SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dziennik Kuby - konspekt po dzienniku str 283

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 454230

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12150 Napisanych postów 30567 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131209
xzaar - żona kuby wolała męża z bardziej okrągłą twarzyczką! Wydaje mi się, że chce ona aby był dla niej słoneczkiem czyli był zawsze uśmiechnięty i pogodny (co przy redukcji nie zawsze jest możliwe).
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
dzięki Xzaar - pozdrowienia dla przyszłej małżonki

moja małżonka po prostu chce żebym na tym etapie zakończył redu
cały czas powtarza mi że wyglądam na twarzy słabo i tu ma rację, nadmiar skóry z "grubych" lat powoduje teraz tak nie do końca fajny wygląd - tutaj nadmiar tam się zapada, tutaj żyłka wychodzi na wierzch

zresztą ona nie rozumie do końca drogi którą obrałem, ale chyba już ją zaakceptowała


cieszy na tych fotkach to że góra zaczyna być fajnie docięta, żyłki na barach wychodzą
ale smuci fakt sporego nadmiaru skóry i mocno opornego palenia fatu na udach, ale i tam zaraz poleci konkretnie bo już trochę zeszło i teraz w sumie na górze już nie ma co za bardzo się palić

na nadmiar skóry mam już plan i zacząłem go wdrażać w życie, zobaczymy czy coś to da

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
No i z Kuby robi się Jakub. Mega robota.
Kuba, do końca życia będziesz brał witaminy? Uważaj na to. Serio. Bardzo źle zniosłem odstawienie witamin, a raz na jakiś czas trzeba, bo utracisz zdolność organizmu do pobierania ich z pożywienia. W moim przypadku fatalnie odbiło się to na cerze (ziemista), włosach (gęstość i wypadanie) i paznokciach (matowe, łamliwe). Wtedy dopiero sam zauważyłem, że źle wyglądam.
Co do skóry... Gdyby Ci się udało, to zakładaj konto w dobrym banku, bo odkryjesz sposób, którego nie znają dermatolodzy całego świata. Raz odkształcone włókna kolagenowe nie wracają do pierwotnego kształtu prawie nigdy (opinia znajomego dermatologa - też mam z tym duży problem). A tłuszcz na udach jest zazwyczaj oporny, ale w końcu pójdzie. Problem jest tylko taki, że nie możesz sobie wybrać miejsca, z którego chudniesz

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
MaGor - wspominam o tym w podsumowaniu, jak dojdę do punktu 0 w mojej redu, to robię stop dla supli na co najmniej 2-3 miesiące

ze spalaniem tłuszczu miejsciowo - wiadoma sprawa

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 29 Napisanych postów 7497 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 122808
Maści z johimbiną spalają tłuszcz miejscowo. Taką maść można bez problemu zrobić.

"Ty mi tu chłopczyku nie rób reklamy, bo w marketingu nie siedzisz tak głęboko jak w mięśniach"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
PakerZbreslau
Maści z johimbiną spalają tłuszcz miejscowo. Taką maść można bez problemu zrobić.


słyszałem o tych wcierkach, nie wiem czy to działa czy nie - ja próbować nie będę bo mam ciekawsze sposoby na spalanie tłuszczu

generalnie tłuszcz z nóg i tak poleci prędzej czy później, nie ma innego wyjścia

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
2013-07-21 niedziela
odpoczynek/regeneracja
waga - 86,7kg
waga tłuszczu 11,0kg



pierwotnie miałem zamiar ruszyć ostro z marszu do następnego cyklu, ale ze względu na odczucia mocnego zmęczenia treningiem/aerobami/dietą postanowiłem dać sobie kilka dni luzu

niedziela, poniedziałek, wtorek - traktuję jako dni odpoczynku od siłowni, aeroby lecą dalej

od środy ruszam z następnym cyklem
ale w tym tygodniu siłownia będzie lecieć bardzo lajtowo wg FBW, aeroby poranne na czczo idą normalnie, aeroby po południu lajtowo
od przyszłego tygodnia lecę na ostro


waga
dziś z rana jeszcze jest dobrze - jutro już nie będzie tak fajnie

dieta
do godz ~16 wszystko elegancko wg planu z poprzedniego cyklu
po 16 zaczęła się totalna jazda, było zdecydowanie tego za dużo - nie będę się rozpisywał co i jak bo nie ma sensu
dzisiejszy dzień pokazał mi jak bardzo w przyszłości będę musiał się pilnować żeby nie zaprzepaścić tego co do tej pory udało mi się osiągnąć pod kątem redu, bo możliwości zjedzenia śmieciowego żarcia mam ogromne
jakby to MaGor powiedział - wypuściłem wygłodniałego/wyposzczonego wewnętrznego Grubasa na wolność i dałem mu wolną rękę co i jak - słabo
generalnie nie uważam tego dnia od strony mojej redu za dzień stracony, bo pokazał mi on jak bardzo muszę się pilnować

suplementacja
spalacz x1 - ~30min przed porannym pływaniem 1 kaps słabszy
kreatyna Hyperfusion - 6kaps na czczo
witaminki Vitamin A-Z - rano
BCAA Powder - ~10g przed porannym pływaniem

aeroby poranne na czczo 7:00 - pływanie
50 minut
wczoraj zakupiłem kąpielówki (rozmiar L ) - pasują elegancko, już nie muszę się stresować że mi zaraz spadną z 4 liter, jakbym nie miał tak mocno rozbudowanych ud to wczoraj napewno bym pływał bez nich
pływałem w seriach 10 minut pływam - kilka minut jacuzzi
bardzo fajnie się pływało

aeroby przedpopołudniowe 10:00 - tenis
2 godzinki z hakiem grania, znów średnie zmęczenie


w trakcie porannego pływania obmyślałem plan działania na następny cykl, mam już wszystko poukładane co i jak - będzie bardzo bardzo ostro i mam nadzieję skutecznie bo chciałbym skończyć redu na tym następnym cyklu, choć jeśli nie będę zadowolony to będę redukował dalej


