Takie laski byly,sa i beda...Teraz z siebie robi dziwke,a za 10lat mozebyc przykladna zona i matka...Chodzilem z takimi do klasy,na biwakach i wycieczkach orgie,a teraz kochajace zony i mamusie...
[...] kogoś przypadkowego, ale tj mówię minimum 80% tych ludzi co by tą broń miała nie miała by jaj jej użyć na ulicy/w miejscu publicznym pomyślcie też o patologiach w rodzinie, żona mogłaby w nerwach zaj**ać ojca alkoholika, dziecko jeszcze bardziej!! jakby znalazł broń a by znalazł! Pomyślcie ile tych przykładów jest.. broń nie jest dla każdego.. [...]
[...] na kontrę w takich sytuacjach się nie sprawdza. A jak trenuję z nimi na "szerszych" zasadach, to klincz i/albo gleba Z kolei na ulicy nigdy jakoś mi to nie przeszkadzało U mnie teraz przestało wiać, ale to chyba chwilowe. Normalnie to od prawie tygodnia wieje, jakby Saddama powiesili A Kryminalnych nie oglądam. Moja żona ogląda.
Kryminalnych tez lubie,wiekszy rozmach troszke niz Fala,lepiej zrobiony pod wzgledem wizualnym, no tyle ze te akcje obyczajowe...tu jakies dziecko,tam jakas zona,tu ktos pracuje w sklepie rtv...No i glowni bohaterowie,zblazowani do granic wytrzymalosci.Szczepan jest dobry.
Moja zona zapytala sie - ciekawe co Ci kurva odpisza na ten Twoj glupi tekst Zawsze traci panowanie nad soba jak wyglaszam swoje zdanie na temat kobiet
[...] na 4, obrona na 5 i na dyplomie mam 4 Mam żonę i dzieci, więc aytomatycznie mam duuuużo mniej czasu na to, co bym chciał. Nawet teraz - siedzę w chacie z najmłodszą, bo żona pracuje dziś po południu. W robocie też mam kichę - ostatni raz w racy czułem jakąkolwiek satysfakcję w pierwszej połowie 2005 roku, gdy jeszcze byłem dowócą plutonu. Od [...]
Nie, no na wierzchu to nawet trzy paczki fajek jeszcze leżą, co mi żona kupiła przed chorobą. I jakoś nie kuszą. A jak zaczną, to będę jeszcze bardziej trenował silną wolę
Co to, od wczoraj jeden post? Coś się stało? edit: no, drugi właśnie. Bahu, u mnie będzie dopiero w marcu, więc nawet nie piśnij żadnych szczegółów - w urodziny mam iść z żoną do kina. No i gratuluję zakończenia sesji Zmieniony przez - wilk80 w dniu 2007-02-09 21:49:49
Lipa moze nie jest, wiadomo ze troch jest naciągany klimat, mało brutalnosci i prawdziwosci, wiecej jest o milosci niz mafii więc z żoną mozna isc, same pary były na sali, tylko ja z popcornem. A co wy tak z tym prison break ******licie od 30 postów? Chyba sciagne bo widze ze macie na***ane na punkcie tego. Zmieniony przez - Bahamut w dniu [...]
spoko się żyje. Generalnie zap*****l mega - praca na dwa etaty + dom na utrzymaniu + żona w 7 miechu ciąży + 3 psy + kanarek i wiele innych drobiazgów nie ma lekko, ale jest ok.
Kamil, przy cwiczeniu technik, tylko najwieksze czuby naciagaja dzwignie. Chlopak, albo ma problemy hormonalne, albo jest kompletnie poczatkujacy, albo po....ny. Dzwignia to jest rzecz bardzo niebezpieczna, nalezy ja wyciagac bardzo powoli i stopniowo. Shnosnas, najgorzej z ta zona prawda?. Zmieniony przez - pinecone85 w dniu 2007-02-20 22:04:01