MARIAN 17/ pods,str.179 i 196 new 240

dabadu powiedzial wiecej niz by sie chcialo powiedziec - tez bym chial byc "tak" zalany

Jakie tam zalanie pie***
Moje zdanie już znasz na temat fot
Ale napiszę jeszcze raz łapy kozak plecki widać już też są kozak
i najważniejsze KRATE WIDAĆ.

ćwiczysz coś w ogóle?
bo lipa straszna...
chyba ściemniasz wypiski i siedzisz tylko przed telewizorem!




A na serio to jest super moim zdaniem, BF i tak niezły tym bardziej że na masie jesteś, więc ni ma na co narzekać

tak jakbym widzial swoje zdjecia
dorysowac troche wiekszy bebzon
.......duzo wiekszy

i duzo mniejsza klate


dobrze jest - podetniesz troche i bedzie fchooy dobrze

ja za miesiac ruszam z redukcja - to zobaczysz jak spasluch wyglada
dzis sie wbilem w ostatnia pare spodni w ktora dalem rade sie wbic jeszcze
nie liczac dresow

nowych nie bede kupowal bo jeszcze tydzien,dwa i zacznie leciec

pon

1. przysiad 5 x 6 70kg 80kg 92kg 102kg 115kg (+5kg)
2. mc na prostych 4 x 8 55kg 72kg 80kg 90kg(+5kg)
3. wykroki 4 x 10 33kg 45kg 50kg 55kg(+2,5kg)
4. żuraw 4 x 8 cięzar ciała
5. przedni przysiad nogi wąsko 4 x 10 40kg 55kg 60kg 67.5kg(+2,5kg)
6. wspiecia na palce siedzac 4 x 15 4x130kg


20min rowerka


trening bardzo dobry, juz jest ciezko, nogi dostaja ostro po dupie
siady juz chyba sa w okolicy maxa jakim kiedys robiłem w seriach ale na 5 pow



micha:
-5g mono
1.100g owsa+4jajka+dzem
2.bułka+100g piersi
3.100g ryzu brązowego+200g piersi+pomidor
-cytonox
TRENInG
-cytocell
20MIN ROWERKA
-30g białka+40g carbo
4.100g ryzu białego+200g piersi
5. po 1h 70g makaronu durum+100g piersi
6.wejda 4 jajka+oliwa


demolub no na sucho jest lipa, po treningu jako tako to wyglada...
myslałem ze troche lepiej bedzie no ale trzeba tyrac dalej

dabadu no cisne cisne czasmi sa jakies momenty rezygnacji ale na szczeście szybko sie otrząsam

canecorso zobaczymy jak bedzie po reduckji bo mam nadzieje ze wtedy mieśnie sie zrobia bardziej "wyrazise"
oby tylko udało sie reduckjie przeprowadzic, bo narazie nie wiem jak to bedzie, najwyzej tylko troche przy redukuje

adzik co do klaty mam mieszane uczucia wydaje mi sie ze mam to ***ane lipo czy tam gino;/ te suty takie sterczace, ale jak bym dobrze przy redukował to powinno to zniknac wiec pewno jak cos to to lipo bedzie

a skrzydełka cos tam moze sie kluja ale zebym odleciał daleka droga

Xardero ja jestem ciekaw jak ty jestes zalany, a nie dajesz zadnych fot u siebie, bo po avku nie widac zebys był zalany


Matth3w no twoje zdanie znam, bo przeciaz stały kontakt na gg mamy

carbon no własnie sam sie czasami zastanawiam czy widac w ogóle po mnie ze cos cwicze

a bf% mniejszy na pewno niz na ostatniej masie, ale jak pomysle o redukcji to juz mi sie nie chce

solaros do ciebie to mi sporo brakuje

mam nadzieje ze na redukcji bedziez prowadził dziennik bo zawsze czegos sie bedzie mozna dowiedziec

ale pewno bedziesz brał udział w edycji "pasibrzuchów" bo z tego co pamietam bedzie i tez w tym roku

ja ze spodniami mam podobny problem, do niektórych sie w ogóle nie mieszcze (pas i nogi) ale wiekszosc mnie nie puszcza w nogach, ***owo sie czuje bo obcisłe na nogach a w pasie w miare ok, lecz jeszcze torche i pewno juz tez nie bedzie ok


Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2011-02-21 20:44:22

1. przysiad 5 x 6 70kg 80kg 92kg 102kg 115kg (+5kg)

Doyebał

nie będę Ci już słodził jak to masz ten bf, bo chłopcy dobrze ocenili
jak tam te suple?

