Witam. Niedawno rozpocząłem trening armstronga i moim zdaniem jest dosyć ciężki jeśli wykonujesz ćwiczenia poprawnie i z odpowiednimi przerwami. Zamieszcze mój miesiąc zmagań z tym treningiem(pompki były robione codziennie)
26/01/10- 16,12,10,10,10 = 58
27/01/10-1,2,3,4,5,6,7,8,0, 15
28/01/10-8,8,8,8,8,8,8,8,8
29/01/10-8,8,8,8,8,8,8,8,7
30/01/10- 10,6,8,5,4= 33 (+10kg plecak)
31/01/10- siłownia(całe ciało)
01/02/10- wolne
2/02/10- 18,11,13,10,9 = 61
3/02/10- 1,2,3,4,5,6,7,8,5, 16
4/02/10- 8,8,8,9,9,9,8,8,8
5/02/10- 8,8,8,8,8,8,8,8,8
6/02/10- siłownia
7 i 8 /02/10 wolne
9/02/10- 21,15,11,13,10= 70
10/02/10- 1,2,3,4,5,6,7,8,3, 19
11/02/10- 9,9,9,9,9,9,9,9,9
12/02/10- 9,9,9,9,9,9,9,9,9
13/02/10- 13,10,9,7,8= 47(+10kg plecak)
14/02/10- 25,17,14,12,12= 80
15/02/10- wolne
16/02/10- 1,2,3,4,5,6,7,8,9,4, 15
17/02/10- 9,9,9,10,10,10,9,9,9
18/02/10- 10,10,10,10,10,10,10,10,10
19/02/10- wolne
20/02/10- siłownia
21/02/10- 27,20,13,15,11= 86
22/02/10- wolne
23/02/10- 1,2,3,4,5,6,7,8,9,5, 17
24/02/10- 10,10,10,10,10,10,10,10,10
25/02/10- 11,11,11,11,11,11,11,11,11
26/02/10- wolne
27/02/10- 15,13,10,7,7= 52
Zrobiłem przerwy inaczej bo miałem
treningi SW i musiałem jakoś to pogodzić. Trening powiększył mi zdecydowanie plecy, w rękach nie zauważam dużej różnicy. Pompki rano to masakrator. Kończe trening już teraz ponieważ muszę troche odpocząć bo nawet w wole dni od treningu armstronga miałem treningi kickboxingu. No i jeśli chodzi o poprawe wyniku nachwytem to jest zdecydowana różnica, czuje że poszło by jeszcze do góry i to sporo ale tak jak mówie, musze sie słuchać własnego organizmu który mi mówi dość. W niedziele przeważnie basen z sauną w ramach regeneracji.