Dieta JEM/NIE JEM - testował Mawashi, opracował Biniu

???

Czy taka dieta nadaje sie tylko na redukcje?
Czy gdybym "upchnal" te 3100 kcal w popoludnie to zda egzamin? :D

Kolejne pytanie: rozumiem ze trening masz na glodniaka, nie czujesz spadku sily?

.

Zmieniony przez - Mosto w dniu 2010-11-24 09:57:16

Juz dawno czytalem o tej metodzie odzywiania na stronie Martina Berkhana.
Przez fakt ze jestem endo, strasznie korcilo mnie zeby sprobowac, ale jakos nie zabralem sie za to.
Po przeczytaniu postow Mawashiego, chyba zlapalem znow wkretke na to...
Ciezko mi uzyskac mase, bez zbytniego zalewania sie, a najgorzej jesli juz zjem cos niewlasciwego. Strasznie szybko sie zalewam.

Ale teraz pytanie czy napewno dobrze rozumuje.

Wstaje przewaznie kolo miedzy 6 a 7, i jade na uczelnie,
okolo godziny 15,16 ide na trening i wracam miedzy 17 a 18.
Wtedy zaczynam jesc 5 posilkow ktore normalnie jadlem w ciagu calego dnia?
Np zjem jeden, odczekam troche, i jem nastepny, tak?

Mysle ze najpierw wtkorzystam to na lekka reduckje, a potem stopniowo bede dodawal kcal.
Prosze jedynie o dobre naprowadzenie mnie w ten temat

Czy taka dieta nadaje sie tylko na redukcje?

odpowiedz na to w nr 2 Perfect Body
ale krotka ... NIE

Czy gdybym "upchnal" te 3100 kcal w popoludnie to zda egzamin? :D

ja tam 3k nie widze problemow w upachaniu

Kolejne pytanie: rozumiem ze trening masz na glodniaka, nie czujesz spadku sily?

wiekszosc osob ma wrecz wiecej energii
poczytaj raport Mawashiego

aha to BCAA przed treningiem jest MOCNO wskazane - choc czyatlem relacje osob ktore to omijaly - ale wg mnie optymalne toto nie bylo

Zmieniony przez - Biniu w dniu 2010-11-24 12:37:41

krisking12 - w pierwszym dniu minimalne, a wczoraj na aerobach prawie żadne, zobaczymy jak dzisiaj pójdzie

1. Martina wersja jest bardziej stricte
bardziej ja widze w okolicy formy szczytowej niz codziennej diety
ja cenie sobie wiecej wolnosci


Wstaje przewaznie kolo miedzy 6 a 7, i jade na uczelnie,

typowy dzien

okolo godziny 15,16 ide na trening

na 30 min przed BCAA 10-15 g (formy aktyenej NIE proszku)
i ew dobry stack przedtreningowy

i wracam miedzy 17 a 18.
Wtedy zaczynam jesc 5 posilkow ktore normalnie jadlem w ciagu calego dnia?

dlaczego 5 a nie 3 albo 7 ?

osobiscie raczej jem poprostu przez pare h (mniej niz Martina wersja) nie liczac posilkow
kontroluje glownie ilosc bialka i kalorii

Np zjem jeden, odczekam troche, i jem nastepny, tak?

j/w

Mysle ze najpierw wtkorzystam to na lekka reduckje, a potem stopniowo bede dodawal kcal.

sluszna koncepcja

Z iloscia posilkow chodzilo mi glownie o moja diete ktora stosuje teraz, jest w niej 5 posilkow, i mysle czy tak to zostawic czy inaczej rozmiescic.

Przykladowo teraz jadam tak:
1.7:00 Placki owsiane: 100g owsianych, 5 bialek, 1 zoltko, 100g owocu, slodzik, 5g oliwy
2.10:00 150g Fileta, 30g migdalow, 200g brukselki
3.13:30 Przed tren. 80g brazowego ryzu, 150g fileta, 150g warzyw.
4.17:00 Po tren. 80g parbolicznego ryzu, 150g fileta, 150g warzyw.
5.21:00 150g fileta, 100g warzyw, 10g oliwa.

No i mysle nad zostawieniem tych osilkow.
Przykladowo, po treningu w drodze do domu placki, po przyjsciu posilek 3, i potem kolejno 4,2 i 5.
Przerwy z jakies 45 minut.

Co sadzisz?

sadze ze organizm srednio dziala wg zegarka

poprobuj jak sie czujesz z taka iloscia jedzenia w krotkim czasie - bedziemy ew myslec jesli cos bedzie nie do konca jak trzeba

jednostajne zrodlo bialka

ale ogolnie nie wyglada zle

Jeszcze sobie to wsyzstko przemysle dokladnie, i jak bede ruszal z tym to napisze tu co i jak.
Spadam na uczelnie, milego dnia.