Zmieniony przez - volvo93 w dniu 2011-02-21 21:01:09

Po avku nie widac, bo go mam zaraz jak dziennik zrobilem po wycince troche. Tragedii moze nie ma, bo sila poszla i minimalnie masy tez, ale troche lipo jak bylo tak jest no i brzusio juz nie ten, mimo ze 'szesciopak' az sie prosi by wyjsc, ale pod ta warsta tluszczu udaje mu sie to tylko w postaci jednego duzego kwadratu

volvo kiedys trzeba było ale jeszcze tak za duzo nie ma powinno byc wiecej ale juz ciezko jest
ale teraz sie juz zaczynaja wieksze ciezary bo ja cały czas po 5kg od poczatku dokładam staram sie trzymac progres zawsze

ten cytonox to powiem tak niby pierwszy kontakt z przedtreningówka ale jak na mnie działa słabo, jakies tam wieksze skupienie na treningu jest, ale pompy jakies tam nie wiadomo jakiej nie ma, nawet ostatnio próbowałem 2 porcje i tez srednio było, na nastepnym treningu moze dam 3 porcje
ale jakies tam działanie na pewno ma
spodziewałem sie czegos wiecej, mega pompy itp

a co do cyocell to na pewno jakos tam działa progres w sile notuje cały czas, fajerwerków nie ma ale jak narazie dokładam, masa jakies tam 3-4kg ruszyła oceni sie go dokładaniej za 1-2tyg a pewno najłatwiej mi go bedzie ocenic jak mi sie skonczy wtedy bede wiedział czy siła spadnie, słabsza regeneracja itp

Xardero w twoim przypadku moze problem tkwi w diecie ze masa nie chce isc skoro piszesz ze od poczatku dziennika mało masy przybyło? bo z tego co wiem nie piszesz co jesz...wiec nie wiem jak micha wyglada

Wiesz, nie swiruje jakos z dieta, ale zawsze przed treningowy i potreningowy jest konkretny, sniadania tez owsiane, jaja, w szkole raziak przewaznie z schabem, chyba ze nie ma to wtedy czasem jakis czit sie zdarzy, ale generalnie miche trzymam.
Problem jest taki ze na poczatku za duzo wegli sobie dalem, myslac ze bedzie okej, i wtedy mi mocno w brzuch przywalilo i sie juz tak trzyma.
Fote jakas postaram sie dodac, moze nawet dzis poznym wieczorem jeszcze, ale zadnych rewelacji nie ma. Myslalem, zeby sprobowac ta metode co carbon teraz jedzie. Zastanawiam sie tez zeby np w kwietniu/maju na wycince jakies CKD walnac, ale nie wiem jakbym sobie w szkole radzil kompletnie bez wegli albo z minimalna iloscia.

no ja kalorii tez nie licze, ale poprostu mniej wiecej wiem co moge kiedy zjesc

to tak samo jak ja ja na poczatku tez poluzowałem z dieta po reduckji podlało w ***, ale dodałem aero i troche smalcu zeszło teraz wiadomo masa wiec tez fatu sie odkłada, tak jak ja jeszcze endo wiec lekko nie ma

co do ckd to redukowałem na niej, to kolorowo nie ma ale fat sie pali szybko, a jak nie zabezpieczysz miecha tak jak ja to i miecho tez troche poleci
a na ckd psycha czasem nawala, bardziej nerwowym sie jest itp itd
ja byłem na ckd jak juz nie chodziłem do budy na nauki nie było, wiec sie uczyc ne musiałem