Dieta JEM/NIE JEM - testował Mawashi, opracował Biniu

Jakis taki płaski jestem, z dolnej części brzucha zeszło troszkę bo widzę, ale boczki cholera są nadal.
Reszta wymiarów raczej taka sama.

u faceta dół brzucha i boczki to są ciężkie miejsca do spalenia i miejsca gdzie występuje stubborn fat. także norma.

Reszta wymiarów raczej taka sama - zwłaszcza waga 86-87.
Kurcze już nawet słodyczy nie jem, nie podjadam. Czekam cały dzień na głodzie i potem mi szkoda kalorii na czekoladę :)

Zmieniony przez - szefix w dniu 2011-05-14 15:46:56

kawka , spalacz z johą albo coś i łykaj w czasie głodu. więcej to chyba tylko cierpliwość :)

Właśnie kawa, kurcze ja to chyba jej za dużo pije :) bo tak 2 dziennie a jak jestem zmęczony po nocce w robocie to i nawet 3 się zdarza i zastanawiam się czy za dużo kawy nie wypłukuje witamin z organizmu.
Spalacz z johą - mógłbyś coś podpowiedzieć bo to nie moja działka. Kusi mnie na Tested burned (czy jakoś tam)

np Tight extreme.

szefix
obetnij kalorie
ja 183cm, 84kg 2200kcal i fat leci zayebiscie

szefix

też miałem problem ze schabami, ogólnie to musiałem zejść do dość niskiego bf i zaczęły się dopiero palić

dokładnie, stubborn nie zejdzie przy dużym poziomie fatu. choć dopiero na ~14% bf można mówić o zalegającym/opornym facie w pewnej części ciała ze 100% pewnością. miałem tyle kcal co shitman przy podobnej wadze i wzroście i mi też fat leciał jak poyebany.

btw

"Stubborn body fat refers to areas of the body that hold on to fat the longest. Generally speaking, these areas include the lower abs and lower back in men, and the lower body in women. These areas are damn hard to get lean."


Zmieniony przez - cykloop w dniu 2011-05-14 20:13:30

4 i pół miesiąca masy na Leangains Martina. Szczerze mówiąc to rewelacji nie ma raczej.

Zmieniony przez - keygen w dniu 2011-05-14 23:16:11