoby Ci te ćwiczenia robić
Gdybyś jakiś worek ciężkawy miała, też można byłoby jakieś ćwiczenia dołożyć


nie jestem pewna, czy dobrze to robiłam, bo skakałam na boki...
To takie krótkie wypady z przeskokiem A w ogóle, co se będziesz żałować Daj pełne wypady przeskakiwane. Z obciążeniem

Martunia, ściorałaś mnie tym treningiem nieziemsko


Mam nadzieję, że przełoży się na napyerdalanie po mordach

Martucca

A tak w ogóle, to masz tam gdzieś piłkę lekarską? Łatwiej byłoby Ci te ćwiczenia robić

gdzieś widziałam trzykilówke. spoko, to już wiem, jak ma to ćwiczenie oglądać, często na rozgrzewce robilismy to bez obciążenia.

Martucca

A w ogóle, co se będziesz żałować Daj pełne wypady przeskakiwane. Z obciążeniem

tajest!

5.11.2011

Trening:

-> rozgrzewka: bieżnia 4min + rwanie olimpijskie 1x10 13kg (szeroki chwyt)
-> Bear Complex:
I obwód: 15.5kg
II obwód: 18kg
III obwód: 20.5kg
IV obwód: 23kg
V obwód: 25.5kg
-> aero: orbi 15min
-> rozciąganie

======================================
kurde, niby ciężar żałosny, a ciężko mi sie ćwiczyło może dlatego, że rano i bez śniadania, bo jakoś nie miałam na nie weny

w ogóle to mam jakiegoś masakrycznego lenia ostatnio ciężko mi sie do czegokolwiek zebrać... tzn jak już sie za coś zabiore, to to robie, ale sam proces zmotywowania się do zajęcia trwa bardzo długo... bez sensu to, nie wiem o co chodzi na pewno nie jest to depresja jesienna, bo jesień to moja ukochana pora roku

Nie no na trening bez śniadania, w dupsona chcesz ?? Przyjdzie Marta i zrobi porządek

na śniadanie przedtreningowe zjadłam banana
a serio, ostatnio mam nawrót jadłowstrętu tzn mało jem i nie jestem głodna, a jak próbowałam coś więcej na siłe w siebie wpechać, to raz, że mi było niedobrze, a dwa, myślałam, że to zwróce 3h później na treningu zastanawiam sie, od czego to może być uzależnione

Jak nie będziesz jeść, to Ci dupa zmaleje


Do michy!