[...] wszystkie kauflandowe napoje sa 0kcal i ogolnie w dobrej cenie, wlasciwie jak wszystkie bez cukru, no ale ten hoop nie wychodzil sporo drozej a smakowo niebo lepiej niz ich cola za 99gr };-) tak swoja droga, ostatnio w teskaczu wypatrzylem jogurty 0 dodatku cukru, 0% fatu.. tez ciekawa opcja, ogolnie slodkosc z owocow ktore tam sa + slodziki, [...]
Kierując się rozumowaniem jednego tutejszego panicza to był by ok jak byś zapłacił te 44,99 a za 24,99 to lipa na pewno %-) Biedronkowa Cola zero daje rade, bez sensu kupować zwykłą, w biedronce też można pepsi max upolować za 2.50 Zmieniony przez - listek20 w dniu 2014-01-24 17:34:03 to podobno jeden ch** skoro to jest w 99.8 % sok z aloesu to [...]
Cola light z biedry dla mnie bardzo dobra, zero słaba. Piersi nigdy nie śmierdziały jak kupiłem, odpadków raz mniej, raz więcej, ale nie są złe. A zjadłem tego już na pewno kilkadziesiąt, może kilkaset kg. Teraz np. w biedronce twaróg się bardzo poprawił ten w plastikowych paczkach, producent się zmienił i od razu inny. Przynajmniej u mnie w [...]
[...] muszę zastanawiać nad białkami ... witaminy itp będę sobie wrzucał do fitatu żeby zobaczyć jak z tym stoję.... objętość jedzenia się zmiejszyła jak zacząłem wliczać roslinne:) nie jestem już tak przeładowany:) muszę tylko panować na cola 0 bo niedługo bedę świecił na zielono od asparatamu :) Zmieniony przez - R.o.o.b w dniu 2019-08-10 09:19:44
To nie jest aż tak do końca kłamstwo. Białko to białko, czy z prochu czy z żarcia. Jeżeli wyeliminował śmieciowe żarcie, do obiadków mamusi dorzucił 2 kostki sera (0.5kg) i białko, to zawsze coś. Lepsze to niż, jakby miał chipsy zajadać i zapijać colą.
też do smażenia używam tłuszczu gęsiego :) generalnie większość rzeczy kupuję w biovercie w Krakowie. To takie delikatesy ekologiczne, mają dość drogo, ale idę i mam wszystko pod ręką, a szczerze takie jedzenie nie kosztuje mnie na pewno więcej niż to jak jadłam kiedyś czyli cola, hot dog, śmieciowe żarcie i pizza 3 razy w tygodniu,
A kiedyś nie tak dawno temu uwielbiałam rogaliki 7days mimo, że wiedziałam, że nie są najzdrowsze to byłam fanką :) wstyd się przyznać :) do tego cola w puszce i już było jedzonko :) mam nadzieję, że te czasy minęło bezpowrotnie :)
Zjadłbym kromkę bułki, ale Niuskij mi nie da spokoju potem ja tylko kurę z mozarella i frytkami plus cola zwykła, potem na deser liona i lody a w międzyczasie żelki podjadam