Wuchta - trening dla przyjemności

Albo ćwicz szczene - zagryz drazek jak wsciekly pit bull...

wuchta jak oceniasz swoja sylwetke sam w tym momencie? bo kiedys wspominales ze fbw wodynowe dobrze idzie na sylwetke... wiec?

tak to chwile tylko podyndam, ale nie rusze w gore nic a nic

przedramiona wiec pocwicz

teraz martwych sporo, wiec jest progres, może brzuch zaczne cwiczyć, np na drążku, to też wiszenia sporo, na chwyt dobre
i szrugsy, praktycznie nigdy nie robiłem, a to też okazja żeby chwyt nadgonić

ale tak izometrycznie to raczej grubsze sie nie zrobią same
i pouginać by trzeba jednak?

Swoją drogą Wuchta skoro 50kg w uginaniu dajesz radę to ile najwięcej było w ModWod ?
Dobrze że będzie filmik ale pewnie dopiero po treningu 5-tek

dnos - kurcze przedwczoraj było mega fajnie a dzisiaj juz troszeczkę gorzej

Adrian - ale to nie był trening na maxa W każdym ćwiczeniu zostawiłem mały zapasik

Wodyn - eeeeee jakoś muszę se radzić Kiedyś jak poprawię przedramię to będę i bez pasków uginać. NArazie ratuję się jak mogę.
NA drążku nie muszę używać pasków.

bic - we wszystkich ćwiczeniach nie możemy być najlepsi

dawidowicz - sylwetka? Dobre pytanie. Nie potrafię zrozumieć dlaczego jak mam dzień ładowania węgli czyli w DT sylwetka jest ulana a w DNT jest lepiej... Moim zdaniem powinno być odwrotnie ale nie będę się wzgłębiać. Wodyn mam nadzieję, pomoże w wyjaśnieniu

Demolub - w modWod nie mogłem iść na maxa bo przedramię siadało ale w uginaniu stojąc przedramię już mnie nie ogranicza i dlatego będę mógł iść na całość

Dzisiejszy trening 60% 5x5 by Wodyn

1.MC - 100x5, 125x5, 150x5, 165x5, 165x5, 165x5

2.WL węższy chwyt - 90x5, 100x5, 110x5, 120x5

3.Dociskanie - 125x5, 125x5, 125x5

4.SQ - 60x5, 80x5, 90x5, 100x8 i 110x2 i pyeprzone kolano

5.wspięcia na palce - 120x30, 140x30

6.składanka na bary oburącz:
-opad
-bokiem
-wycisk - 20-25-25-25

7.podc. na drążku podchwyt +5kg 5x5

8.poręcze +5kg 5x8

Wrażenia 7/10:

Wszystko light ale SQ bardzo mnie zasmuciło. PRzy 110kg to pojawił się taki ból, że masakra
Mam nadzieję, że do soboty jednak zregeneruje się i będę mógł wykonać mocne 2-ki.

Teraz tylko czekać na sobotni trening 2-jek

temat nadrobiony:) gratuluje organizacji i startu w zawodach.

ja niedawno wrocilem po prawie miesiecznej kuracji stawow w sanatorium ogolnie sie poprawilo.barki nie bola kolana tez lepiej ale lokiec ktory byl przyczyna wyjazdu ma sie gorzej niz przed wyjazdem.

juz nie wiem co mam robic lekarze tez rozkladaja rece.chyba to nie jest sport dla mnie:(

O kurde bardzo mi przykro. Czytając już miałem nadzieję, że chociaż Tobie uda się powrócić do pełni sił a tu taki pech

Ciężki przypadek, współczuję na maxa.

Zdrowi i jeszcze raz zdrowia.

Mumin ja tez mialem lokcie rozwalone i twalo to kilka lat

napisalem na forum artykuł jak je wyleczyłem

"old school : stawy reanimowane"

Wuchta

ja mysle tak - walic rywalizacje w 3boju, zrob sprawdzain nóg za pomocą box-przysiadu bo box-przysiad dowiódł swej nieinwazyjnosci na kolana

takze po prostu "podmien" piątkowe przysiady na box-przysiady, zrob 3 powt zamiast 2


pełną głebokość zostawiamy na "poduszkowce" wiec miesnie sie nie przykurczą



Zmieniony przez - WODYN w dniu 2010-05-07 10:20:50

Zmieniony przez - WODYN w dniu 2010-05-07 10:21:23