żona

Redu w szpitalu sie szykuje ;-) jak moja żona wysyłała mi posiłki ze szpitala jakie dostawała, to ja bym miał dietę "głodówkę" :-D

Witam może zobrazuje swoją sytuację a więc pracuję na budowie po 12 lub 13 godz dziennie 5 dni w tygodniu w Niemczech i na weekend zjeżdżam do Polski żona i dzieci do tego trenuje na siłowni 3.4 razy w tyg już od ponad roku i małe efekty mam co zrobić jaki trening polecacie bo bez treningu żyć nie mogę nawet jak te efekty mierze Wszystko zależy od [...]

O nie, po tych lidlowskich kiełbaskach ostatnio całą noc zdychałam %-) moja żona też :-) ostatni to był zakup :-)

Lecz później spotkalem budkę i musiałem spróbować Ja wziąłem z mięsem żona z twarogiem Nawet niezle w smaku ,coś w stylu ciasta francuskiego z nadzieniem Przy okazji znalazłem w sklepie nowego Sprite zero ogórkowego /SFD/2018/7/16/a39b1e4d622d4c64ba9ef6d9e9e75ec0.jpg /SFD/2018/7/16/142e5e07d4b04a2d8e1a6f263cd0b0ff.jpg [...]

Poważnie , żona mi podsunęła to pod nos . No pokazałem jej ze Lodziak smaży , i jeszcze takich nie jadła , wiec czas wrzucić na patelkę :-) Ale poważne , z dżemem mi podpasiło Zmieniony przez - Lux1980 w dniu 2019-12-06 18:34:47

Kiedyś tę sałatkę żona kupiła i mi wcisnęła... To rybny w środku to był tylko zapach, kawałków zero :-(

Tylko ta cholerna reglamentacja w carrefour - 5 kg i wypad. Przejdę się żoną i zrobimy 2 kursy, to 20 kg do zamrażarki wpadnie. 8-) W tesco brałem po 24kg i nikt nie robił problemów.

Sprite ogórkowy niczym mizeria , dla smakoszy tego dania POLECAM :D np. moja żona uwielbia

Ktos dorwał fileta w promce w biedronce ? ;-) Żona dorwała ostatnie 3 paczki o 8 rano %-) Podobno patrzyli na nią jak na bandytę %-)

moja żona na początku ciągle marudziła jak przeglądam paragony za kasą, ale tyle razy się zdziwiła, że już sama po każdych zakupach pyta "wziąłeś paragon? sprawdziłeś, czy promki weszły?" :-D kiedyś (z 3 lata temu) filet z kurczaka miał być w promocji od czwartku i byłem w Biedronce o 19-20 w czwartek i na kasie nabity po 17 czy 18zł/kg więc mówię [...]

jak dla mnie te sosy to tragedia :-( żona może zje z córka bo ja bym w kosz wywalił

Leon11 mam 31 lat. Przy zabiegu są 3 osoby - dr, asystentka i jego żona. Asystentka rozciąga skórę na klatce i o wiele mniej czuć ból. Na sali jest luźno, muzyczka w tle, kamizelka uciskowa w cenie. Jedyne co to pamiętajcie o zabraniu ze sobą jakichś klapek do przejścia na salę operacyjną.

2, jego zona i anastezjolog

nie anestazjolog tylko instrumentariuszka, Rylski kroi w znieczuleniu miejscowym wiec anestazjolog zbędny podczas imprezy, jego zona też nie uczestniczy fizycznie-poprostu jest, coś zagada kreci co jakiś czas, generalnie wszyscy przemili ludzie

[...] Profesjonalizm i luźna atmosfera towarzyszyła nam przez cały zabieg, który trwał tylko 2 godziny. Pracował przy mnie doktor wraz z asystentką, czasami przychodziła żona doktora zwiększać dawkowanie kroplówki więc szło to dosyć sprawnie. W cenę zabiegu wlicza się wycięcie gruczołów, liposukcja, modelowanie klatki oraz kamizelka uciskowa [...]

Jak już tutaj piszę, to możecie mi powiedzieć w jaki sposób się przygotować do zabiegu, oprócz badań krwi (żona dr. Rylskiego powiedziała mi że zadzwoni do mnie i poda takie informacje bliżej terminu ale już chciałbym się dowiedzieć co mnie czeka :D ) Ogólnie to Morfologia krwii, PT, INR i APTT (układ krzepnięcia) no i USG i to wszystko z badań, [...]

Witam, Sledze forum juz od jakiegoś czasu. Od kilku miesiecy "wzialem" sie troche za siebie i zacząłem zwracac uwage na wyglad mojej klatki. Mianowicie przeszkadza mi ksztalt sutkow. Sa rozlazle i nieestetyczne. Oczywiście wszystko zmienia sie pod wplywem temperatury. Wtedy wszystko jest okej. Nie mam problemu z ksztalem klatki, bo jest [...]

[...] orientuje się z wolnymi terminami u Dr Rylskiego (nie dzwoniłem jeszcze) ? No u mnie różnica jest spora, w końcu mogę chodzić w t-shirtach. Ja dzwoniłem w listopadzie, to żona rylskiego kazała dzwonić w połowie grudnia by się umówić, miałem zadzwonić ok 15 grudnia, a zadzwoniła do mnie chyba 10 i zaproponowała dwa terminy w styczniu, wybrałem [...]

Aj jak ktoś ma pecha to i że świniobicia dostanie stary kawałek. Kupować trzeba umieć, fakt zalezy to od sklepu ale i samemu można też mieć na to pewien wpływ . Nie ma co demonizować, bo nieraz to i z biedry cycki z kuraka śmierdziały że mi żona mówila że ona by tego psu nie dała a termin niby był.

Żona powiedziała, że nie chce kury z biedry, bo dużo wody :-(