Wojtek - przygotowania jesień 2020

Aktualnie 94kg

Wojtek jeśli mam być szczery To ten cały luz który masz teraz zdecydowanie wpłynął na Twoją sylwetkę.
Bardzo dobrze to wygląda ale to taka moja skromna opinia

lasican1

Wojtek jeśli mam być szczery To ten cały luz który masz teraz zdecydowanie wpłynął na Twoją sylwetkę.
Bardzo dobrze to wygląda ale to taka moja skromna opinia

Jak niema terminów, nic nie goni to jest spoko Najgorsza właśnie jest spina za wszelką cenę.
Dzięki wielkie

Super sylwetka! Mocna i nabita!
Bardzo dobry bf%!
Ile masz wzrostu?

Skąd ja to znam Fajnie to wygląda

Nie znam się jeszcze aż tak nad to ale wydaje mi się, że gdyby przyszło Ci do głowy startowanie znowu - to wydaje mi się, że sposób już chyba na siebie masz. Przede wszystkim bez spin, powoli i zacząć wcześniej i nie spinać się na samym starcie
I sam zobacz ile luzu psychicznego masz teraz i jaki fun czerpiesz z zabawy ciężarami.
Osobiście podziwiam bo wiem jak było bo śledzę nie od dziś dziennik i insta.

172-173 mam

Miałem redukcję ciągnąć do kwietnia ale zadałem sobie pytanie po co ?
- to jak wyglądam i czuję się mnie zadowala,
- zejście do bf 7-8% naturalnie zajęło by mi do maja albo lepiej + przy tym tyle wkur**nia że głowa mała,
- a ja jestem Wojtek i nawet jeśli bym zszedł do tych 7-8% to i tak bym się zalał i wrócił do tego co było w 2 tyg
- ciągnę to do połowy on końca lutego i dodaje sobie kalorii na spokojnie a przy tym dodaję ciężaru.

Jest dobrze bro

Wrażliwość insulinową i tak bardzo dobrze poprawiłem, zjadam zaledwie 100g węgli więcej w ciągu dni niż zwykle i kable wywala, czuję mocniejsze nabicie.
Ssanie też już konkret wróciło.

A jak suplementacja wyglada ?