MARIAN 17/ pods,str.179 i 196 new 240

Co ci dokładnie nie podpasowało w 5x5 ?

wydawac sie to moze głupie ale mam wrazenie ze jak na redukcjie jest mało intensywny, wiem wiem ze zbiegiem czasu sie rozkreci i bedzie mega ciezko, ale myśle ze np. rozkreci sie za jakies 3 tygodnie a jakbym np. od razu zaczałem typowym planem pod CKD to moze wczensije by były efekty
tez nie wiem jak taki plan 5x5 przy diecie CKD przy duzych ciezarach moze byc ciezko... i pewno tez tak szybko ni wypłuka z glikogenu jak np, trening w którym bedzie po 15 powtórzen w seri...
teraz jestem własnie bo treningu 5x5 i 15min taboreciku i ten taboret mnie chyba bardziej zmeczył niz ten sam siłowy trening.
wiem ze moze sie napalam na diete CKD i ze moze długo na niej nie wytrzymam(ale bede sie starał) a jak nie spróbuje to sie nie dowiem...

Za dużo kombinujesz imo z micha, treningiem, aerobami Juz trochę czasu redukujesz, od polowy marca, nie? Wez klasyczne ckd-wszystko micha+ tren z artu qazara, 7-8 ostrych tygodni i po sprawie Ja o redukcji pomysle za rok

KUrde nie miałem neta od wczoraj była jakas awaria, poxniej uzupełnie wpiski z wczoraj i dzis

Aylar masz racje jakis czas "redukuje" ale tego nie mozna nazwac redukcja bo bywało róznie , i co sie udało zrzucic to zaraz wracało, wiec mozna powiedziec ze rozpoczecie redukcji miało miejsce wczoraj
jak narazie zdecydowałem sie na ckd i dzis minał 2 dzień
a co do treningu niby za mna juz dwa treningi 5x5 i w koncu nie wiem czy zmienic na ten trening qazara czy nie...który bym rozpoczał od poniedzialku
nie wiem co by przyniosło lepsze efekty...





Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2010-06-03 20:38:46

Myślę, że trening Qazara albo w ogóle jakiś split będzie lepszy niż FBW. Ja robiłem CKD na Wodynie, przez co wejście w ketozę następowało czasem nie wtedy, kiedy powinno. Drugi raz nie bawiłbym się w inne plany niż oryginał.

czyli rossi mówisze zeby lepiej od poniedziałku jechac tym planem qazara? bo niby mówiłęs ze ten 5x5 tez dobry na redukcji...ale pewno nie na ckd
i takie pytanie jako ze juz jestes doswiadczony po ilu dniach mnie nie bedzie ssało? bo jak narazie to głodny chodze;-(

Myślę po prostu, że trening ściśle podporządkowany pod CKD lepiej spełni swoją funkcję i może dać lepsze efekty niż FBW.
Nie zacząłeś praktycznie jeszcze ćwiczyć tym 5x5 więc nie masz większego problemu ze zmianą, myślę.

U mnie brak uczucia głodu wiązał się właśnie z wejściem w ketozę. W sobotę wieczorem kończyłem ładowanie, a we wtorek wieczorem/środę rano byłem w ketozie i głód momentalnie znikał przy tej samej ilości kcal. Ja robiłem jeszcze dodatkowo jakieś tabaty i inne cuda.
Aczkolwiek większy głód jako tako nie powinien towarzyszyć bez względu na to czy jesteś w ketozie - być może kalorii dajesz sporo za mało, najlepiej jakbyś napisał B/T/W dokładniej.

Nie przesadź z białkiem. Zdarzało mi się, że dochodziłem do 3g/kg i przez to nie wchodziłem w ketozę i czerpałem energię bardziej z cukru niż z tłuszczu.
No i tych kalorii lepiej dać więcej. Ja u siebie największy progres zauważyłem, jak podniosłem kalorie i zmniejszyłem białko do 2g/kg.

własnie rossi z tym ze nie byłęm przekonany do tego 5x5 to dlatego ze miałem ocohte spróbowac ckd i miałem wrazenie ze tn plan by sie niesprawdzaił, jutro zrobie jeszcze 5x5 i przez weekend sie zastanowie ale raczej zmienie na typowy pod ckd z postu qazara
jakegos wilczego głodu nie czuje ale cos tam jednak czuje
i samopoczucie od razu inne dzis nawet mnie troche głowa boli...

kalorii to awet za bardzo nie wiem ile zjadłem dzis albo wczoraj, musze sie chyba do oliwy przekonac ale jak narazie to jej nie lubie
zaraz dam wpiske to rzucisz okiem na miche czy wogóle jest dobra...

A wiec tak od wczoraj jestem na ckd, i czas na zaległe wpiski

wczoraj 2 czerwca 2010

trening:

B
1.Przysiad 42kg, 55kg 70kg 70kg 70kg
2-wspięcia 1xmax
3.wyciskanie leżąc poziom 40kg, 52kg 64kg 64kg 64kg
4.martwy ciąg 50kg, 64kg, 80kg, 80kg 80kg
5.unoszenia boczne 3s 20p, 18p, 16p
6.uginanie ramion(dowolne) 3s-10p
7.Brzuch

15min taboreciku

micha z wczoraj:
1.4jajka+20g orzechów+pomidor
2. piers 170g+wazrzywa(mrozonka)
TRENING
3.170g piersi
4.makrela wedzona około 200g+kapusta kiszona
5.4jajka+ogórek
6.twaróg 200g +łyzka(15ml)


dziś zrobiłem 30min areo, moża powiedziec ze biaegałem na takiej jakby salce w kółko a pod wieczór zrobiłem jeszcze tabate

micha z dzis:
1.4jajka+20g orzechów+pomidor
2.2. piers 170g+wazrzywa(mrozonka)
TRENING
3.170g piersi
4.wieprzowina około 200g+surówka ze słoika
5.4jajka+ogórek
6.3jajka(omlet)+20g orzechów+ogórek, sałatka
7.wejdzie twaróg 200g+15ml oliwy-łyzka stołowa

gramature tak mniej wiecej przyjałem, a co do jajek to mam duze swojskie i wazyłęm to jedno wazy serdnio 70-75g

Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2010-06-03 22:16:50

Trening na samej piersi z warzywami? Coś nie bardzo mi to pasuje
Daj tam koniecznie jakiś tłuszcz, albo tłuste mięso zamiast kurczaka (karkówka, łopatka, boczek)

Te 170g piersi to też bezpośrednio po treningu? Ja robiłem tak, że wypijałem białko, a za pół godziny zjadałem posiłek. Potem jednak całkiem z tego zrezygnowałem i jadłem po prostu posiłek po 15-30 minutach od treningu.

Dodawaj do diety tłuste mięso, dobrze by było zainwestować w tran/omege 3, ewentualnie siemię lniane.
Kup sobie magnez, wapń - na CKD możesz mieć niedobory tych pierwiastków.

Reszta diety wygląda fajnie. Pilnuj składu tych mrożonek, żeby nie było za dużo węgli. I ta surówka ze słoika też jest niepewna. Ten twaróg może zostać, ale myślę że wraz z trwaniem wycinki też trzeba będzie się go pozbyć