Zmieniony przez - kuba_n w dniu 2013-07-23 08:10:28

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
2013-07-22 poniedziałek
odpoczynek/regeneracja
waga - 89,9kg
waga tłuszczu ?!?!?


odpoczynku (tak go nazwijmy) ciąg dalszy
cały czas czuję strasznie mocne zmęczenie w nogach, uda napierniczają równo, w sumie z ostrym treningiem góry mógłbym zacząć, ale wolę dać sobie chwilkę luzu

waga
waga po wczorajszym dniu poszła 3kg do góry - masakra jakaś, widać mam możliwości spore
tłuszcz pokazało jakieś głupoty totalne, 8kg czy jakoś tak

dieta
dziś znów leciutko poza standardem, ale już w miarę sensownie bez mocnych przegięć, choć były

suplementacja
spalacz x1 - ~30min przed porannym bieganiem 1 kaps słabszy
kreatyna Hyperfusion - 6kaps na czczo
witaminki Vitamin A-Z - rano
BCAA Powder - ~10g przed porannym bieganiem

aeroby poranne - bieganie na czczo 3,09km
czas 17:45 / tempo 5:44 min/km / średnia prędkość 10,44km/h
dziś po tych obżarstwach wczorajszych biegło mi się dość ciężko, ale tempo i czas przyzwoity

aeeroby dodatkowe - rowerek ~3km
dojazd oraz powrót z pracy rowerkiem

aeroby wieczorne - jazda rowerem
zrobiłem dwa razy trasę 8,5km w czasie ~30min, w jedna stronę
pojechałem do mamy rowerem, tam coś podziałałem na ogródku i spowrotem w drogę
dość mocno zmęczyłem się tą jazdą
prawdopodobnie taką samą akcję powtórzę w środę i i piątek zrobię tam lekki trening wg FBW

małżonka powiedziała mi że cieszę się tym rowerem jak dziecko - i ma rację, od jakichś 15 lat dupa przyspawała mi się do fotela samochodu i wszędzie gdzie mogłem śmigałem autem, generując tysiące przejechanych kilometrów za kółkiem
od czasu jak zacząłem w swojej redukcji robić marsze potem biegi, polubiłem chodzenie na zakupy piechotą, od teraz już wiem że jak będę mógł to będę śmigał po mojej mieścinie rowerkiem, tym bardziej że mieścina malutka i wszędzie mogę szybko dojechać (autem jak jadę na jakieś zakupy czy coś to silnik nawet nie złapie temperatury, a już go trzeba wyłączać)
do pracy jak jadę to czas mam lepszy niż jakbym miał jechać samochodem

troszkę nogi dostają mocno przy takiej jeździe bo odwykłem od jazdy na rowerze, ale frajda jest straszna i dopóki pogoda będzie pozwalała będę śmigał rowerem


Zmieniony przez - kuba_n w dniu 2013-07-23 10:13:51

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
2013-07-23 wtorek
odpoczynek/regeneracja
waga - 89,3kg
waga tłuszczu - 10,2kg


ostatni dzień odpoczynku
obolałość w nogach cały czas dokucza, choć już jest delikatnie mniejsza, nie pomaga na pewno jazda na rowerze, ale nic trzeba być twardym nie mientkim jak to mówił Jurek Kiler

waga
waga powoli spada, ale czuję że dopiero w okolicach końca tygodnia spadnie do okolic 87kg czyli takiego na którym kończyłem cykl 7

dieta
dziś znów słabo, mieliśmy gości i miska trochę się rozklekotała, uciąłem za to trochę węgli, ale napewno nie pokryło to nadwyżki kcal które wciągnąłem ze słabych źródeł

suplementacja
spalacz x1 - ~30min przed porannym bieganiem 1 kaps słabszy
kreatyna Hyperfusion - 6kaps na czczo
witaminki Vitamin A-Z - rano
BCAA Powder - ~10g przed porannym bieganiem

aeroby poranne - bieganie na czczo 3,09km
czas 17:45 / tempo 5:44 min/km / średnia prędkość 10,44km/h
mimo obolałości w nogach staram się podtrzymać systematyczne codzienne bieganie na czczo, bo jak odpuszczę to różnie może być

wieczorem nie było aerobów, pierwotnie myślałem o uderzeniu na basen, ale niestety zabrakło całkiem czasu, nawet nie miałem ochoty na rezerwowy rowerek treningowy

ostatnio uzbrajam się w nowe szmaty, muszę przeglądnąć stare i powyrzucać wszystko co za duże
wczoraj kupiłem kolejna aktywną koszulkę, wcześniej w jakiejś promo kurtkę na wiosnę - zacząłem lubić robić zakupy szmaciane

od jutra lecę z kolejnym ósmym już cyklem redukcyjnym (mam nadzieję ostatnim), także dzisiejszy dzień był ostatnim dniem z dopuszczaniem śmieci do miski
od jutra dieta na 100% wg założeń


za chwilkę wrzucę założenia do cyklu 8

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51569 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Kuba, co to za żółwie tempo . Dawaj, dawaj
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Moja przemiana 36l

Następny temat

bol rak od dluzszego czasu sciegna i miesnie... co pomoze...

WHEY premium