~ Masz pojedyńcze pytanie/pytania ?- reaktywacja ~

czemu medycyna nie pozwala- jak należy to rozumieć?

Znaczy ciężkie studia. :P Sorry za wieloznaczność. ;)

dzisiaj posiedzialem i znalazlem...jakby ktos chcial instrukcje to https://www.sfd.pl/Legendarny_ABS_II-t180570-s2.html 

przysiady zwykłe a na suwnicy skośnej robione , dużo są gorszym ćwiczeniem, niestety jak daję większe obciążenia przy przysiadach to mnie plecy bolą na koniec dnia ( mam chorobe shoermana)
i chciałem je zastąpić używając suwnicy, niby też przysiady a tutaj jednak ból nie występuje

...niestety to b. rożniące się wersje- ale wykonuj które możesz- ze sztangą trzymaną z przodu chyba ani tyle nie można co z tyłu...

ew. jeszcze pozostawalaby maszyna smitha, ale tu ruch powinien byc krótszy niż w klasycznych, a wydaje mi się, ze i tak z ruchem skróconym w klasycznym tylnim przysiadzie byłoby lepiej.

ale nie chce abys traktował to jako cos wiążącego- nie chce bowiem doradzać w ten sposob w takiej sytuacji

Możecie mi coś poradzić?

musisz doprowadzić dietę do stanu w ktorym dośc dokladnie okreslisz i zrealizujesz zapotrzebowanie organizmu
podac ilośc czasu/dni, które możesz przeznaczyc na wszelkiego rodzaju treningi

to kluczowe zagadniena.

Zmieniony przez - apokalipsa w dniu 2009-11-04 19:47:49

Hmm, to tak - mam czas na 3 90 minutowe treningi w tygodniu, jeden taekwondo i 2 siłownia (myślę, że nie mam co się bawić w splita, bo w tamtym roku jak robiłem podziały, to nawet na gainerach za dużo nie przytyłem, no może na brzuchu Nie wiem też, czy 90 min to nie za długo, bo jestem raczej hardgainerem i szybko mi organizm przeskakuje na katabolizm, chociaż na brzuchu to siedzi skubane i się anabolizuje. :P

Ogólnie, gdy nie mam jakiś szczególnych planów treningowych to jem 4/5 razy na dobę. Rano owsianka, 2 śniadanie to chleb z białym serem, na obiad jakiś kurczak z ryżem i warzywami - jakieś mięcho ogólnie, na podwieczorek ser żółty albo polędwica i na wieczór jakiś nabiał albo orzechy. Teraz jednak myślę, aby z tych 4/5 posiłków zrobić 3 syte + przed snem jakiś twaróg.

Co Wy na to? G

albo może poprostu robić przysiady ale na małym obciążeniu? tzn takim po których nie mam żadnych problemów wieczorem...?

Gorkin_1

coż można Ci więc poradzić, uloz fbw i trenuj 2x w tygodniu- aby przetrenowac wszystkie grupy podejrzewam, ze owe 90 minut zapełnisz całkowicie.


kscman

nie wiem , nie będe sie bawił w twojego lekarza- ja na twoim miejscu szukałbym "bezkolizyjnych"- z kręgosłupem, przysiadow- warte przemyslenia sa półprzysiady z dość szerokim -ale bez przesady- np, lekko szerzej niz szer. barków ustawieniem stóp

szukaj takiej metody, oczywiście nie przesadzając z obciązeniami- zaczynasz nisko i jesli nic zlego sie nie dzieje dokładasz stopniowo z treningu na trening- to dobra metoda dla bezpieczeństwa i ogolnej adaptacji organizmu.